Fotografowie są prawdziwymi magikami złudzeń, potrafią zrobić cukierki ze wszystkiego pod ciekawym kątem i kilkoma filtrami. Wielu z was prawdopodobnie zna już prace utalentowanego Gilmara Silvy, fotografa ślubnego i rodzinnego z Brazylii. Jako jeden z pierwszych zaczął eksponować własne piękne ujęcia, pokazując ich odwrotną stronę.
Jednak praca nad jego projektem „Photo and Place” trwa nadal, a Gilmar nadal zachwyca subskrybentów, publikując zdjęcia eksponujące. Jak każdy profesjonalista w swojej pracy wykorzystuje Photoshopa, różne sztuczki i pomysłowość, o których nie waha się otwarcie mówić.
Typowy przykład twórczości Gilmara Silvy. Po co używać Photoshopa, skoro można używać prawdziwego tła
Albo tutaj - model jest prawdziwy, ale z wodą nikt nie zaryzykuje
Tak właśnie wyglądają zdjęcia przed ich obróbką!
Ale teraz korekcja kolorów jest wykonywana wszędzie, w tym w kinie. Rozmawialiśmy już o tym, jak maluje się filmy.
Magia - nie inaczej (właściwie edytor grafiki)
Nie ma brzydkich ludzi i nieudanych środowisk - są krzywe ręce niedoszłego fotografa
Jego chęć otwarcia się na świat przyniosła Gilmarowi wielu obserwujących na Instagramie (około miliona osób), którzy z niecierpliwością czekają na nowe zdjęcia, pozwalające spojrzeć z drugiej strony obiektywu.
Robi naprawdę piękne i bardzo romantyczne ujęcia.
Ale do ich wykonania potrzebują dobrego światła, wyobraźni i pomocników.
Zobacz także - Tworzenie cudu: ukraińska mistrzyni Photoshopa i jej prace „przed” i „po”
Podobało się? Chcesz być na bieżąco z aktualizacjami? Zasubskrybuj nasz Twitter, stronę na Facebooku lub kanał Telegram.