Podczas rozmowy na żywo prezenterka zapytała w czoło, dlaczego Vika nie przyznała się, że wykonywała zastrzyki kosmetyczne.
W maju prezenter telewizyjny Vladimir Soloviev zaczął okresowo wspominać o Victorii Bonyi. Dziewczyna zainteresowała wielu obserwatorów politycznych i internautów swoimi teoriami na temat wież 5G, teoriami spiskowymi i masowym odpryskiwaniem.
Do tej pory gwiazdy telewizji i Instagrama wymieniały się między sobą kolcami na portalach społecznościowych, a pewnego dnia postanowiły rozmawiać na żywo. Przede wszystkim publiczności podobało się, jak mężczyzna skrytykował Vikę.
Vladimir od razu powiedział: nie rozumie, dlaczego Vika ukrywa fakt, że manipulowała swoją twarzą. W odpowiedzi Bonya zaczęła nalegać, aby nie przeprowadzała żadnych operacji plastycznych, a nawet była gotowa zapłacić pieniądze, jeśli Sołowiew udowodni, że jest inaczej.
Mężczyzna natychmiast wyjaśnił, że ma na myśli zastrzyki kosmetyczne. Prezenterka telewizyjna wyjaśniła: mimika Victorii nie żyje iz tego powodu cierpi mowa. Jest dla niego oczywiste, że dziewczyna dokonała takich manipulacji.
Bonya była zniechęcona taką presją i przeszła do ofensywy. Kobieta zdecydowała się na spacer w odpowiedzi na pojawienie się mężczyzny. Stwierdziła, że miał już drugi podbródek i że kontur jego twarzy już płynął. Pani zaprosiła Vladimira do udziału w jej kursach. Sołowiew, po tak hojnej ofercie, zaśmiał się.
Prezenter kanału federalnego podsumował, że w ogóle nie rozumie, dlaczego dziewczyny, które wykonują takie manipulacje twarzami, ukrywają to i krzyczą, że ich piękno jest całkowicie naturalne.
Sołowiew jest przekonany, że nie ma nic wstydliwego, że panie chcą poprawić swój wygląd, nie. W obecnych warunkach jest to całkiem naturalne i osobiście nie uważa za konieczne ukrywanie takich rzeczy.
yt_ss_button