Fani zauważyli, że aktorka ma czyste piękno, którego nie trzeba poprawiać.
Julia Snigir www.instagram.com/yuliasnigir/
Julia Snigir www.instagram.com/yuliasnigir/
Julia Snigir www.instagram.com/yuliasnigir/
Julia Snigir www.instagram.com/yuliasnigir/
Julia Snigir www.instagram.com/yuliasnigir/
Yulia Snigir, selfie www.instagram.com/yuliasnigir/
Julia Snigir www.instagram.com/yuliasnigir/
Julia Snigir www.instagram.com/yuliasnigir/
Julia Snigir na spacer www.instagram.com/yuliasnigir/
Julia Snigir www.instagram.com/yuliasnigir/
Yulia Snigir na lunchu www.instagram.com/yuliasnigir/
Podczas gdy inne aktorki i śpiewaczki rywalizują w liczbie operacji plastycznych i zastrzyków, Yulia Snigir preferuje naturalność. Aktorka na swoim blogu pokazała uczciwe zdjęcie bez makijażu i filtrów, które ukazuje wszelkie niedoskonałości skóry artystki. Warto zaznaczyć, że wcale jej nie rozpieszczają, a naturalna Julia wygląda ciekawiej i niepowtarzalnie niż te same kobiety, które dążą do przestrzegania standardów piękna.
W poście Julia opowiedziała o swoim stosunku do photoshopa i aktywnej manipulacji kosmetykami:
„Nie lubię Photoshopa. Nie lubię też gęstego makijażu. I nawet nie lubię się rumienić.
Lubię, gdy film jest pięknie nakręcony, ale twarze muszą być żywe - to dla mnie ważne.
Mam cienką skórę i już gdzieś mam zmarszczki. Jestem bardzo blada. Od dzieciństwa mam siniaki pod oczami. Marszczę brwi.
Czasami z powodu makijażu, a także ze względu na to, że strzelanie często odbywa się w kurzu i brudu, na mojej twarzy pojawiają się pryszcze. Ale mam szczęście - mam wielu podobnie myślących ludzi w kwestii tego, co jest piękne, a co nie”.
Fani aktywnie wspierali Julię, zauważyli jej odwagę, świeżość i prawdziwe, niepowtarzalne piękno, którym nie każdy może się pochwalić. Jednak trwają też niecodzienne sesje zdjęciowe ze złożonym makijażem Julii. Niedawno aktorka pojawiła się w prawdziwie kosmicznej sesji, po której abonenci porównali ją do Very Kholodnaya.
Zdjęcie i wideo: Instagram Julii Snigir