Newsweek opublikował skandaliczny wywiad z Donaldem Trumpem w programie radiowym Howarda Sterna, który odbył się na długo przed tym, jak zdecydował się kandydować na 45. prezydenta USA. Gospodarz zaprosił gościa do oceny wyglądu hollywoodzkich piękności w dziesięciostopniowej skali, a on uważając się za eksperta od tego, jak powinna wyglądać kobieta, z radością odpowiedział na ofertę.
Kim Kardashian: „Znakomite formy, może nawet za dużo”.
Anne Hathaway: „Mieszkała w Trump Tower. Lubię wszystkich, którzy tam mieszkają, nawet tych niesympatycznych”.
Halle Berry: „Piękna skóra. Ale nie podoba mi się w niej to, że zawsze jest wokół niej wiele dramatów: teraz zrywa ze swoim chłopakiem, potem rozwodzi się z mężem, a potem pozywa dziecko. Zawsze ma kłopoty”.
Jessica Chastain: „Nie, ona nie jest trochę duszna”.
Elin Nordegren, szwedzka modelka: „Dałabym jej solidną dziewiątkę”.
Charlize Theron: „Szczerze mówiąc, Ivanka wygląda znacznie lepiej”.
Angelina Jolie: „Ma dobrą skórę, piękne rysy, ale wcale nie w moim typie. Wargi są za duże. Dałbym jej siedem, siedem to nie dziesiątka”.
Anna Nicole Smith: „Miała najlepsze ciało, najlepsze rysy twarzy i najlepsze włosy, jakie kiedykolwiek widziałem”.
Stephanie Seymour: „Prawie idealne!”
Paulina Porizkova, supermodelka i aktorka: „Luksus!”
Marla Maples, aktorka i producentka: „Piękna postać”.
Melania Trump: „Moim zdaniem jedna z najpiękniejszych kobiet na świecie”.