WASZYNGTON, 15 stycznia. / TASS /. Władze Waszyngtonu nie mają bezpośrednich dowodów na to, że uczestnicy zamieszek na Kapitolu 6 stycznia planowali zabójstwa. Zostało to ogłoszone w piątek na konferencji przez p.o. pełnomocnika Metropolitan District of Columbia, Michaela Sherwina.
Wcześniej Associated Press (AP) donosiła, że według władz uczestnicy zamieszek zamierzali „złapać i zabić wybranych urzędników” Stanów Zjednoczonych. Według AP takie stwierdzenie zawiera wniosek prokuratorów skierowany w czwartek do sądu w jednej ze spraw wszczętych po zamieszkach. Na odprawie Sherwin został poproszony o skomentowanie tej informacji.
„W tej chwili nie mamy żadnych bezpośrednich dowodów [o] zespołach [do] zabijania lub chwytania” - powiedział Sherwin. Wyjaśnił, że prokuratura metropolitalna prowadzi dochodzenie w sprawie zamieszek, ale wielu przybyło do Waszyngtonu 6 stycznia z innych części kraju i po zamieszkach wróciło do domu. W związku z tym koledzy z innych miast w kraju udzielają aktywnej pomocy stołecznym stróżom prawa. „Musimy współpracować z innymi hrabstwami, aby nie tylko znaleźć te osoby (podejrzanych - ok. TASS), ale także aby po raz pierwszy stawić się w sądzie w hrabstwach w całych Stanach Zjednoczonych. Na niektórych z tych przesłuchań byli inni prokuratorzy” - wyjaśnił Sherwin. … Według niego na tym tle mogą pojawić się sprzeczności danych.