Od 19 stycznia na przejściach granicznych południowo-wschodniej Finlandii zaczną obowiązywać nowe środki zwalczania rozprzestrzeniania się koronawirusa. Osoby przybywające z Rosji czekają na dobrowolne badanie na obecność COVID-19 lub wypełnienie pisemnego formularza dotyczącego stanu zdrowia. O tym informuje Stowarzyszenie Organizatorów Turystycznych Rosji (ATOR).
Finlandia zaostrzyła zasady wjazdu dla wszystkich podróżnych przybywających z zagranicy, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się nowego szczepu koronawirusa. Poinformowano, że na lotnisku w Helsinkach oraz na drogowych punktach kontrolnych na granicy z Rosją uruchomiono program masowych testów dla podróżnych.
„Według administracji lotniska obowiązkowe testy na obecność COVID-19 są wprowadzane dla tych, którzy nie mają negatywnego testu PCR na koronawirusa. Przyloty, w tym, są testowane na obecność COVID-19 przy użyciu specjalnie wytresowanych psów” - czytamy w komunikacie…
Stowarzyszenie wyjaśniło, że od 18 stycznia w porcie Turku rozpoczęły się testy przypływających promów: kontrole są przeprowadzane na terminalach Viking Line i Tallink Silja.
Według ATOR eksperyment dotyczący nowego schematu sprawdzania stanu zdrowia podróżnych potrwa do 7 lutego.
Stowarzyszenie branżowe rosyjskich touroperatorów przypomniało, że Finlandia przedłużyła ograniczenia w przekraczaniu granicy zewnętrznej do 9 lutego 2021 r. Swobodny przepływ z Rosji do Finlandii jest nadal ograniczony.
Jak podał RG, od 28 stycznia Aeroflot wznowi regularne loty do Helsinek (Finlandia).