Były uczestnik "House-2" jest przekonany o potrzebie operacji plastycznej
Daria Pynzar dawno temu opuściła najdłużej działający projekt telewizyjny w TNT, ale pozostaje osobą medialną i odniosła sukces jako bizneswoman. Na swoim osobistym koncie na Instagramie Daria opowiadała o minionych udrękach z podwójnym podbródkiem, który prześladował dziewczynę przez wiele lat i był widoczny na pierwszy rzut oka w lustrze. Wspomnienia emocjonalne Pynzara świadczą o znaczeniu tego problemu:
„Ani jedno urządzenie, ani jeden zastrzyk, żadna procedura nie pomogła - wręcz przeciwnie, pojawił się niepotrzebny obrzęk! Ten płynący podwójny podbródek dosłownie ciągnął mnie w dół! Jak się cieszę, że pozbyłem się tego kompleksu i już od dwóch lat każdego dnia podziwiam precyzyjną linię szczęki!”
Wyświetl ten post na Instagramie Udostępniony post na czas
Daria zaznaczyła, że po zabiegu nie jest dla niej aż tak ważne, aby „utrzymać wagę”, bo wcześniej zbędne kilogramy odbijały się przede wszystkim na twarzy. „W ogóle nie jestem zwolenniczką diety - uwielbiam, gdy dziewczyna jest soczysta!”
Wyświetl ten post na Instagramie Udostępniony post na czas
Niestety fani nie docenili plastycznych starań Darii i jej chirurga plastycznego: „Siedzą z lekarzem, boją się ruchu, wyglądają jak mumie!” Korekta brody? A potem co się stanie?”,„ Dashulya, przestań! Nigdy bym nie poszedł do takiego lekarza”.