Nie jest tajemnicą, że w zimnych porach roku skóra jest szczególnie podatna na wysuszanie i podrażnienia. Głównym powodem jest niska wilgotność powietrza. Oczywiście nie możemy zmienić klimatu, ale całkiem możliwe jest dobranie odpowiedniej pielęgnacji skóry. Powiemy Ci, dlaczego zimą mamy tak suchą skórę i jak dermatolodzy sugerują rozwiązanie tego problemu.
- Regularnie nawilżaj skórę. Dobierz produkt do swojego rodzaju skóry i utrzymuj nawilżenie skóry 24 godziny na dobę.
- Zwróć uwagę na swoje ubrania. Zimą zakładamy jak najwięcej ubrań, co nie wpływa najlepiej na naszą skórę. Śledź, jakie materiały są wykonane z rzeczy, zwłaszcza te, które bezpośrednio dotykają skóry. Pamiętaj, że syntetyki nie tylko częściej powodują podrażnienia, ale także gorzej nagrzewają niż naturalne tkaniny.
- Nie zapomnij o nawilżeniu ust. Balsam do ust zawsze powinien znajdować się w torebce, szczególnie zimą. Używaj produktów zawierających naturalne oleje.
- Czapka, szalik i rękawiczki to must have na zimę. Skóra dłoni jest szczególnie podatna na wysuszanie, dlatego staraj się nie wychodzić na zimno bez rękawiczek. Nie można też zapominać o czapce, bo zimne, suche powietrze niekorzystnie wpływa na zdrowie skóry głowy i włosów.
- Jest Ci zimno? Nie spiesz się, aby maksymalnie włączyć ogrzewanie - gorące powietrze z akumulatorów bardzo mocno wysusza skórę i włosy. Najlepszym rozwiązaniem problemu jest nawilżacz.
- Najgroźniejszym błędem dla skóry jest gorąca kąpiel. O ile lubisz się ogrzewać leżąc w gorącej wodzie, lepiej zrezygnować z tego nawyku. Wysoka temperatura wody wysusza skórę i prowadzi do zniszczenia jej naturalnej warstwy ochronnej. Używaj ciepłej wody i prysznica nie dłużej niż 10-15 minut.
- Po kąpieli, gdy skóra jest jeszcze wilgotna, nałóż krem nawilżający. Zimą lepiej używać gęstych kremów niż lekkich balsamów. Unikaj energicznych chusteczek ręcznikiem - mogą powodować drobne uszkodzenia i podrażnienia skóry.
- Pij wodę. Innym powodem wysuszenia skóry jest odwodnienie. Latem jesteśmy bardziej spragnieni i pijemy dużo płynów, aby się ochłodzić. Zimą organizm nie wysyła tak wyraźnych sygnałów, a często zapominamy o bilansie wodnym organizmu. 1,5-2 litry wody dziennie - a natychmiast zauważysz postęp.