Życie Po Czterdziestce: Porzuć Nadzieję, że Ktoś Tu Wejdzie?

Życie Po Czterdziestce: Porzuć Nadzieję, że Ktoś Tu Wejdzie?
Życie Po Czterdziestce: Porzuć Nadzieję, że Ktoś Tu Wejdzie?

Wideo: Życie Po Czterdziestce: Porzuć Nadzieję, że Ktoś Tu Wejdzie?

Wideo: Życie Po Czterdziestce: Porzuć Nadzieję, że Ktoś Tu Wejdzie?
Wideo: To Walk Blind Is to Really See 2024, Kwiecień
Anonim

Pytanie o to, jak kobieta poniżej czterdziestki powinna lub nie powinna wyglądać i żyć w blogosferze z godną pozazdroszczenia regularnością. W trakcie spektaklu okazuje się, że generalnie taka kobieta ma „długi” i zobowiązania wobec każdego z rzędu, przynajmniej na kilka wcieleń do przodu, ale jej prawa i perspektywy są prawie zerowe.

Image
Image

Jest zniżka dla supermodelek, gwiazd filmowych i im podobnych: jest status społeczny, kapitał, styliści i chirurdzy plastyczni - wszystko to częściowo rekompensuje ich „zaawansowany” wiek w oczach widzów i pozwala pryszczatym nieudacznikom mówić autorytatywnie z sof o przydatności ekranowych piękności jako potencjalnych partnerów seksualnych w duchu „ciągnięcia piwa”.

Zwykli przeciętni obywatele, których młodość nieodwołalnie odeszła, starość - w ich rozumieniu - jeszcze nie nadeszła, ale nie ma światowej sławy ani milionów państw, nie mają szczęścia. Co dziwne, nadal chcą żyć iw pełni, ale według dość znacznej części komentatorów mają niewiele alternatyw. Albo nie zawstydzaj się i czołgaj na cmentarz, albo pomyśl o swojej duszy i skoncentruj się na ciastach dla swoich wnuków. I nie daj Boże szukać pracy za 40 lat: czas założyć własną firmę i nie szukać kogoś do wynajęcia, są tego pewni eksperci od sof.

Jak być piękną i nie zbankrutować

Sekrety atrakcyjności

Tu się zaczyna. I nie „życie”, jak powiedziała bohaterka kultowego filmu „Moskwa nie wierzy we łzy”, ale prawdziwa tragedia. Zgodnie z powszechnym przekonaniem, po 35-40 latach wiele samotnych i niezbyt odnoszących sukcesy kobiet desperacko próbuje zaprzeczyć swojemu wiekowi - młodoją, ubierają się i malują jak za młodu, flirtują i ogólnie zachowują się jak „infantylne 20-latki”. stare kury”, udowadniając tym samym sobie i innym, że kobieta znów jest jagodą, a generalnie wiek to tylko absurdalna konwencja.

W zasadzie takie samooszukiwanie się jest zrozumiałe: owszem, pół życia już za nim, niektóre namacalne osiągnięcia mogą być w nim niewidoczne, książęta „dorośli”, nieksiążęta całkowicie się skurczyli, najwyraźniej nie można poślubić oligarchę i zbudować karierę. Pozostaje tylko udawać, że wciąż masz 20 lat. Ponownie, sam pomysł, że doświadczenie życiowe i kapitał powinny rekompensować odchodzącą młodość, jest nie do przyjęcia dla wielu kobiet: dlaczego miałyby się bać dla kogoś „matkami”, jeśli one, zwłaszcza czy w wieczornym świetle są jeszcze dość młodzi? Tym bardziej, jeśli nie zaczął się ani kapitał, ani doświadczenie i nie ma nic szczególnego, aby zrekompensować starość.

Jest trochę prawdy w fakcie, że często daje to komiczny efekt. To jedno, jeśli czterdziestoletnia kobieta jest młoda duchem i ciałem, energiczna, odnosząca sukcesy w swojej dziedzinie i nie wygląda gorzej niż 30-latka (mimo, że można się założyć i popatrzeć na " pół rzutu "nawet w wieku 25 lat), a co innego, gdy ubrała się w wielokolorowe legginsy i ufarbowała na fioletowo, nie docenia swojego wieku o rząd wielkości na portalu randkowym i przypomina" młodą delikatną lalkę "w poszukiwanie hipotetycznego mężczyzny, a nawet sponsora.

Mężczyźni (na szczęście nie wszyscy!) Ze swojej strony często są pewni, że po 35-40 latach kobieta powinna być wdzięczna każdemu, kto spojrzał na nią bez obrzydzenia. Wszystko to, jak już niejednokrotnie zauważono, generuje wiele konfliktów płciowych z wzajemnymi kliknięciami w samoocenę, przekształcając się w śmiertelną bitwę między „starymi źrebakami” i „rozwiedzionymi kobietami z przyczepą” z „żebrakami, głupimi przegranymi” bez mieszkania i normalnej pracy.”

Apetyczne formy

Jedz i chudnij

Jak więc zwykła „ciotka” może przeżyć po czterdziestce i, co najważniejsze, dlaczego? Nie licząc oczywiście haftu krzyżykowego i opieki nad wnukami. Może mity są mocno przesadzone, na rezygnację z siebie jest za wcześnie, a nawet widmowe szanse na ustabilizowanie się np. „Za oligarchą”? Rzeczywiście, sądząc po profilach z portali randkowych, wiele samotnych kobiet w tym wieku wciąż ma takie sny.

"MIR 24" próbował się tego dowiedzieć od słynnego alfonsa, 60-letniego Petera Listermana, ale nie chciał dzielić się "receptami na szczęście" dla 40-latków, najwyraźniej nie biorąc pod uwagę przynajmniej tej grupy docelowej nieco obiecujące. Nawiasem mówiąc, pytanie dotyczyło nie tylko 40-letnich kobiet, ale także mężczyzn, z których wielu jest przekonanych, że mimo łysej głowy, piwnego brzucha i nisko płatnych zawodów nadal są prezentami - także dla zamożnych kobiet.

A oto gwiazdor stylista, 34-letni Anvar Ochilov, opowiadał o tym, jak wyglądać lepiej dla przedstawicieli tej grupy wiekowej, żeby przynajmniej nie wyglądali na dziwaków.

„Przede wszystkim kobieta po czterdziestce powinna odpowiednio dobrać każdy strój, wizerunek, fryzurę, makijaż. W wieku 20-25 lat możesz ubierać się w co tylko chcesz, chociaż w wieku 25 lat możesz wyglądać na 40. Ale po 35 roku życia kobieta powinna zachowywać się bardzo ostrożnie. Jak powiedziała Chanel: jeśli nie wiesz, w co się ubrać, załóż ciemnoniebieską lub czarną sukienkę. Jeśli nie wiesz, jak się malować, delikatnie podkreśl oczy, np. Konturami pod rzęsami, podkreśl sylwetkę twarzy, a to wystarczy. W wieku trzeba bardzo uważać na makijaż, a próba naśladowania młodości jest dużym błędem. Makijaż i ubranie powinny być dostosowane do wieku. Każdy wiek ma swoje piękno”- zauważył ekspert.

Powściągliwość, mówi, jest najlepsza. Ale na specjalne okazje makijaż może być jaśniejszy, z naciskiem na oczy. „Wydaje mi się, że po 35-40 latach nie należy rezygnować z siebie, ale akcenty należy umieścić kompetentnie i nie przesadzać z makijażem. To już wielki sukces. W przypadku włosów, fryzury, stylu ubioru zawsze aktualne są klasyki. Nigdy nie należy gonić za wielokolorowymi włosami, naśladować jakąś gwiazdę. Każdy powinien być sobą”- zauważa stylistka.

Należy pamiętać, że makijaż jest najważniejszą rzeczą, która daje wiek. „Jasne oczy i jasne akcenty to wszystko, cały twój wiek jest od razu widoczny. Bez względu na to, jak fajna kobieta się ubiera, przede wszystkim nie jest ona wydawana przez ubrania, ale przez makijaż, jeśli posuniesz się za daleko. Podobnie w ubraniach - są ramki, choć wiele zależy od kształtu kobiety. Ale lepiej wyglądać powściągliwie i wybierać pastelowe kolory bez nadużywania wielokolorowych. Rozważmy film Diabeł ubiera się u Prady - jak tam wyglądała Meryl Streep? Była w średnim wieku, ale stylowa, z minimalnym makijażem - tuszem do rzęs i lekką linią rzęs. Lub księżna Diana: nawet gdy była młoda, zawsze nosiła bardzo znane marki, zawsze ubrane w te same kolory - granatowy, biały, różowy. Rozjaśniła te tkaniny ozdobami. Jeśli chcesz wyglądać pięknie, stylowo, drogo i młodo, wybierz piękną biżuterię”- radzi Anvar Ochilov.

Dżinsy i inne unisex po 35-40 roku życia nie każdemu będą odpowiadać. „Są szczupłe i piękne kobiety, które noszą dżinsy w każdym wieku. Jeśli założy je pulchna kobieta w rozmiarze XXL, a nawet z T-shirtem, efekt jest odwrotny. W wieku 20 lat nadal będzie to wybaczone, ale w wieku 40 lat jest to mało prawdopodobne. I generalnie nie powiedziałbym, że kobiety zawsze są ozdobione dżinsami, piękna elegancka klasyczna sukienka jest lepsza. Tym, którzy nie przepadają za sukienkami, możemy polecić garnitury, marynarki, spodnie podkreślające sylwetkę, figurę, biust. To kobieca lekkość i piękno. Kobieta po 40 latach to kobieta, która odniosła sukces, poszła jakąś drogą, mogła być przykładem dla innych, żeby ludzie patrzyli na nią z podziwem - zauważa ekspert.

Ci, którzy w wieku 40 lat chcą pozostać małymi, infantylnymi dziewczynkami, niestety, są skazani na rolę dziwaków. „Tak, to zabawne i nie będą traktowane jak kobiety, ale dziewczyny o łatwej cnocie. W ten sposób demonstrują nieadekwatność swojego życia seksualnego, pokazują, że za mało się bawili, szukają i robią to dość wulgarnie - podsumował stylista.

Julia Kundukhova

Zalecana: