Tej wiosny MAC wypuścił kolekcję Shadescents - wymyślili sześć odpowiednich zapachów dla sześciu głównych odcieni szminki dla marki. Zainspirowała nas ta sprytna koncepcja i postanowiliśmy ją nieco rozwinąć. Specjalny korespondent BeautyHack, Moore Soboleva, zebrał swoje ulubione szminki ze swojej kolekcji i poprosił krytyk perfum, właścicielkę bloga Nose Republic, Ksenię Golovanovą, o wybranie dla nich par zapachowych.
NARS Audatious w Rita + Guerlain Shalimar
Moore: Trudno wybrać jedną ulubioną szminkę z linii Audacious - wydaje mi się, że jest to jedna z najlepszych na rynku - ale niech to będzie dzisiaj Rita. Ten czerwony odcień ma zauważalny ciepły odcień - dokładnie to nosiła Rita Hayworth, po której nazwano szminkę. Nie tylko ją kocham - to był ten kolor, który Nars wypuścił zimą w limitowanej czerwonej obudowie.
Ksenia: Dla mnie Rita Hayworth to przede wszystkim „dama z Szanghaju”. Film jest czarno-biały, ale jest dość oczywiste, że szminka jej bohaterki jest tam czerwona, inaczej po prostu nie może być. Tak samo jest z Shalimarem, najsłynniejszym orientalnym zapachem: gdyby był dziewczyną, chodziłby jak zimna blondynka o szkarłatnych ustach. A może w czapce.
Szminka Urban Decay Vice Lipstick w kolorze Perversion + Comme des Garcons Blackpepper
Moore: Dobra czarna szminka - gruba i jasna, bez brudzenia ust - jest bardzo trudna do znalezienia. Ten z nowej linii Vice jest najlepszy, jakiego próbowałem: ulubiona marka nigdy nie zawodzi. Perwersja to idealna czerń: matowa, ale nie ciasna, gęsta, ale nie szpachlowa.
Ksenia: Perwersja, jak sądzę, idealnie wpasuje się w total look w stylu lat 90.: czarna szminka, czerń na podłodze jak Trinity, płaszcz i czarny aromat - pieprzowy i dymny Blackpepper.
Tom Ford Lip Contour Duo w Make Me + The Different Company Rose Poivrée
Moore: W zeszłym roku Ford stworzył małą linię podwójnych szminek z konturówką na jednym końcu i szminką na drugim. Okropnie wygodna forma i dobrze znana: bardzo podobne szminki pojawiły się w Dior około 15 lat temu. Ale Ford zrobił sztyfty w nieco innym odcieniu: ołówek okazał się matową jagodą ze złotymi iskierkami, a szminka była błyszcząca i miała kolor rozcieńczonego czerwonego wina.
Ksenia: Tutaj wszystko jest proste: Make Me jest bardzo podobny do koloru róży Ingrid Bergman - głęboki, winny, ostry. Idealnie nadaje się do tego pikantna Rose Poivrée, jesienna róża z drobno zmielonym pieprzem.
Chanel Rouge Allure Ink w Creatif + Atelier Cologne Orange Sanguine
Moore: Zeszłoroczna linia płynnych matowych szminek Rouge Allure Ink to wersja najmodniejszej tekstury z dużego domu mody. Atrament nie wysycha całkowicie, nie wysusza ust na śmierć jak ich matowe odpowiedniki i dobrze się aplikuje. Kolory są jaśniejsze niż zwykle lubi Chanel, co jest okropnie przyjemne; moje ulubione to ciemny Experimente i wiosenny jasny koral Creatif.
Ksenia: Tutaj zadziałało skojarzenie kolorów pierwszego poziomu: patrzę na tę szminkę, a czerwona pomarańcza z Orange Sanguine dosłownie wtacza się w moje myśli - świeża, soczysta i znacznie trwalsza na skórze, niż mogłoby się wydawać przy pierwszej znajomości.
LA Splash Studioshine Lip Luster w kolorze Catrina + Etat Libre d'Orange Rien
Moore: Naprawdę nie mogłem się doczekać premiery LA Splash w Rosji - wszystkie urody Instagram od dawna uwielbiają ich płynne matowe szminki i luźne błyszczyki. Marka ma wiele konwencjonalnych (i bardzo pięknych!) Kolorów, ale jednym z najbardziej znanych odcieni jest niezwykły brązowo-turkusowy duochrom Catrina, którego nie da się pomylić z niczym.
Xenia: Cesarz Furiosa idzie na imprezę w szmince w kolorze benzyny na wodzie i perfumach o tej samej estetyce dieslowsko-punkowej: Rien pachnie spalinami, skórą i rozgrzaną słońcem deską rozdzielczą.
Maybelline Color Sensational Matte w Burgundy Blush + Serge Lutens Boxeuses
Moore: Generalnie naprawdę kocham Maybelline - moim zdaniem mają wiele produktów, które nie są gorsze od ich luksusowych odpowiedników - aw szczególności ich linię matowych szminek. Naprawdę okazała się świetna; jesienią do głównej linii dodano jeszcze kilka odcieni - w tym czerwono-brązowy Burgundy Blush. Ciekawie jest właśnie ze względu na swoją oczywistą brązową nutę - szalenie modną, a jednocześnie rzadko spotykaną.
Xenia: Burgundy Blush - jak ślad bardzo poważnego, mocnego, taninowego wina na ustach. To najprawdopodobniej Cabernet Sauvignon ze śliwkami, tytoniem, skórą i czarnymi jagodami - w skrócie rozpoznawalny bukiet Boxeuses.
NYX Liquid Suede w Sway + Laboratorio Olfattivo Daimiris
Moore: Moją absolutną miłością i głównym odcieniem zeszłego lata jest zimna lawenda, bardzo nietypowa, ale zaskakująco odpowiednia w każdej scenerii i stroju. A ja jestem wielkim fanem formuły Liquid Suede - uwielbiam, gdy szminka nie staje się zabójczo matowa i nie przypomina pomalowanej ściany, ale pozostawia „żywe” wykończenie i objętość.
Ksenia: Zapachy, podobnie jak szminki, mają ciekawe wykończenie lub teksturę. Daimiris ma irysy, zamsz, piękny akord bursztynu - jest taki sam jak Sway: miękki i aksamitny.
Make Up For Ever Rouge Artist w C105 + Perfumer's Workshop Tearose
Moore: Zwykle wariuję na punkcie Make Up For Ever, ale czasami chcę przypomnieć sobie i innym, że oni też mają świetne produkty bazowe. Na przykład najnowszy skład Artist Rouge ma wiele świetnych aktów; moim ulubionym jest ten, zrównoważony i wspomagający każdy makijaż.
Ksenia: W perfumerii są też warunkowo „nagie” aromaty: niezwykle naturalne - nie w kompozycji, ale w sensie naturalnego brzmienia. Jedną z nich jest Tea Rose - duża i świeża róża bez ozdób: gęsty jajnik, zielone działki, wilgotna ziemia.
WYCON Cosmic Kisses in Freak Peony + YSL In Love Again
Moore: Moje otwarcie w 2016 roku to odważna włoska marka WYCON, która zeszłego lata otworzyła sklep w Moskwie. Ich gigantyczny asortyment ma wiele fajnych rzeczy, więc łatwo się w nich zgubić, ale moim osobistym hitem są Cosmic Kisses, które obejmują matową płynną szminkę i ołówek. Dziwaczna neonowa fuksja Peony pomogła mi w walce z zimą, a teraz witamy razem wiosnę.
Ksenia: Everything in In Love Again jest różowe: piwonie, świeży kawałek grejpfruta, abstrakcyjne, ale jadalne jagody. Gdybym wybrał odcień do jego butelki, wziąłbym nie jasny puder, ale ten sam od Freak Peony - prosto z wiosennego ogrodu.
Sysley Phyto-Lip Twist 15 Nut + Indult Manakara
Moore: Sisley ma luksusowe balsamy do ust, które są kremowe, błyszczące i nawilżające jak balsam. Moje ulubione odcienie do szybkiego, naturalnego makijażu pochodzą z tej serii - na przykład różowawe brzoskwiniowe Nuts.
Ksenia: Manakara to żywy, nietłusty liczi z gałęzi, a nie z puszki, a do tego piękna róża ogrodowa. W jakiś sposób zdefiniowałbym ten odcień dla siebie: żywa róża z perłowym odcieniem owoców tropikalnych.