Laura Sargsyan, Sputnik Armenia
Zapachy cytrusowe, kwiatowe i drzewne pozostaną aktualne w 2018 roku. Według ormiańskiego perfumiarza Armana Manukyana niektóre z nich będą nawet opóźnione o następne pięć lat.
„Przez ostatnie pięć lat moda się nie zmieniła: zapachy cytrusowe będą nadal dominować w 2018 roku. Perfumy na bazie bergamotki, limonki i mandarynki będą na pierwszych miejscach w rankingach” - powiedział Manukyan w wywiadzie dla Sputnik Armenia.
Arman Manukyan
Aromaty hesperydowe (cytrusy) są bardziej popularne latem. Uważa się, że są orzeźwiające, a także odpowiednie dla jasnoskórych blondynów. W tym roku modne będą również zapachy kwiatowe i drzewne.
Perfumy drzewne były dość popularne w latach 2016-2017. Jednak mają wszelkie szanse zostać jeszcze przez pięć lat, powiedział Manukyan.
Do tej kategorii należą dawno zapomniane zapachy, takie jak „Dior Addict”, „Angel” Thierry Mugler i wariacje od Narciso Rodrigueza. Znajdziecie je wszędzie - od europejskich lad i sklepów wolnocłowych po perfumeryjne butiki w Erewaniu. Gęste drzewne aromaty, połączone z nutami gałki muszkatołowej, cedru, drzewa sandałowego w nowościach 2018 roku zostaną rozcieńczone owocami kwiatowymi i cytrusowymi. Piękno nowoczesnej perfumerii polega na tym, że każdą nutę można usłyszeć „z osobna” w zależności od miejsca, pogody, nastroju i czasu.
„Drzewne zapachy będą nadal inspirować perfumiarzy i kupujących. Jednak abstrakcyjne kompozycje z odważnymi połączeniami aromatów cytrusowych, drzewnych i kwiatowych są dziś uważane za bardziej modne. Mono aromaty, w których od początku do końca można usłyszeć cytrynę lub bergamotkę, nie są dłużej w modzie - powiedział perfumiarz.
Według niego nie ma nic dziwnego w tym, że w 2018 roku pożądane są zapachy kwiatowe, ponieważ kobiety bardzo lubią kwiaty. Jednak i tutaj są preferencje: najpopularniejsze z tej serii będą zapachy na bazie jaśminu, a także jaśminu połączonego z paczulą, kadzidłem, migdałami, karmelem.
Niemniej trendy w modzie wcale nie oznaczają, że miłośnicy gęstych orientalnych zapachów będą musieli zrezygnować z ulubionych perfum. Perfumy Wschodu zaczęły zdobywać popularność od końca 2016 roku i nadal bronią swojego prawa do życia. Wśród nowości można znaleźć także aldehydowe zapachy, czyli perfumy oparte na sztucznie stworzonych związkach chemicznych, które różnią się strukturą, a tym samym zapachem. W historii perfumerii pierwszym syntetycznym zapachem opartym na aldehydach był legendarny Chanel N5, którego autorem był Ernest Bo. Te perfumy wciąż są często „słyszane” od modnych pań w średnim wieku. W ostatnich latach odmiany pudrowego aromatu nie straciły na popularności.
„Wybierając zapachy, należy kierować się intuicją i zmysłem węchu. Na przykład możesz nie lubić jaśminu, ale możesz polubić zapach z jego połączeniem” - powiedział Manukyan.
Na koniec ekspert zauważył, że importerzy perfum zaczynają baczniej śledzić trendy w modzie i wprowadzają coraz więcej nowych produktów, poszerzając horyzonty perfumeryjne lokalnych mieszkańców.
