Prezenter telewizyjny regularnie odwiedza kosmetyczkę. Przeszła kilka operacji plastycznych, ale jej twarz wygląda coraz gorzej.
Aiza Dolmatova jest znana wielu ludziom jako żona popularnego i skandalicznego rapera Gufa. Nawet wiele lat po rozwodzie nadal jest związana z artystką.
Kobieta sama próbowała rapować, ale jej utwory nie były tak udane, jak Alexei. Ostatnio w telewizji próbuje swoich sił celebryta. Była już gospodarzem jednego programu na kanale rozrywkowym i stała się bohaterką reality TV o sobie.
To właśnie dzięki najnowszemu programowi internauci dowiedzieli się, że Aiza poświęca dużo czasu swojemu wyglądowi. Pani regularnie odwiedza kosmetyczkę i wykonuje wszelkiego rodzaju maski oczyszczające, peelingujące, przeciwstarzeniowe.
Celebrytka nie zaniedbuje zastrzyków kosmetycznych. Regularnie powiększa usta. Wcześniej gwiazda wstrzyknęła Botox, aby nie miała zmarszczek wokół oczu i na czole, ale przyznała, że jest zmęczona takimi zabiegami i radykalnie rozwiązała problem. Dolmatova podniosła górną trzecią część twarzy.
Pierwsze zdjęcia po interwencji obserwujących mnie przeraziły. Pani uspokoiła wszystkich i powiedziała, że wkrótce wszystko wróci do normy: kąciki oczu i brwi trochę opadną. To się nigdy nie wydarzyło.
Niedawno w sieci pojawiły się świeże zdjęcia, które pokazują, jak Aiza wygląda w prawdziwym życiu bez filtrów. Internauci przyznali, że się boją. Kobieta, która wydała dużo pieniędzy na własny wygląd, wygląda teraz jak bezdomna kobieta nadużywająca alkoholu.
„Żal mi jej, ale to wszystko w wieku 35 lat!”, „Zastanawiam się, czy uda ci się jakoś wszystko zwrócić”, „Przypomina mi Olega Mongola”, „Tak, zakończ operację!” kłuje, tnie i wygląda okropnie. To nie jest zabawne, to przerażające”.
Według subskrybentów prezenter telewizyjny wyraźnie przesadził, sięgając po nowoczesne metody odmładzania. W jej przypadku nie zadziałały.