Stanowisko Ordynatora Szpitala Ratunkowego Wywołało Niezadowolenie Naczelnika

Spisu treści:

Stanowisko Ordynatora Szpitala Ratunkowego Wywołało Niezadowolenie Naczelnika
Stanowisko Ordynatora Szpitala Ratunkowego Wywołało Niezadowolenie Naczelnika

Wideo: Stanowisko Ordynatora Szpitala Ratunkowego Wywołało Niezadowolenie Naczelnika

Wideo: Stanowisko Ordynatora Szpitala Ratunkowego Wywołało Niezadowolenie Naczelnika
Wideo: „Podnieś rękę, naciśnij przycisk”: spodenki vs majestat RP — czego nie zobaczysz w filmie [5] 2024, Kwiecień
Anonim

Sytuacja z przeziębieniem w szpitalu ratunkowym spowodowała dysonans poznawczy u gubernatora obwodu kurskiego. O aferze minionego tygodnia po raz kolejny dyskutowano w ramach spotkania operacyjnego administracji regionalnej

Przypomnijmy, że kilka dni temu jeden z pacjentów kowidowego szpitala skarżył się na nieznośne przeziębienie w placówce medycznej. Według niego można było przynajmniej trochę się ogrzać, chyba że leżał pod kilkoma kocami i w odzieży wierzchniej. Pacjenci, w tym on sam, musieli wychodzić na korytarz, gdzie baterie były co najmniej nieznacznie, ale cieplejsze niż na oddziałach. Jeśli w zeszłym tygodniu na spotkaniu operacyjnym powiedziano, że sytuacja była najwyraźniej naciągana, a niską temperaturę tłumaczyło „gdzieś otwarte okno do wentylacji”, to tym razem zmieniła się retoryka regionalnych przywódców. Co więcej, jest to bardzo zauważalne. Czy pod wpływem tego, że temat osiągnął poziom federalny po tym, jak zainteresował się nim jeden z centralnych kanałów telewizyjnych, czy też pod wpływem licznych komentarzy na portalach społecznościowych, administracja przyznała, że problem nie jest przesadny. Gubernator Roman Starovoit przypomniał, że „z okien Izby Sowietów nie zawsze jest jasne, co się dzieje”, dlatego warto byłoby, gdyby sygnały alarmowe pochodziły od naczelnych lekarzy, a nie z mediów. To szef placówki medycznej odpowiada przede wszystkim za to, że o mrozie w lokalu dowiedział się późno, a sama kwestia izolacji nie została rozwiązana od kilku dni z rzędu. „To, co dzieje się przez drugi tydzień na izbie przyjęć z izolacją okien, to hańba. Musisz powiadomić Cię o problemie w czasie rzeczywistym przez całą dobę. Główny lekarz nie może zorganizować pracy?” - Szef regionu był oburzony.

Tym razem nie usprawiedliwił naczelnego lekarza szpitala ratunkowego i zastępcy gubernatora Andrieja Biełostockiego, który zauważył, że pod koniec sierpnia, na długo przed rozpoczęciem sezonu grzewczego, naczelni lekarze poinformowali o gotowości obwodu grzewczego.. Odpowiedzialność za to, że nie zostało to wykonane należycie w przypadku szpitala pogotowia ratunkowego, leży jego zdaniem z winy kierownika placówki medycznej. Uwaga jest dość znacząca, biorąc pod uwagę fakt, że kilka dni temu ordynator szpitala ratunkowego Kaleria Ilczenko usiłowała zapewnić słuchaczy programu Obrony Cywilnej, że wysłała skargę na zimno w lokalu do wojewódzkiego Departament Zdrowia. To prawda, później okazało się, że dokument został wysłany nie trzy miesiące temu, zaraz po jej inauguracji, jak zrozumiała publiczność studia telewizyjnego, ale dopiero wtedy, gdy skandal zaczął wybuchać. Jednocześnie w rozmowie z naszymi kolegami z Kurskcity próbowała udowodnić, że mówimy o odrobinie chłodu, którego wielu nawet nie uważa za zimną. Pokazała nawet pokwitowania pobrane od pacjentów, którzy rzekomo byli całkiem zadowoleni z reżimu temperaturowego.

Według Andrieja Belostockiego do BSMP przydzielono dodatkowych specjalistów technicznych, którzy powinni pomóc w jak najszybszym ociepleniu lokalu w obecnych warunkach. Pozostaje wykonać te prace na dwóch kolejnych piętrach budynku. „Proszę o pomoc naczelnym lekarzom, ale jeśli nie przyniosą nam problematycznych spraw, nie będziemy w stanie ich rozwiązać i udzielić pomocy” - zaznaczył Roman Starovoit. - Jeśli o tym decydują media, jaki to rodzaj interakcji? Spotykasz się regularnie w trybie wideokonferencji … To bardzo dziwna sytuacja. Ponadto na początku roku podjęliśmy decyzję o dopłatach do personelu technicznego. Naczelni lekarze poinformowali, że wszystko jest w porządku. A potem okazuje się, że nie ma wystarczającej liczby specjalistów, ludzie nie idą na tę pensję. Jakaś niespójność”.

Time i Kursktv pokażą, czy rozumieć ten dialog jako obietnicę kolejnej fali zmian w BSMP. Tymczasem jedno jest jasne: och obwiniaj pacjentów za rozpowszechnianie podróbek, przynajmniej w kwestii przeziębienia w BSMP, podobno w najbliższej przyszłości nie będzie.

Zalecana: