W Krasnodarze, W Przeddzień 8 Marca, Za Sterami Zasiedli Kadeci

W Krasnodarze, W Przeddzień 8 Marca, Za Sterami Zasiedli Kadeci
W Krasnodarze, W Przeddzień 8 Marca, Za Sterami Zasiedli Kadeci

Wideo: W Krasnodarze, W Przeddzień 8 Marca, Za Sterami Zasiedli Kadeci

Wideo: W Krasnodarze, W Przeddzień 8 Marca, Za Sterami Zasiedli Kadeci
Wideo: IndoMPL . Final upcoming soon / Mobile Legends 2024, Kwiecień
Anonim

Za kruchymi dziewczynami (pierwsza rekrutacja pilotów wojskowych do szkoły we współczesnej historii Rosji) trzy i pół roku nauki, 47 godzin lotu na prawdziwych samolotach. Jeden kadet poszedł na lotnictwo szturmowe, inny na dalekie lotnictwo, dwóch opanowało myśliwce, a jedenaście dziewcząt wybrało lotnictwo transportowe.

Image
Image

Przygotowanie do pierwszego lotu rozpoczyna się wcześnie - kadeci wstali o czwartej nad ranem, aby poddać się badaniom lekarskim. Wszystko powinno być normalne - temperatura, puls, ciśnienie. Nawet niewielki katar staje się przeszkodą w dostępie do steru. Następnie otrzymują instrukcje przed lotem w klasie. Na ścianach plakaty ze schematami kokpitu L-410.

- Nie ma emocji, raczej oczekiwanie na lot, w końcu dawno nie lataliśmy - przyznaje kadeta Olga Shipovalova. - Ważną rolę odgrywa kompetentne przygotowanie: trzeba umieć analizować w umyśle działania, przewidywać możliwe incydenty na niebie, dobrze jest też podnieść model samolotu i przesuwać go po mapie.

… No cóż, przylot na lotnisko. Sprzęt został rozmieszczony na betonowym placu już w gotowości bojowej. Wiatr gwałtownie wzmaga się, wiejąc przez grupę dziennikarzy, którzy przybyli, ale kadeci są zbyt skupieni, by zwracać uwagę na wiosenne podmuchy zimna. Dla pilota najważniejsza była widoczność, która była dobra. Przed wejściem do kokpitu każdy w towarzystwie instruktora sprawdza tablicę - czy są jakieś uszkodzenia mechaniczne, czy wszystko działa poprawnie. Dopiero wtedy uruchamiane są silniki. Ważne jest, aby przyszli piloci wojskowi wykonywali wszystkie czynności samodzielnie - zarówno na ziemi, jak i na niebie.

„W zeszłym roku dziewczęta opanowały latanie po okręgu, do stref i po trasie” - mówi zastępca dowódcy pułku ppłk Andriej Gusiew. - Teraz w kilku praktycznych sesjach będą musieli odzyskać umiejętności sterowania samolotem, a potem zacząć latać nocą, co jest znacznie trudniejsze. W nocy linia horyzontu znika, trudno określić punkt orientacyjny, jego zasięg (w nocy odległości wydają się mniejsze niż w rzeczywistości), a do sterowania samolotem polegasz tylko na przyrządach. Ponadto loty będą testowane w różnych warunkach meteorologicznych. Praktyka lotnicza potrwa dłużej niż trzy miesiące, a po zakończeniu kursu wszyscy zdadzą egzamin.

Pierwsza zmiana lotu zbiegła się w czasie z świątecznym nastrojem. To było dosłownie w powietrzu. Podczas gdy dziewczyny szturmowały niebo, wykonując różne zadania, na ziemi orkiestra cicho nastroiła instrumenty dęte. W rękach kadetów pojawiły się bukiety tulipanów.

- Miękkie lądowania dla Ciebie, czyste niebo, nasze najwspanialsze dziewczyny! - pozdrowili podchorążych zastępcy dowódcy pułku, gdy piloci ukończyli szkolenie praktyczne. Jego słowa podchwycili muzycy, którzy zaśpiewali słynną piosenkę lotników „Time to go, road”, a kadeci wręczyli dziewczętom kwiaty i balony. Kule zostały natychmiast wypuszczone w niebo.

„Przez cały ranek czułam, że szykuje się coś niezwykłego” - mówi z uśmiechem Victoria Vinogradova, kadet i była mistrzyni Rosji w zimowym polathlonie. - To mój pierwszy 8 marca w szkole, tak się złożyło, że w ostatnich latach pojechałem na Wszechrosyjską Uniwersjadę, potem na zgrupowanie sportowe - i nie spotkałem tu wiosennych wakacji.

Victoria przyznaje, że nadal jest zdeterminowana, by połączyć swoje życie z lotnictwem. W innych sprawach dążą do tego wszyscy jej koledzy. Fakt, że tylko mężczyźni zostali pilotami wojskowymi w poradzieckiej Rosji, nie przeraża naszych przyszłych pilotów. „Nie ma wyraźnego podziału na specjalności męskie i żeńskie”, jednogłośnie uważają. To, co myślą, zostało już pokazane w praktyce

Zalecana: