„Wiecznie młoda” mieszkanka Wielkiej Brytanii zdradziła tajemnicę swojej niesłabnącej urody. Jej historia została opublikowana na stronie Daily Mail.
56-letnia Netta Hubball, matka czwórki dorosłych dzieci, mieszka ze swoim mężem Robem w angielskim mieście Wolverhampton. W zeszłym roku wraz ze swoją 24-letnią córką Hailey wprowadziła na rynek linię organicznych produktów do pielęgnacji skóry. Według niej córka pokazała jej świat nowych technologii i zaawansowanych pomysłów. Hubble uważa, że to pomaga jej pozostać młodym i postępowym.
Brytyjka twierdzi, że nigdy nie stosowała botoksu, ale co trzy miesiące wykonuje mikroigiełkę, czyli zabieg kosmetyczny z wykorzystaniem mikroigieł, mający na celu walkę z oznakami starzenia. Została również poddana niechirurgicznemu liftingowi twarzy z dwukrotnie skupionym ultradźwiękiem o wysokiej intensywności. Jak mówi, efekt takiego podniesienia utrzymuje się nawet do dziewięciu miesięcy.
Aby pozostać w formie, Hubball uprawia sport dwa razy w tygodniu pod okiem trenera personalnego. „Robimy mieszankę treningu siłowego i tańca” - powiedziała. „Mam w domu siłownię do treningu”. Ponadto Brytyjka ostatnio bardzo zainteresowała się jazdą konną. „Wraz z wiekiem równie ważne jest, aby znaleźć nowe hobby i wyjść ze swojej strefy komfortu” - powiedziała.
Hubball wykorzystuje oliwę z oliwek do pielęgnacji skóry i włosów. Nakłada go na końcówki włosów i ciała przed snem. „Jest bogaty w witaminę E, przeciwutleniacze i Omega-3” - wyjaśnia Brytyjka. „Co dwa dni wykonuję peeling twarzy, aby złuszczać martwe komórki i pomagać dobroczynnym elementom w nasyceniu skóry”.
Hubball uważa, że jej zamiłowanie do zakupów również pomaga jej zachować atrakcyjność. Jej zdaniem piękny strój między innymi rozwesela i utrwala młodość.
Wcześniej 55-letnia londyńska Rosada Burns, która ma troje dzieci, wymieniła pięć sekretów swojej „wiecznej młodości”. Wyjazdy za granicę z przyjaciółmi i regularne wizyty u kosmetyczki pomagają jej zachować młodość i energię.