Osetyjskie Perfumy: Wolność, Wybór, Unisex

Osetyjskie Perfumy: Wolność, Wybór, Unisex
Osetyjskie Perfumy: Wolność, Wybór, Unisex

Wideo: Osetyjskie Perfumy: Wolność, Wybór, Unisex

Wideo: Osetyjskie Perfumy: Wolność, Wybór, Unisex
Wideo: PACHNIJ JAK PRAWDZIWA FEMME FATALE - Eleganckie Perfumy Dla Kobiet Dojrzałych, Zwłaszcza Na Jesień 2024, Kwiecień
Anonim

Kilka lat temu, inżynier elektryk z Władykaukazu, Fatima Gaeva, postanowił uczynić swoją pasję perfumiarską zawodem. Dziś jest autorką około 25 ekskluzywnych zapachów, które produkuje pod marką Embrace. Główna linia marki obejmuje pięć produktów w postaci wody perfumowanej. Fatima sprzedaje je za pośrednictwem swojej strony internetowej i Instagrama - wysyła je pocztą. W trybie offline jej perfumy można kupić w dwóch punktach sprzedaży detalicznej we Władykaukazie. Za 50-mililitrową butelkę perfum z Fatimy kupujący będą musieli zapłacić od 4300 do 7500 rubli. Dziewczyna nie żałuje, że rzuciła za to „poważną pracę”, ale przyznaje, że nie ma sensu rozszerzać produkcji.

Image
Image

Perfumeria-samouk

- Kiedy ludzie dowiadują się, czym się zajmuję, często zadają pytania, a jeśli oceniasz te najbardziej irytujące, wtedy zwycięstwo zostanie odniesione: „Czy czytałeś„ Perfumer?””. Czytałem oczywiście, dlatego Postanowiłem zostać perfumiarzem. Żartuję.

Jestem perfumiarzem samoukiem i wierzę, że we współczesnym świecie wszystkiego można się nauczyć. Z wykształcenia jestem inżynierem elektrykiem. Nawet nie jestem chemikiem, miałem w szkole C z chemii, co jest teraz bardzo niepokojące. Po otrzymaniu specjalności pracowała w dużej produkcji, następnie zdecydowała się zająć projektowaniem i jednocześnie zaczęła zajmować się perfumiarstwem, jednak nikomu nie powiedziała o swoim hobby. Byłem zawstydzony czy coś. W moim poważnym zawodzie perfumeria wydawała się czymś całkowicie ulotnym. Powiedziała mi tylko wtedy, gdy stworzyła określoną ilość zapachów - i to tylko do jej bliskiego kręgu. Chociaż nadal postrzegają moją pracę jako chwilowe szaleństwo. Po prostu nie powiedziałem, jak długo, jak poważnie i jak głęboko mnie to dotyka.

Nie było łatwo dokonać wyboru na korzyść perfumerii, pozostawiając stabilną pracę. Małżonek wspierał, ale rodzice nie rozumieli, ale widzieli, że płonie tym i nie stawiali oporu. A kiedy już otworzyłem własną firmę, było więcej zrozumienia.

Mam pięć lat doświadczenia w perfumiarstwie, pierwsze dwa lata były eksperymentalne. I jeszcze półtora roku urlopu macierzyńskiego. Wtedy bardzo się bałam, że będę musiała na zawsze rozstać się z zawodem perfumiarza. Poważne zmiany hormonalne w ogóle uniemożliwiły pracę. Inaczej pachniałam w czasie ciąży i przez jakiś czas po urodzeniu dziecka. Na szczęście wszystko wróciło do normy.

Jak powstają zapachy

- Używam gotowych składników perfum. Umieszczam je w kompozycji, czyli zbieram bukiet. Odmierzam, rozcieńczam alkoholem etylowym, próbuję zapach, mierzę ponownie. Zgodnie z zasadami aromaty wymagają leżakowania - co najmniej dwa tygodnie po wymieszaniu składników. Aby poprawnie się otworzyć. Perfumy mogą zmienić swój zapach - i cały proces zacznie się od nowa, aż stanie się jasne: to jest to. Tworzenie zapachu nie jest szybkim procesem. Mija kilka tygodni, miesiąc, może nawet dwa.

Olejki eteryczne mogą być naturalne lub syntetyczne. Często mówi się, że przyzwoity smak można stworzyć używając tylko naturalnych produktów. Nie do końca prawda. Syntetyki są inne, są niskiej jakości i są droższe naturalne składniki.

Niestety większość aromatów składowych nie jest produkowana w Rosji. Na Krymie uprawiają cudowną lawendę, trochę róż, ale to kropla w morzu potrzeb. Prawie wszystko trzeba kupić za granicą. To samo dotyczy wysokiej jakości opakowań - ciężko o dobrą butelkę.

Zapach na cześć starożytnych Alanów

- Pierwsze zapachy pozostały bez nazwy, były bardzo zabawne, zupełnie inne niż perfumy zrobione ze zwykłych farmaceutycznych „eterów”.

Pierwszym zapachem, który zamiast numeracji otrzymał nazwę, był „Allon” (przetłumaczony z osetyjskiego „ziemskiego” - wyd.), Jak nazywali siebie starożytni Alanie. Zaskoczyło mnie to, jak łatwo traktowali się nasi przodkowie. Stworzony zapach wydawał się równie prosty, ziemisty.

Każdy zapach ma swoją własną historię. Opowiem ci o Embrace Freedom. Nie czekałem, aż dojrzeje następny zapach, potrzebowałem go teraz, dzisiaj. Włożyłem go na siebie i chodziłem w nim cały dzień. Wieczorem zdałem sobie sprawę, że tego właśnie potrzebuję. Tak narodziła się pełnoprawna wersja zapachu, która została nazwana „Dzisiaj”. Wtedy zacząłem słyszeć o nim opinie - że jest dla mnie trochę szorstki, ciężki, zbyt męski. I zdałem sobie sprawę, że będę nosić dokładnie to, co lubię, nie chcę sprawiać wrażenia „tulipanowej dziewczyny”. I w tym wyborze jestem wolny. Stąd narodziła się nowa nazwa Embrace Freedom.

Generalnie nie lubię dzielić zapachów według płci. Na przykład perfumy Farna od dawna są pisane jako „kobiece”, ale mężczyźni też lubią zapach. Pomyślałem: po co kazać ludziom wybierać tak, jak mi się podoba? Zdecydowałem: pozwól im kierować się swoimi uczuciami, więc określam zapachy jako uniseks.

Zapach w mojej głowie

- Pracuję w domu, to dla mnie najbardziej komfortowa strefa. Mogę pracować z kaprysu io różnych porach dnia, a laboratorium zobowiąże mnie do określonego reżimu. Kiedy wszystko jest zapieczętowane, a pomieszczenie jest wentylowane po pracy, prawie nie ma zapachu. A jeśli jest, jest wyciszony i całkiem przyjemny. To prawda, kiedy trafiłem na niskiej jakości zakraplacze do pracy z olejkami eterycznymi, była to katastrofa.

Czasami pytają: jak rodzą się zapachy? Po pierwsze - w głowie. Na przykład wiemy, jak pachnie latem deszcz, świeżo skoszona trawa - w naszej pamięci przechowujemy wiele aromatycznych kawałków. Dla perfumiarza każdy taki „kawałek” jest materiałem do produkcji. Zaczynam się zastanawiać: jak iw jakiej dawce składniki można ubijać i mieszać. To jest proces umysłowy.

Z reguły wiem, jak ostatecznie okaże się zapach. Podaję prosty przykład: gospodyni przychodzi do kuchni i chce ugotować kurczaka. Wie, że czarny pieprz pasuje do tego dania, ale czy kolendra by pasowała? I z grubsza wie, jak przyprawa będzie „pasować” i jaki będzie jej smak. Podobnie perfumiarz analizuje, jak składniki pasują i zaprzyjaźniają się ze sobą oraz jaki będzie aromat. Ważne jest, aby zrozumieć, co usiądzie, gdzie będzie początek zapachu, jak się rozwinie, co stanie się podstawą. To już pewien poziom wiedzy i dzieło węchowo - węchowej - wyobraźni. Ważna jest również dobra pamięć. Należy pamiętać o dużej liczbie składników, aby wiedzieć, jak pachną i zachowują się.

„Drogi jest Dior”

- Jestem bardzo złym ekonomistą, kiepsko kierując się liczbami i dość często przegrywam. Głównie ze względu na wysoki koszt komponentów, które kocham. Zdarza się, że na składniki przyszłych perfum czekam sześć miesięcy, a nawet dłużej, co również powinno wpłynąć na cenę. Ale gdy tylko drogocenne opakowanie wpadnie w moje ręce, zapominam o korzyściach, zaczynam nalewanie i chcę, aby ludzie jak najszybciej zapoznali się z produktem. Dlatego czasami obniżam koszt.

A o „drogo-tanio” Niektórzy klienci pytają: „Dlaczego to jest takie tanie?”, Inni: „Dlaczego to jest takie drogie?” Ostatni, który odpowiedział: „Drogi - to jest Dior, którego kupujesz, chociaż ma groszowe komponenty, a koszt składa się z jednej reklamy”.

Nie ścigam łusek. Trudno jest robić dobre rzeczy, gdy produkcja jest w toku i nie ma możliwości kontrolowania całego procesu. Nawet jeśli technologia jest w pełni monitorowana, na świecie nie ma dużej liczby wysokiej jakości komponentów - z kilku ton surowców pozyskuje się tylko kilogram olejku eterycznego.

Dlatego bez względu na korzyści finansowe, jakie obiecuje masowa produkcja, nie interesuje mnie to. Do tej pory stworzyłem około dwudziestu pięciu zapachów, a tylko pięć z nich znajduje się w głównej kolekcji. Reszta zawiera tak rzadkie składniki, że wypuszczam je w ograniczonych ilościach.

Nie podążaj za modą

- W Rosji znam bardzo niewielu perfumiarzy niezależnych, to od słowa niezależni - niezależni. Niezależne, w tym od mody. Nie podążam za jej skłonnościami, boję się, że będą miały na mnie wpływ. I tak już było. Kiedy zielone zapachy zabrzmiały jako trend, złapałem się na chęci jego stworzenia, ale od razu zdałem sobie sprawę, że to pragnienie zostało mi narzucone z zewnątrz. Kilka osób na świecie nadało ton: jak powinniśmy się ubrać, jak pachniemy, a rok później mówią co innego.

Osoby, które nie podążają ślepo za modą i nie boją się już skomplikowanych kompozycji, z reguły nie wracają do luksusu. Takich koneserów można było znaleźć nie tylko w Rosji. Moje zapachy były kupowane od dawna w Niemczech, od jakiegoś czasu - w Belgii i na Węgrzech, ostatnio perfumy poleciały do Malezji i Holandii. Jak klienci dokonują wyboru na odległość? To proste: zamawiają w przedsprzedaży zestaw próbek, a następnie - perfumy, które lubisz.

Perfumy należy nosić prawidłowo

- Istnieje wiele mitów na temat prawidłowego stosowania zapachu. Najważniejsza rada - nie przesadzaj! Każdy aromat może stać się nieprzyjemny z powodu nadmiaru.

Można go stosować wszędzie, oczywiście poza błonami śluzowymi. Trzeba tylko pamiętać: im niżej zastosujemy aromat, tym obszerniejszy będzie jego aromat. Cząsteczki substancji, odrywając się od naszej skóry, unoszą się w górę. Jeśli więc nałożysz perfumy na okolice szyi, tylko osoby nad tobą będą mogły wyczuć zapach lub jeśli staną bardzo blisko ciebie. Nadgarstek będzie pachniał świetnie - cząsteczki zapachu będą się rozprzestrzeniać od pasa w górę. Z „pulsujących punktów” - to zgięcia rąk i nóg, whisky - aromat szybciej ulatnia się, ale też zabrzmi intensywniej.

Osobiście uwielbiam nanosić zapach na ubrania. Chociaż - będę zaskoczony - perfumy rzadko używam. Jestem tak zaangażowany w zapachy, że mam ich dość. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy noszę nowy zapach i muszę wiedzieć, w jakim stopniu będzie trwał, jak się rozwinie, jaki ślad pozostanie.

Ważne jest również, o której godzinie zapach będzie noszony. Kiedyś kupowany zapach, powiedzmy latem, rozczarował klientów. Zawsze radzę w takich przypadkach - spróbuj jesienią lub zimą. Otworzy się w inny sposób. Rzeczywiście, często ktoś zakochał się w zapachu w innych porach roku. To samo dotyczy dnia i wieczoru.

Jak wybrać perfumy

- Ludzie często się zastanawiają: czy to prawda, że ten sam zapach jest różnie słyszalny u różnych osób. Jestem pewien, że tak jest. Jakoś nie rozpoznałem jednego z moich zapachów. Na jednej dziewczynie otworzył się kwiatami, których nie było w kompozycji. To mnie bardzo zaskoczyło. Dlatego zawsze powtarzam: nie wybieraj zapachu „od przyjaciela”, wybieraj „od siebie”.

A najlepiej dla siebie. Nie polecam podawania perfum. Chociaż w tym względzie mam podwójne przekonanie: doświadczenie mówi jedno, rozum - co innego. Powód przekonuje: nie wiadomo, jak rozwinie się aromat, jakie skojarzenia wywoła. Jeśli mężczyźnie zaproponuje się perfumy podobne do tych, które stłumiła jego niekochana teściowa, z pewnością nie spodoba mu się to. Dlatego radzę nie dawać. Z drugiej strony pamiętam wiele przypadków, kiedy ci, którzy otrzymali nasze perfumy, stali się stałymi klientami Embrace. Zwykle małżonkowie odgadują nawzajem zapach. Nawiasem mówiąc, mój mąż nosi tylko moje perfumy. A to są jego osobiste perfumy, których nie umieszczę w głównej kolekcji, dla mnie to właśnie „jego zapach”.

Ogólnie rzecz biorąc, kiedy stosujemy nasz ulubiony zapach, który jest naprawdę naszym własnym, osoba wydaje się być w ramionach perfum. Dlatego nazwałam swoją markę Embrace - embrace.

Zalecana: