Tylko osoby z COVID-19 jako główną przyczyną śmierci są uwzględniane w oficjalnych statystykach zgonów z powodu koronawirusa. Poinformował o tym minister zdrowia obwodu kaliningradzkiego Aleksander Krawczenko na konferencji prasowej we wtorek 17 listopada.
Według urzędnika rozbieżności z danymi Rosstatu wynikają z faktu, że informacja jest przekazywana do centrali operacyjnej po tym, jak komisja potwierdzi przyczynę zgonu pacjenta z powodu zakażenia koronawirusem.
Zajmuje to trochę czasu. Mamy dwutygodniowy grafik, nie zawsze wytrzymujemy, obciążenie jest duże. Ona (statystyki - przyp. Red.) Najprawdopodobniej w końcu wyrówna. Mamy kilka grup zmarłych pacjentów, którzy byli hospitalizowani z powodu zakażenia koronawirusem, ale przyczyna śmierci jest wskazywana na podstawie wyników sekcji zwłok. Wtedy rozumiemy, że przyczyną śmierci jest zarażenie koronawirusem i wtedy ten pacjent trafia do statystyk centrali”- powiedział Krawczenko.
Zdaniem szefa resortu zdrowia większość umiera nie z powodu koronawirusa, ale z powodu innych chorób przewlekłych. COVID-19 jest jednym z czynników zaostrzających rozwój choroby.
W najbliższych dniach do obwodu kaliningradzkiego dotrą bezpłatne leki dla pacjentów z ostrymi wirusowymi infekcjami dróg oddechowych, grypą i zapaleniem płuc.