Wybór Redaktorów: 19 Wspaniałych środków Nawilżających Na Jesień

Wybór Redaktorów: 19 Wspaniałych środków Nawilżających Na Jesień
Wybór Redaktorów: 19 Wspaniałych środków Nawilżających Na Jesień

Wideo: Wybór Redaktorów: 19 Wspaniałych środków Nawilżających Na Jesień

Wideo: Wybór Redaktorów: 19 Wspaniałych środków Nawilżających Na Jesień
Wideo: Demoforming - skąd ta obsuwa? 2024, Kwiecień
Anonim

Krem z kwasem hialuronowym, „pielęgnacja”, która zastąpi jednocześnie cztery produkty i anti-age w kategorii 30+. Tej jesieni redaktorzy BeautyHack pojawią się w wiadomościach i bestsellerach.

Image
Image

Krem do twarzy Water Fuse, Dr. Jart

Testowane przez redaktor naczelną BeautyHack, Karinę Andreevę

Znasz ten stan, kiedy długo spacerujesz ulicą w upale, jesteś szalenie spragniony, ale nie masz pod ręką wody, a na szczęście nie trafiasz po drodze na sklepy? Po lecie moja skóra wyglądała dokładnie tak: oparzenie słoneczne prawie zniknęło, lato się skończyło, pojawiło się pierwsze łuszczenie i odwodnienie. Nie chciałam przeciążać skóry zbyt intensywnym kremem - marzyłam o produkcie o lekkiej konsystencji, ale dobrze nawilżającym.

Znalazłem „marzenie” w jednym z nowych produktów koreańskiej marki Dr. Jart - Water Fuse Moisturizer. Żel o jasnoniebieskim kolorze o konsystencji sorbetu działał jak chłodzący i odświeżający wodospad dla skóry - poradził sobie z zadaniem „5+”, nasycił ją wilgocią i pomógł poradzić sobie z peelingiem w kilka dni stosowania. Zawiera kompleks akwamineralny sodu, potasu, wapnia i magnezu, kwas hialuronowy, adenozynę, olejek grejpfrutowy, ekstrakt z aloesu i peptydy. Produkt często stosuję rano i nakładam na skórę wokół oczu - łagodzi obrzęki dzięki formule opartej na ekstraktach z arniki i bromelainy.

Cena: 4595 rub.

Krem Ultra-liftingujący Struktura Liftingująca, Filorga

Testowane przez redaktor BeautyHack Darię Sizovę

Moja historia z lekami anti-age przypomina relacje z mężczyznami - regularnie aktywnie poszukuję, ale jestem rozczarowany - większość obiecuje więcej, niż jest w stanie zrobić. Nie było rozczarowania tym kremem. Chodzi o markę - laboratorium Filorga od 35 lat oferuje kobietom produkty oparte na badaniach małych inwazyjnych zabiegów. Oznacza to, że jest to notoryczny „zastrzyk”, tylko w banku. Krem zawiera „koktajl” kolagenu, kwasu hialuronowego i czynników wzrostu komórek. Oznacza to, że produkt może nie tylko nawilżać skórę (co jest niezwykle ważne w walce ze zmarszczkami), ale także napinać ją pracując z owalem twarzy. Rozwiązano również kwestię elastyczności - w składzie znajdują się składniki roślinne odpowiedzialne za „efekt skóry dziecka”.

W maści w ogromnej beczce miodu jest tylko jedna mucha: tak jak w dobrym związku, bądź cierpliwy. Efekt wow widać tylko w dwóch przypadkach: A) używasz kremu regularnie B) używasz go przez długi czas. Ale wynik nie zawiedzie - skóra zostanie nawilżona, a zastrzyki odłożą na później.

Cena: 5100 rubli.

Bogaty krem do głębokiego nawilżenia skóry Up-Lift 24 Cream Egia

Testowane przez redaktor BeautyHack Darię Sizovę

W tym roku obchodziłam 5-letnie doświadczenie w kosmetyce - spojrzałam na ogromną kolekcję i gorzko westchnęłam. Im bardziej się staram, tym trudniej jest znaleźć podstawowe, niezbędne fundusze. Jednym z nich jest nawilżacz. Produkty włoskiej marki Egia uwielbiam z czułą miłością! „Sztuczka” marki to nie fantastyczne zapachy (choć są też dobre), wyjątkowa faktura i inne „tańczące z tamburynem”, ale kompozycje, które powstają w laboratorium w Szwajcarii. W tym przypadku baza kremu - pięć tłustych olejów: awokado, jojoba, ze słodkich migdałów, shea i gałki muszkatołowej - nawilża i zwiększa syntezę kolagenu i elastyny.

Narzędzie twierdzi również, że działa przeciwstarzeniowo. Heksapeptyd (związek aminokwasów) rozluźnia mięśnie, eliminując główną przyczynę powstawania zmarszczek mimicznych. Bez wahania nakładam go codziennie rano - makijaż nie spływa, a skóra jest odżywiona przez cały dzień.

Cena: 6550 rub.

Uniwersalny krem do kompleksowej pielęgnacji Universal Cream, Filorga

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Natalię Kapitsę

Od pewnego czasu jednym z kryteriów wyboru kosmetyków stała się wszechstronność. Jeśli z jednym kremem można „zarówno na uczcie, jak i na świecie” - to moja opcja. Kosmetyki Filorga znam od dawna - radziła mi to kosmetyczka jeszcze w czasach, kiedy gryzłem granit nauki w szkole medycznej i nosiłem biały fartuch. Moja problematyczna skóra doskonale na to reaguje - jednolity kolor, brak wysypek i aksamitność. Kompleksowy produkt do kompleksowej pielęgnacji nie jest wyjątkiem. Universal Cream rozwiązuje jednocześnie kilka zadań: nawilża - dzięki kwasowi hialuronowemu regeneruje - odpowiadają za to peptydy, neutralizuje negatywny wpływ środowiska - taką funkcję pełnią polisacharydy i co najważniejsze nie wywołują błyszczenia w problematycznej strefie T..

Produkt posiada lekką konsystencję i subtelny zapach. Krem jest przyjazny dla kosmetyków dekoracyjnych - z łatwością zastąpi bazę. Nadaje się również dla dzieci - matek, o czym warto pamiętać.

Cena: 2114 rub.

Ultra intensywnie nawilżający krem Ultraceuticals Ultra Rich Moisturizer Cream, Ultraceuticals

Testowane przez BeautyHack SMM Manager Alexandrę Grishina

Wśród produktów pielęgnacyjnych marki wypróbowałam i pochwaliłam Ultra Protective Daily Moisturizer SPF 30+ Mattifying, który latem idealnie sprawdza się w pielęgnacji cery tłustej (więcej o tym tutaj). Ale Ultra Rich Moisturizer Cream też okazał się dobry!

Krem jest gęsty, wolno rozprowadza się na skórze i nie wchłania się szybko. Nawiasem mówiąc, ma skromny wydatek, chociaż nakładam go na twarz, szyję i dekolt. Krem przeznaczony do cery suchej i wrażliwej, ale spokojnie polecam posiadaczom typu mieszanego: daje czterokrotnie głębsze nawilżenie niż kwas hialuronowy, utrzymuje optymalny poziom nawilżenia przez cały dzień, a dzięki masłu shea odżywia.

Uwaga - to ratunek dla przywrócenia skórze po wszelkich agresywnych zabiegach. Doskonałe zmiękczenie, złuszczenie i nawilżenie. I ostatnia sztuczka piękna ode mnie: jeśli Twoja druga połowa ma podrażnioną lub zaognioną skórę po goleniu, to Ultra Rich Moisturizer Cream szybko przywróci tę sytuację. Ale radzę ci skorzystać z tej rady w nagłych wypadkach, ponieważ szybko przyzwyczajasz się do dobrych rzeczy - pozwól swojej wewnętrznej chciwej wołowinie kontrolować sytuację).

Cena: 6500 rub.

Różowy nawilżający krem wygładzający Weleda

Testowane przez BeautyHack SMM Manager Alexandrę Grishina

Głównym celem linii Weleda Mosquette Rose jest zminimalizowanie pierwszych zmarszczek (kategoria 30+). Nie mam jeszcze 30 lat, ale od dawna chciałem poznać markę, bo wszystko, co tworzy Weleda, jest absolutnie naturalne!

Ten miękki, dobrze wchłaniający się krem na dzień o rozpływającej się konsystencji nadaje się nawet do stosowania na noc. Ponadto zarówno dla skóry normalnej, jak i tłustej.

Krem nakładam na oczyszczoną, wilgotną skórę: w składzie jest wiele olejków, które dzięki nawilżeniu lepiej wnikają w głębsze warstwy skóry. Do tych celów możesz użyć wody termalnej.

Jedno: nie radzę zastępować nią bazy pod makijaż - krem ma gęstą konsystencję, wchłania się całkowicie w ciągu 5-7 minut. Makijażu nie da się zrobić w pośpiechu. I jako samodzielne narzędzie do codziennego użytku - całkiem!

Cena: 1380 rub.

Perfect Peony Cream, L'Occitane

Przetestowane przez asystentkę redakcji BeautyHack Arinę Zarudko

Fajnie, gdy Twoje ulubione kwiaty zamknięte są w słoiczku kremu równie ulubionej marki! Po wypróbowaniu środka znalazłem prawdziwego towarzysza w walce z jesiennym łuszczeniem się skóry. Nawilża, wyrównuje cerę i, co dla mnie ważne, zwęża pory. Produkt ma delikatną, aksamitną konsystencję, ma niesamowity zapach i dostosowuje się do każdego rodzaju skóry: można go nakładać zarówno rano, jak i wieczorem.

Stosuję rano: jakościowo przygotowuje skórę do nałożenia makijażu bez efektu maski i tłustego połysku!

Cena: 4150 rub.

Intensywnie nawilżający krem do twarzy i ciała, Himalaje

Przetestowane przez asystentkę redakcji BeautyHack Arinę Zarudko

Głównym skojarzeniem z Himalajami jest odświeżająca pianka do mycia i balsam do ust z olejem z kiełków pszenicy. Środki indyjskiej marki nigdy mnie nie zawiodły, a wręcz przeciwnie, zachęciły do spróbowania czegoś nowego z serii. Na jesień wybieram kremy o gęstszej konsystencji lub nawet masła - to przede wszystkim intensywne nawilżenie.

Głównymi składnikami nowej śmietanki są kiełki pszenicy i słodkie migdały. Razem zwalczają suchość, łuszczenie się i dobrze zmiękczają skórę, chroniąc ją przed czynnikami zewnętrznymi, czy to ekstremalnymi temperaturami, czy zanieczyszczeniami! Stosuję go również jako środek SOS na pozbycie się złuszczania - koniecznie nakładaj go rano, na godzinę przed wyjściem z domu, by krem o gęstej konsystencji miał czas na wchłonięcie.

Cena: 240 rub.

Krem na dzień „Absolutne nawilżenie” Swiss Image

Przetestowane przez asystentkę redakcji BeautyHack Arinę Zarudko

Produkty marki Swiss Image wykonane są z naturalnych składników biologicznie czynnych, zawierają stopioną wodę z alpejskich lodowców, szwajcarskie ekstrakty ziołowe, witaminy i minerały.

Krem Absolute Moisturizing, który miałam okazję wypróbować, dostojnie nawilża skórę i stanowi doskonałą bazę pod makijaż. Nasyca komórki skóry tlenem i utrzymuje optymalny poziom nawilżenia przez 24 godziny. Krem nie zawiera parabenów, ale zawiera filtry SPF (UVA / UVB), pantenol oraz witaminę E, co jest ważne w przypadku każdego produktu rozpoczynającego dzień.

Cena: 380 rub.

Krem nawilżający do suchej i bardzo suchej skóry twarzy i ciała CeraVe

Testowane przez redaktorkę BeautyHack Julię Kozoliy

Po raz pierwszy o francuskiej marce CeraVe usłyszałem od Adela Miftakhova (przeczytaj wywiad z blogerem tutaj). Jej lekką ręką spróbowałam mojego pierwszego kremu tej marki. Kto pokocha ten makijaż? Dla tych, dla których ważna jest koncepcja „ceny”, którzy nie przepadają za zapachami i nie gonią za super technologiami, a przyzwyczajeni są do stosowania regularnego, ale wysokiej jakości kremu, który rozwiąże wszystkie postawione zadania. CeraVe ma stosunkowo niewielką linię produktów myjących i nawilżających. Krem przeznaczony jest do skóry suchej i bardzo suchej, ale świetnie sprawdził się na mojej normalnej skórze. Gęsty, ale nietłusty, nie pozostawia połysku i ściągacza, nie ma zapachu. Mieszam z kroplą podkładu i nakładam codziennie - skóra nabiera blasku, a widoczny efekt nawilżenia utrzymuje się do wieczora. W składzie jest niewiele składników aktywnych, ale wszystkie są cenne: ceramidy (są we wszystkich produktach CeraVe), kwas hialuronowy, gliceryna.

Cena: 334 rub.

Lekki krem intensywnie nawilżający Botanical Kinetics Intense Hydrating Soft Crème, Aveda

Testowane przez redaktorkę BeautyHack Julię Kozoliy

Krem należy do podstawowej serii amerykańskiej marki organicznej. W swoim portfolio posiada certyfikat Ecocert, który potwierdza, że 90% olejków eterycznych i 89% surowców we wszystkich produktach Aveda jest pochodzenia roślinnego. A podstawową serią są kremy i balsamy oczyszczające i nawilżające, których skóra (każdego rodzaju) potrzebuje na co dzień.

Krem Botanical Kinetics jest lekki jak emulsja (w serii jest nieco gęstszy produkt do skóry suchej). Wchłania się błyskawicznie (stosuję rano i wieczorem), usuwa ślady zmęczenia i utrzymuje nawilżenie przez 24 godziny - wizualnie przejawia się to w równej porannej skórze (bez połysku w problematycznych miejscach) i zdrowym blasku w wieczorem (kiedy zmęczenie zmiata z twarzy wszelkie ślady makijażu).

A dla mnie Aveda to terapia upiększająca - chodzi o najdelikatniejsze konsystencje, które wydają się koić skórę, oraz ziołowe lekkie aromaty (nieco podobne do siebie, ale za każdym razem wyjątkowe). Aromaterapeuci i perfumiarze tej marki pracują nad tym ostatnim!

Cena: 4440 rub.

Rozświetlający krem nawilżający Top Secrets Moisture Glow, Yves Saint Laurent

Testy przeprowadziła starsza redaktorka BeautyHack, Anastasia Speranskaya

Jak myślisz, dlaczego Yves Saint Laurent nazwał Moisture Glow „lekarstwem”, a nie „kremem”? To wszystko jest winne jego wszechstronności - są aż cztery możliwości zastosowania. Po pierwsze jest środkiem nawilżającym - raczej nie poradzi sobie z poważnym peelingiem, ale dobrze wygładzi normalną skórę i przygotuje ją do makijażu. Po drugie, to świetny nabłyszczający podkład: nałóż cienką warstwę na całą twarz i odczekaj kilka minut - produkt bardzo szybko się wchłonie, a podkład idealnie się na nim położy. Po trzecie, Moisture Glow może służyć jako rozświetlacz, a jeśli dodasz kroplę do swojego najgrubszego i najbardziej kuloodpornego podkładu, wykończenie będzie bardziej naturalne. Zawiera hydroaktywny kompleks, który nawilża skórę oraz specjalny innowacyjny puder wyrównujący koloryt - a miliony mikroskopijnych odblaskowych drobinek nadadzą delikatny „blask od wewnątrz”. Jesienią potrzebujesz szarej cery, przypominającej zachmurzone niebo.

Cena: 2340 rub.

Bio-wzmacniający krem przeciwzmarszczkowy na dzień SPF15 Mezolux, Librederm

Testowane przez redaktorkę BeautyHack Julię Kozoliy

Mezolux to odmładzająca seria rosyjskiego giganta kosmetycznego. 15 produktów bogato aromatyzowanych sześcioma aktywnymi koncentratami przeciwstarzeniowymi (przeciwstarzeniowymi, rozluźniającymi mięśnie, antystresowymi, drenażem limfatycznym, detoksykacją i rozjaśnianiem) - wszystko na bazie mikroalg wodorostów Iroise. Mimo znaku „anti-age” marka nie wyznacza wyraźnej granicy wieku, więc odważyłem się wypróbować ją w wieku 29 lat. Krem ma luźną konsystencję. Dodatkowo jest zamknięty w butelce o pojemności 30 ml i potrzebujesz tylko dwóch lub trzech kliknięć na aplikację. Oznacza to, że nie będziesz w stanie z tym przesadzić, produkt nie układa się w gęstym filmie. Krem rozprowadzam ruchami masującymi - pomaga uporać się z porannymi obrzękami i śladami zmęczenia. Wiesz, kiedy wydaje się, że fraza „pływający kontur” nie dotyczy Ciebie, ale skóra już wydaje się nie być tak elastyczna. Lubię używać kremu, gdy potrzebuję niezawodnej bazy pod makijaż. Na wierzchu podkład ślizga się jak masło!

Cena: 2009 rub.

Krem do twarzy Nutritic Intense Riche, La Roche Posay

Przetestowane przez kierownika projektu BeautyHack, Anastasię Lyagushkinę

Skóra na mojej twarzy nieustannie mnie zaskakuje. Teraz staje się tłusty i lśniący, potem czerwienieje nawet od zwykłej wody, a czasem jest tak suchy, że staje się „chrupiący”. Wraz z nadejściem chłodów z reguły dzieje się to drugie. Tej jesieni będę postępować zgodnie z ustalonym schematem i aplikować krem Nutritic Intense Riche z ukochanej marki aptecznej. Produkt jest gruby, a przez to ekonomiczny. Zapach jest bezzapachowy, tak naturalny, jak to tylko możliwe, ale jednocześnie może tak pachnieć, na przykład w spa. Pomimo gęstej konsystencji krem dobrze się rozprowadza, jakby rozpływał się na skórze. Szybko się wchłania, nie spływa, lipidy w kompozycji od razu radzą sobie ze złuszczaniem, ale skóra nie jest tłusta i nie błyszczy.

Cena: 1 803 rub.

Cream Regen Ceutic, Dermaceutic

Przetestowane przez asystentkę redakcyjną Annę Khobotovą

Marka Dermaceutic Laboratoire pochodzi z Francji. Firma zaczynała od peelingów chemicznych, a obecnie produkuje linie do profesjonalnej i domowej pielęgnacji. Wszystkie produkty są zatwierdzone przez tysiące dermatologów na całym świecie!

Krem Regen Ceutic zawiera dwa rodzaje kwasu hialuronowego: cząsteczki o niskiej masie cząsteczkowej wnikają w głąb skóry, a cząsteczki o dużej masie cząsteczkowej nawilżają powierzchnię naskórka. Wśród składników znajdują się również stabilizowane witaminy C i E, które zwalczają pierwsze oznaki starzenia i stany zapalne oraz masło shea, które nawilża skórę. Używam produktu, aby ukoić skórę i nawilżać ją podczas snu. Szybko się wchłania, rano nie pozostawia tłustego połysku ani lepkiej warstwy.

Specjalne podziękowania dla zespołu Dermaceutic za dozownik!

Cena: 3930 rub.

Krem do twarzy, szyi i skóry wokół oczu Multi-Active 3 w 1, Lundenilona

Przetestowane przez asystentkę redakcyjną Annę Khobotovą

Rosyjska marka Lundenilona ma siedem lat i nosi imię jej założycielki, Ilony Lunden. Marka rozpoczęła się od jednego produktu - eliksiru do włosów i skóry. Teraz asortyment poszerzył się o produkty do włosów, skóry i zębów, a przedstawicielstwa Lundenilona są obecne na Białorusi i w Kazachstanie. Dostałam krem do twarzy, szyi i skóry wokół oczu, który powinien spełniać jednocześnie trzy funkcje: nawilżać, odżywić i odbudować. W tym celu producent stworzył „szokującą” kompozycję: ekstrakty z czerwonych alg, kwiatów arniki, róży, korzenia lukrecji, liści cykorii, kory jesionu, kwasu hialuronowego - wszystko dla tonacji, świeżości, blasku i ochrony przed wpływami zewnętrznymi. Witaminy E i B7 przywracają integralność i gęstość skóry. Konsystencja kremu jest bardzo miękka i delikatna, równomiernie rozprowadza się na skórze, nie pozostawiając tłustego połysku. Stosuję rano jako bazę pod makijaż, a wieczorem tylko do nawilżenia. Podczas użytkowania skóra stała się gładsza, a suchość i łuszczenie w strefie T. Bonus - SPF 10!

Cena: 2950 rub.

Krem Aqualia Thermal lekko nawilżający 24 h, Vichy

Przetestowane przez asystentkę redakcyjną BeautyHack Anyę Khobotovą

Czy wiesz, że francuska marka Vichy ma 80 lat? Mimo zaawansowanego wieku firma nieustannie się rozwija i wymyśla nowe receptury. Linia Aqualia Thermal powstała na bazie „izotonicznego koktajlu” wody termalnej, który ma za zadanie przywrócić skórze równowagę wodno-mineralną. Proste, skuteczne efekty kryją się za głośnymi frazami: skóra wygląda na nasyconą wilgocią (w składzie jest kwas hialuronowy), dzięki czemu zmarszczki (które są bardziej widoczne na suchej skórze) zostają wygładzone.

Konsystencja produktu jest lekka, prawie żelowa, dzięki czemu łatwo i przyjemnie się go rozprowadza - skóra łapczywie wchłania poranną porcję nawilżenia!

Cena: 1456 rub.

Nawilżający krem na dzień "Yuzu Sorbet", Erborian

Przetestowane przez korespondentkę Beautyhack Darię Mironovą

Mój absolutny faworyt tej jesieni o magicznej konsystencji. Wyobraź sobie lekki, cytrusowy biały sorbet z drobnymi żółtymi granulkami, które po nałożeniu rozpuszczają się na skórze - wygląda na to, że ktoś zdecydował się przedłużyć lato!

Głównym składnikiem jest japońska cytryna yuzu, która w kosmetykach jest bogata w witaminę C i zwalcza zmęczenie skóry. Sorbet nawilżający jest idealny do codziennego stosowania, nawet dla mojej tłustej skóry: nie zatyka porów, nawilża i dodaje blasku!

Cena: 3950 rub.

Krem do twarzy z kwasem hialuronowym i kolagenem Roland

Przetestowane przez korespondentkę Beautyhack Darię Mironovą

Roland to jedna z japońskich marek, której środki są dostępne nie tylko dla mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. Jego zalety: przystępna cena, duże ilości kremów i balsamów oraz przyjemne formuły. Na przykład ten krem zawiera kwas hialuronowy, skwalan i rozpuszczalny kolagen. Okazuje się, że produkt działa jednocześnie jako mleczko, serum i krem - maksymalnie odżywia skórę i pomaga jej w utrzymaniu wilgoci.

Produkt posiada lekką konsystencję - wchłania się bez problemów. W składzie nie ma aromatów, barwników ani alkoholu. Moje podsumowanie: Dobrej jakości krem do codziennej pielęgnacji wieczorowej lub porannej - w obu przypadkach środek zadziała idealnie!

Cena: 1160 rub.

Zalecana: