Gwiazdy Kosmetyczne: Ulubione środki Aktorki Aleny Czechowej

Gwiazdy Kosmetyczne: Ulubione środki Aktorki Aleny Czechowej
Gwiazdy Kosmetyczne: Ulubione środki Aktorki Aleny Czechowej

Wideo: Gwiazdy Kosmetyczne: Ulubione środki Aktorki Aleny Czechowej

Wideo: Gwiazdy Kosmetyczne: Ulubione środki Aktorki Aleny Czechowej
Wideo: Polskie kosmetyki w Gruzji 2024, Kwiecień
Anonim

Dziś, 21 czerwca, na ekranach rosyjskich kin pojawił się film „Nie pożegnamy się”, w którym jedną z kluczowych ról zagrała Alena Czechow. Na cześć tego 30-letnia aktorka opowiedziała nam wszystkie sekrety swojej młodości i urody, a także wymieniła środki, które zawsze znajdą miejsce w jej kosmetyczce.

Około must have w kosmetyczce

Na co dzień w ogóle nie noszę makijażu, ponieważ natura przyznała mi jasne rysy twarzy. Ale jak każda dziewczyna mam sekrety, które podkreślają moją naturalność: do tego wystarczy wyrównać koloryt mojej twarzy, podkreślić rzęsy i ułożyć szerokie i bardzo niegrzeczne brwi.

Myślę, że Oxygenetix to najlepszy podkład, który jest jednocześnie pielęgnacją skóry (ja używam najjaśniejszego odcienia). Ten wyjątkowy produkt dosłownie pomaga skórze oddychać. Skład i właściwości tego produktu pozwalają nie tylko stworzyć świetny makijaż, ale także przyspieszyć regenerację tkanek, a także wspomóc produkcję kolagenu w skórze. Zapoznałem się z tym środkiem w Los Angeles, ale w Rosji też się z nim nie rozstaję.

Kolejnym niezbędnym dla mnie narzędziem jest tusz do rzęs Be Long Mascara 01 marki CLARINS. Cienki pędzelek dokładnie pomaluje każdą rzęsę - nie musisz ich nawet czesać ani podkręcać. Wygląd staje się bardziej wyrazisty.

I jeszcze jedno: nie mogę żyć bez tuszu do rzęs Double Fix (także CLARINS), który utrwala moje grube (jak często żartuję, "Breżniew") brwi.

W kosmetyczce:

Podkład Oxygenetix

Tusz do rzęs Be Long Tusz do rzęs 01, CLARINS

Tusz do rzęs do brwi Double Fix 'Mascara, CLARINS

O ulubionej pielęgnacji

Moje ulubione produkty pielęgnacyjne to przede wszystkim kremy Kenzoki, które w magiczny sposób fascynują mnie swoim zapachem i dają jedwabistą skórę. Do twarzy uwielbiam Belle De Jour Fluide Fantastique i LA Prairie - Ice Crystal Serum Cellulaire Susse, które nawilża skórę na bardzo głębokim poziomie. Do dłoni wolę też Kenzoki - Baum's A Mains Sensuelles - ponieważ ten krem sprawia, że dłonie są aksamitne.

Najbardziej problematycznym dla mnie obszarem są włosy: często się plączą i łamią. Do włosów używam różnych produktów, ale nigdy nie rozstaję się z eleganckim olejkiem Lebel - doskonale odżywia włosy, nie obciążając ich. Jednym z moich ulubionych produktów jest NOUNOU Intensive Repair Mask, przeznaczony do włosów suchych lub zniszczonych chemicznie po rozjaśnianiu, rozjaśnianiu, trwałym podkręceniu lub prostowaniu. Zawiera ekstrakt z pomidora odmiany Fiaschetto z Torre Guaceto. Bogata w węglowodany i proteiny formuła posiada silne właściwości odżywcze i antyoksydacyjne dzięki witaminie C. Ekstrakt z pulpy pomidorowej posiada wysokie właściwości odżywcze.

W kosmetyczce:

Krem Kenzoki

Krem Kenzoki

Serum Lodowych Kryształów, LA Prairie

Olejek do włosów Lebel

Maska rewitalizująca NOUNOU

O ulubionych zabiegach pielęgnacyjnych

Raz na dwa miesiące odwiedzam kosmetyczkę lub spa, aby wykonać alginatowe maski na twarz. Zwykle wolę różne marki masek algowych lub linię Academie. W domu często używam koreańskich maseczek z tkaniny (na przykład Argan and Shea Butter od Nature Republic).

Jednym z moich ostatnich odkryć kosmetycznych był zabieg Rejuvapen, który jest aktywnie stosowany w Stanach Zjednoczonych w walce z trądzikiem, pigmentacją, głębokim zatykaniem porów, a także stymuluje odnowę skóry i produkcję kolagenu (zabieg ten można wykonywać od 18 roku życia). Kilka lat temu miałem do czynienia z głębokim zatykaniem porów i wysypką na skórze, żadne oczyszczenie i peeling (a używam ich szczególnie ostrożnie, ponieważ mam bardzo cienką i jasną skórę) nie mogły mi pomóc. Amerykański lekarz zalecił wypróbowanie tej procedury, polegającej na nałożeniu na twarz specjalnego aparatu z mikroigłami. Uszkadzają skórę, wytwarzając mikro-łzy, które po zabiegu goją się same, odnawiając i wyrównując warstwy powierzchniowe. Osobom o cienkiej skórze, takiej jak moja, radzę zrobić to na bardzo słabym trybie, ale dwa zabiegi w odstępach od dwóch do trzech miesięcy powinny wyeliminować problem.

Do ciała wolę okłady z alg, które moim zdaniem (wzbogacające nasz organizm, w tym jod) są nieodzownym pomocnikiem w walce z palącym problemem wielu mieszkańców dużych miast - z powiększeniem tarczycy.

Jestem zwolenniczką naturalnego piękna i nieingerencji w wygląd, dlatego wszystkie moje sekrety urody uruchamiają i pobudzają nasz organizm do samodzielnej pracy.

Maska w płacie Masło Shea, Nature Republic

Alginatowa maska do twarzy

Zalecana: