Shauna Phillips z reality show Love Island powiedziała, że to nie nadmierna miłość do treningu sportowego lub cech budowy ciała była winna, ale genetyczne zaburzenie dystrybucji tkanki tłuszczowej.
Patologiczna zmiana, w wyniku której wzrasta liczba komórek tłuszczowych, nazywana jest obrzękiem tłuszczowym. Z tego powodu 26-letnia aktorka, według internetowego wydania The Sun, cielęta stały się całkowicie nieproporcjonalne pod względem wielkości do reszty ciała. Shauna przyznała, że cierpiała na tę chorobę od dłuższego czasu, z tego powodu w młodości doświadczyła silnego znęcania się nad rozmiarem nóg. To sprawiło, że była patologicznie nieśmiała i niepewna. Jednak dziewczyna przed dołączeniem do reality show nie podejrzewała, że to choroba. Prawda wyszła na jaw dopiero po jej przybyciu na „Wyspę miłości” - pisali o tym jej fani.
Dermatolog Kim Kardashian udzielił 3 wskazówek, jak unikać suchej i napiętej skóry
Walka o piękno: duszna Salma Hayek czy stylowa Rosamund Pike - kto jest fajniejszy?
Sean został następnie zdiagnozowany i zdecydował się na liposukcję we wrześniu 2020 roku. Proces rekonwalescencji został całkowicie zakończony, a dziewczyna z radością poinformowała, że jej życie diametralnie się zmieniło: „Odkąd przeszłam operację złagodzenia obrzęku lipidowego, doświadczyłam długiego i bolesnego powrotu do zdrowia. pierwszy. A potem porównałem moje zdjęcia przed i po i przeżyłem prawdziwy szok. Nie mogę uwierzyć, że moje nogi tak bardzo się zmieniły! Co więcej, nie mogę uwierzyć, że to moje nogi! Teraz widzę nawet mięsień brzuchaty łydki - przyznała. Niestety ta choroba ma podłoże genetyczne, więc nie da się raz na zawsze pozbyć się problemu, ale dziewczynka jest gotowa do liposukcji tyle razy, ile potrzeba.
Zdjęcie: Instagram shaughnaphillips