Angielka Lainey Palmer (Lainey Palmer) trafiła do szpitala po nieudanej wizycie w salonie kosmetycznym. Daily Mail napisał o jej historii.

Według 19-letniej nauczycielki jeździectwa, podczas zabiegu przedłużania, nieudolna kosmetyczka przypadkowo przykleiła sobie sztuczne rzęsy do wewnętrznej strony powieki. Początkujący specjalista nie pobierał opłaty za usługę, ale zostawił Palmera z podrażnionymi oczami i uszkodzonymi rzęsami, których nie można było naprawić.
„Mocno przycisnęła moje oczy. Musiałam trzy razy prosić ją, żeby przestała, ponieważ bardzo mnie boli”- powiedziała Angielka.
Po zabiegu kierownik salonu zasugerował Palmerowi oderwanie rzęs, ale oczy bolały ją tak bardzo, że dziewczyna odmówiła. Po powrocie do domu Angielka poprosiła o pomoc na infolinii i poradzono jej, aby natychmiast udała się do szpitala. Lekarze ostrzegli nauczycielkę, że z powodu nieudolnej kosmetyczki może stracić wzrok.
Po kilku dniach leczenia dziewczynka została wypisana ze szpitala, ale musiała wziąć jeszcze dwa dni wolnego, aby dojść do siebie po nieudanym zabiegu. W mediach społecznościowych Palmer mówił o niebezpieczeństwach związanych z darmowymi usługami i radził uważnie dobierać mistrzów. „Nigdy więcej nie pojadę na stażystę i radzę wszystkim bliskim, aby zrobili to samo” - radził Palmer.
W kwietniu 2019 roku nieudolny lekarz pompował blogerce Cassidy Valentine tętnicę zamiast jej ust. Powiedziała, że po zabiegu jej usta zaczęły puchnąć, a potem zrobiły się sine. Jeśli dziewczyna poprosi o pomoc trochę później, jej warga może spaść.