Dyrektor Artystyczny Moskiewskiego Teatru Artystycznego Zemścił Się Na Krytyce Kokshenevy Za Pomocą Majtek

Dyrektor Artystyczny Moskiewskiego Teatru Artystycznego Zemścił Się Na Krytyce Kokshenevy Za Pomocą Majtek
Dyrektor Artystyczny Moskiewskiego Teatru Artystycznego Zemścił Się Na Krytyce Kokshenevy Za Pomocą Majtek

Wideo: Dyrektor Artystyczny Moskiewskiego Teatru Artystycznego Zemścił Się Na Krytyce Kokshenevy Za Pomocą Majtek

Wideo: Dyrektor Artystyczny Moskiewskiego Teatru Artystycznego Zemścił Się Na Krytyce Kokshenevy Za Pomocą Majtek
Wideo: Tak było zawsze. Polski teatr wobec przemocy 2024, Kwiecień
Anonim

Krytyczka Kapitolina Koksheneva napisała, że na premierze spektaklu Laurel widzowie Gorky Moscow Art Theatre zobaczą ogromny obraz męskich narządów płciowych. Serwis prasowy teatru nazwał przesłanie kulturologa nonsensem. Później, podczas próby „Ławry”, ukazała się projekcja mężczyzny zakrywającego swoje genitalia majtkami z napisem „Capitolina”.

Według źródła z Daily Storm, za kulisami w teatrze są zakłopotani taką zemstą ze strony dyrektora artystycznego Eduarda Bojakowa na Kokshenevie. Sama krytyk również szybko zareagowała na pojawienie się wirtualnych tchórzy z jej imieniem na próbie.

„Oczywiście, że się boją. Ubrali „mężczyznę” w majtki, na których (na gumce) napisali moje imię Capitolina. Cóż, przypomnę myślicielowi Bojakowowi: nazywam się KAPITOLINA ŚWIĘTEGO MARTYRA Z KAPADOCHII (304). Otrzymałem swoje imię, kiedy zostałem ochrzczony w 1958 roku , - napisała kulturolog na swoim profilu na Facebooku.

„To znaczy,„ prawosławny”niereżyser umieszcza imię świętego na swoich majtkach. Ogólnie, jak sobie życzysz, ale dzięki tej technice sam siebie zdiagnozował. Jak wszystkie jego przemówienia o „teatrze prawosławnym”, - stwierdził w poście Koksheneva.

Krytyk zaznaczył, że „tego wszystkiego może nie być na premierze”, jednak jej zdaniem dyrektor artystyczny Moskiewskiego Teatru Artystycznego jest zaangażowany w manipulacje za pośrednictwem lojalnych mu mediów. „Najczęściej o spektaklach piszą znajomi z liberalnej stajni Bojakowskiej - wyrażają swoje prymitywne myśli, odbierają je, by tak rzec, zbiorczo, bo umiejętności nie ma”, - ona myśli.

Za kulisami teatralnymi zaczęli dyskutować na temat gorących zdjęć zrobionych podczas próby spektaklu Lavr. Koksheneva napisała w swoim poście na Facebooku, w którym wyraziła opinię, że „gwizdacz Bojakow nie ma pojęcia o rosyjskiej kulturze”.

"Tam jest [dyrektor artystyczny Moskiewskiego Teatru Artystycznego] i umieścić [spektakl] "… I umocnił drogę teatru od geniuszu do genitaliów, od narodowości do marki …" - napisał Koksheneva.

Jej zdaniem Boyakov „ma w rękach gloryfikowaną scenę, na której z każdym przedstawieniem następuje pewny ruch w dół”. „Nie widzę sensu w ogóle o nim rozmawiać. Sam nie jest reżyserem i generalnie NIKTEM twórczym i administracyjnym”, - uważa kulturoznawca.

Jednak w rozmowie z Daily Storm służba prasowa Moskiewskiego Teatru Artystycznego powiedziała, że cała krytyka spektaklu „Laurus” to czyjeś spekulacje. „Sądząc po tym, co widzieliśmy, jest to zdjęcie z jakiegoś starożytnego atlasu anatomicznego,Nie wiemy, co mówią ci artyści, ale nie ma jej w sztuce ”. Artyści ludowi Leonid Yakubovich i Dmitrij Pevtsov uczestniczący w produkcji również nie potwierdzili informacji o przedstawieniu męskich narządów płciowych w Ławrze

Moskiewski Teatr Artystyczny im. Gorkiego to chyba jeden z najczęściej wymienianych teatrów, o którym piszą negatywnie. Jeśli w 2018 roku coraz więcej mówiło się o skandalicznym odwołaniu Tatiany Doroniny, teraz - o bardzo dziwnej polityce kierownictwa. Przykładowo przy ubieganiu się o pracę kandydaci proszeni są o wypełnienie formularza, w którym powinni poinformować o swoim stosunku do religii, jogi, folkloru i kultury rosyjskiej, a także podzielić się opinią o wykładzie wideo filozofa Aleksandra. Dugin. Jak to się ma do ich obowiązków, pozostaje tajemnicą.

Zalecana: