Gwiazda The Good Man dokonała niezwykłego wyznania.
Aktorka Yulia Snigir pokazała fanom kadr z nowej sesji zdjęciowej, do której wybrała nieoczekiwany obraz. Zdjęcie szybko zebrało tysiące polubień i wiele komplementów.
Wyświetl ten post na Instagramie Udostępniony post na czas
Artystka postanowiła poeksperymentować ze swoim wyglądem, pozując dla fotografki Sashy Murashkin. Julia wybrała surowy wygląd, ubrana w czarną bluzkę ze ściegiem do kołnierzyka i pasującą kurtkę. Gładko odgarnęła włosy do tyłu.
Punktem kulminacyjnym obrazu był cienki kolczyk w nosie aktorki, która zwykle nie nosi kolczyków.
Styliści starali się podkreślić naturalne piękno gwiazdy serialu. Makijaż na twarzy Julii jest prawie niewidoczny, z wyjątkiem jasnych pomarańczowych cieni na górnej powiece, które nadawały obrazowi Snigira nieco futurystyczny.
„Nie mam tatuaży i nic nie jest przekłute poza uszami. Boję się wysokości, wody, motocykli i zimna. Zawsze zazdrościłam odważnym i zdesperowanym dziewczynom z zielonymi włosami i kolczykiem w nosie. A w filmie chcesz zagrać to, czego nie możesz w prawdziwym życiu - przyznała Julia pod zdjęciem.
Wyświetl ten post na Instagramie Udostępniony post na czas
Fani spokojnie zareagowali na fobie swojej ukochanej aktorki, a niektórzy nawet przyznali, że je dzielą. Nieoczekiwany obraz na zdjęciu oczarował fanów Snigira i nie zostawili artysty bez komplementów.
„Jak piękna jesteś, Yul”, „Morze subtelnego piękna i delikatności”, „Kolczyk w nosie idzie bardzo dobrze”, „Jesteś prawdziwy, co jest wielką rzadkością w naszych czasach” - napisali fani.