Pigwa, Samuraj, Winyl: Najlepsze Zapachy Roku. Część 2

Pigwa, Samuraj, Winyl: Najlepsze Zapachy Roku. Część 2
Pigwa, Samuraj, Winyl: Najlepsze Zapachy Roku. Część 2

Wideo: Pigwa, Samuraj, Winyl: Najlepsze Zapachy Roku. Część 2

Wideo: Pigwa, Samuraj, Winyl: Najlepsze Zapachy Roku. Część 2
Wideo: Pierwsza randka z dziewczyną. Czego nie robić ? 2024, Kwiecień
Anonim

Krytyczka perfum Ksenia Golovanova nadal opowiada o najlepszych zapachach, jakie przyniósł rok 2017.

Image
Image

Eau de parfum Nuit de Bakelite, Naomi Goodsir

W 2017 roku wyszło sporo dobrych tuberozy - owocowych i agresywnie kwiatowych, wykształconych i głośnych, stosunkowo budżetowych i bezbożnie drogich. I tylko w przypadku Nuit de Bakelite nie można myśleć o parze: zamiast kwiatów, owoców i śmietanki perfumiarz Isabelle Doyenne oferuje płynną, zieloną frakcję tuberozy - jej zieloną, miętowo-kamforową plazmę i redukuje ją do dymnej skóry i plastiku. Ta ponura tuberoza wyrosła w filmie Wong Karwai, wśród płyt winylowych i przezroczystych popielniczek hotelowych wypełnionych po brzegi.

Eau de parfum Or Kanabo, Uermi

Włoska marka Uermi istnieje w ramach jasnej koncepcji: wszystkie jej zapachy są dedykowane materiałom, z których wykonane są ubrania (Uermi - stylizowany angielski „wear me”, „put on me”). Zgodnie z nazwą, nowy zapach, który przyszedł do nas pod koniec roku, oferuje uzbrojenie się w kanabo - kolczastą maczugę samuraja. Brzmi kusząco - nikomu nie przeszkodzi dodatkowy filtr rzeczywistości w grudniu, ale zamiast metalu i krwi wroga niespodziewanie dostają osmantusa, bitą śmietanę i wanilię. To, co się między nimi dzieje, to prawdziwy pojedynek w stylu kanabojutsu, samurajskiej sztuki posługiwania się bronią, opartej na poczuciu równowagi: jeszcze kilka kremowych loków, a ten tort morelowy byłby osłem pod własnym ciężarem - ale bujny poziomy są dobrze wykonane, a nawet wydają się przewiewne …

Eau de parfum Concrete, Comme des Garçons parfums

W tym roku Comme des Garçons ciężko pracowali: ponownie wydali dziesięć przerwanych hitów z kolekcji Olfactory Library, stworzyli zapach wraz z Vogue - z okazji 125-lecia tego ostatniego, połączyli wielką sztukę - z Andym Warholem You're W raz kolejny pokazał swój podpis „Industrial”, za który tę markę jest kochana - z Concrete. Te ostatnie (przetłumaczone z angielskiego - „beton”) okazały się jednak bardziej miękkie niż oczekiwano: czekały na opuszczoną fabrykę materiałów budowlanych, ale otrzymały pikantne, mleczne róże. To prawda, z metalowymi okuciami zamiast łodyg.

Eau de Memo eau de parfum, Memo

Francuska marka, która jest chyba na twoim słuchu - a dokładniej dzięki butelkom o cudownej urodzie, na pierwszy rzut oka - ma dziesięć lat. Z okazji rocznicy ukazała się Eau de Memo, podsumowująca wszystko, co powiedziała marka: miłość do skóry różnych producentów, zrozumienie kontrastów między perfumami w świetle i ciemności, świeżość percepcji i praca z pachnącymi stemplami. Tutaj też - cienki, lekki zamsz z klasyczną herbatą Earl Grey, ale gorzką i odpowiednio cierpką, z taninami.

Woda perfumowana Tuberose Le Soir, Aerin

We wszechświecie Aerin wszystko jest w porządku: liliowy pachnie bzem, najlepsze róże to Grasse, a najbardziej odpowiednie ubrania dla kobiety pracującej to drogie dżinsy z białą koszulą. Tym bardziej zaskakująca jest najnowsza premiera marki Tuberose Le Soir - lekko spocona, zadyszana tuberoza z bardzo cielesnym akordem soli i piżma, która nadaje białym kwiatom ludzkie ciepło. Do „Vechernya” dołączyła także „Daytime Tuberose”, Tuberose Le Jour - bardziej skupiona i spokojna, ale wciąż z ciepłym sercem pod tą bardzo białą koszulą.

Eau de Parfum Majaïna Sin, The Different Company

Niedawno rozmawialiśmy o nowym zapachu The Different Company w naszym przeglądzie perfumeryjnej wanilii, ale ważne jest, aby oznaczyć go jako jedno z najlepszych dzieł roku. Choćby dlatego, że Majaïna Sin jest świetnym przykładem tego, jak może wyglądać współczesny smakosz, który nie rozwodzi się nad banalną syropową słodyczą. Na przykład ta kompozycja wydaje się jadalna kosztem innych rzeczy - cynamonu madagaskarskiego, ciągnącego się imbiru i zaokrąglonych, bardzo kojących mlecznych nut, które wygładzają szorstkość przypraw.

Woda perfumowana Dolce Amalfi, Xerjoff

Kolejnym niecodziennym smakoszem na naszej liście jest pigwa z kremem i bryłkowymi cytrynami śródziemnomorskimi. Wątpliwy projekt butelki w tym przypadku jest pod ręką dla zapachu: Dolce Amalfi jest jak wesoła pamiątkowa butelka limoncello, którą przynosisz z wybrzeża Amalfi na pamiątkę włoskiego lata - dzwonek, owocowy i trochę pijany. Przetestowane: Dolce Amalfi nie staje się cukrem podczas noszenia i zachowuje lekko ostrą cytrusową świeżość do końca.

Zalecana: