Makijaż Ekranu: Jak Prezenterzy Telewizyjni Dbają O Skórę

Makijaż Ekranu: Jak Prezenterzy Telewizyjni Dbają O Skórę
Makijaż Ekranu: Jak Prezenterzy Telewizyjni Dbają O Skórę

Wideo: Makijaż Ekranu: Jak Prezenterzy Telewizyjni Dbają O Skórę

Wideo: Makijaż Ekranu: Jak Prezenterzy Telewizyjni Dbają O Skórę
Wideo: Nie Niszcz Swojej Skóry - Rób Prawidłowy Demakijaż! Moje Najlepsze Sposoby ❤️ 2024, Może
Anonim

Dawno temu, prawie dziesięć lat temu, po raz pierwszy wystąpiłem w telewizji. Potem, na ciemnym marginesie studiów informacyjnych kanału REN, usłyszałem słowo „telegeniczność”, które wcześniej było mi nieznane. Usiadłem przed obiektywem, poproszono mnie o przeczytanie tekstu suflera, a później szczęśliwie doszedłem do wniosku: „Swietłana, jesteś telegenikiem! Kamera cię kocha”. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że między mną a widzem zawsze będzie ona, Kamera, iz tą panią muszę współpracować.

Jako prezenter telewizyjny zadebiutowałem wiadomościami sportowymi. Razem ze stylistami szukaliśmy odpowiedniego wizerunku. Podnieśli parę niebieskich kurtek, dla nich trzy jasne koszule, w stylu najbardziej powściągliwych i zamkniętych. Z akcesoriów dozwolone było coś małego i nie pretensjonalnego. To był mój mundur.

Ubrania oczywiście były wcześniej testowane pod kątem prawa do pojawienia się w kadrze: nie strobowały, nie świeciły, nie rozpraszały uwagi, harmonizowały ze studiem. Wszystkie te zasady podyktowała pani Kamera.

Idąc po mojej twarzy, zaczęli przymierzać różne fryzury i stylizacje, zachowując dyskretny wizerunek przemyślanej, poważnej prezenterki wiadomości. Aparat to kapryśna dama: jeśli naturalne loki pasują do Ciebie w życiu, to na ekranie mogą wyglądać zbyt prosto, nadać obrazowi niepotrzebnej frywolności. Tak było w moim przypadku. W końcu zdecydowaliśmy się na włosy ściągnięte do tyłu w przedziałku z boku - dobrze prezentowały się w oprawie.

Ostatnim etapem tworzenia obrazu był makijaż telewizyjny. Wtedy poczułam na sobie „tonę tynku”, która w życiu codziennym może wydawać się przesadna, ale w kadrze będzie wyglądać naturalnie.

Wiedzący ludzie wyjaśniali: kamera i światło przyciemniają jasność makijażu, a aby skóra nie świeciła przez cały czas transmisji, pozostaje matowa, potrzebna jest gęsta tonalna baza i puder. Stąd wypisywana jest ta sama „tona”, którą trzeba nosić na twarzy przez całą sesję.

Światło pomaga stworzyć piękny obraz dla aparatu, działa naprawdę cuda: wyrównuje cerę, korzystnie podkreśla kontury. Ale ma też drugą stronę medalu: ciepło reflektorów wbija kosmetyki głęboko w pory, a to oczywiście bardzo psuje skórę. Pamiętam, jak niektóre dziewczyny o dobrych intencjach lub nie wiem z jakich powodów ostrzegały mnie:

„Sveta, zastanów się dobrze, czy jesteś gotowy na taką pracę. Wszyscy prezenterowie telewizyjni mają okropną skórę w wieku 30 lat!”

Ale w tym roku skończę 30 lat, piszę i nie wierzę w to, jak szybko leci czas! A skóra jest dobra, włosy są dobre i ogólnie wszystko jest w porządku. Jak udało mi się nie uzasadnić smutnych przepowiedni? Zrozummy to.

JAK OSZCZĘDZAĆ SKÓRĘ DLA EKRANU I ŻYCIA: DOŚWIADCZENIE SVETLANY ABRAMOVY

Po pierwsze, potrzebujesz dobrych kosmetyków dekoracyjnych. Kiedy zaczynałem karierę zawodową w telewizji, kosmetyki mineralne Jane Iredale zadebiutowały na rynku rosyjskim. Nie tylko znakomicie spełnia swoją funkcję dekoracyjną, ale także pielęgnuje skórę, posiada właściwości lecznicze. Bestseller marki to puder mineralny, jeden z moich osobistych must-have.

Oczywiście w mojej kosmetyczce oraz w arsenale wizażystów, którzy ze mną pracują, są kosmetyki innych marek: Make Up For Ever, Bobby Brown, Inglot, Becca, Giorgio Armani, MAC i nie zawsze jest to dobre dla skóra. Dlatego najważniejsze jest codzienne i bardzo dokładne oczyszczanie skóry ze wszystkiego, co na nią nałożysz, czy to makijażu na ekran telewizora, czy lekkiego nude na co dzień.

Oczyszczanie. Uwielbiam próbować nowych rzeczy, ale zawsze wybieram kosmetyki z naturalnymi składnikami. Do demakijażu używam produktów tłustych, teraz mam Guerlain Secret de Purete Crystal Lotus Flower. Program oczyszczania koniecznie obejmuje mycie miękką pianką nawilżającą. Bardzo lubię Avene Mousse Nettoyante i Kiehl's Ultra Facial Cleanser.

Tonowanie. Kolejnym krokiem do oczyszczenia i promiennej skóry jest tonizowanie. Próbowałem wielu różnych balsamów, pamiętam Thayers Witch Hazel Aloe Vera Formula, Alcohol-Free Toner, Rose Petal; Tonik do twarzy Кiehl's Ultra; Woda Caudalie dla piękna twarzy. Ostatnio zamiast toniku używam wody z grzybni, bardzo lubię Biodermę i La Roshe-Posay.

Nawilżający. Mam suchą, wrażliwą skórę. Nie przeżyję dnia bez kojącego, nawilżającego kremu. Dokładnie kremy, nie lubię tekstur żeli. Najlepsze środki nawilżające, które znalazłem w La Roche-Posay (moim ulubionym jest Toleriane Rishe, kojący krem ochronny do skóry alergicznej), są dobre środki tego spektrum w Avene, Doliva, Weleda. Czasami rozpieszczam się La Mer, ale uważam, że ceny produktów tej marki są bardzo wysokie.

Przed pójściem spać, szczególnie zimą, lubię nakładać szczerze „tłuste” środki. Teraz mam w swoim arsenale krem Madre Magic z miodem manuka i olejkiem do twarzy Weleda Wildrose Smoothing Care Pearls. Rano używam lekkiego kremu, zawsze z ochroną SPF, bo jak mówi chirurg z naszego projektu „10 lat młodszy” Siergiej Błochin, światło ultrafioletowe podwaja starzenie się skóry.

Im bardziej stresuje się skóra, tym bardziej zwracaj uwagę na obowiązkowe etapy pielęgnacji i dobór produktów. I nie ma znaczenia, po której stronie ekranu się znajdujesz, najważniejsze jest to, że Twoja twarz lśni pięknem, młodością i zdrowiem.

Zalecana: