W Balashikha pod Moskwą mieszkańcy znaleźli małe białe robaki w systemie wodociągowym. Rozmawiali o tym w sieciach społecznościowych.
W społeczności Zheleznodorozhny na Instagramie pojawił się post ze zdjęciem filtra do oczyszczania wody. Użytkownik stwierdził, że robaki zostały znalezione w filtrze dwa tygodnie po wymianie w piątek 26 lutego.
Nieprzyjemnego znaleziska dokonano w Pawlino, dzielnicy Balashikha. Autor wiadomości uważa, że na zdjęciu są robaki. Subskrybenci lokalnej społeczności zauważają, że podobne robaki znaleziono w sieci wodociągowej w Nowym Pawlinie na ulicy. Troitskaya. W innych miastach regionu moskiewskiego nie zostało to jeszcze zauważone.
Wcześniej „Profile” pisał, że nawet 40% Rosjan używa wody niespełniającej norm. Do takich wniosków doszła Izba Obrachunkowa. „Ze względu na skażenie wody pitnej chemikaliami i mikroorganizmami ryzyko śmiertelności wzrasta średnio o 11 tysięcy przypadków rocznie, a zachorowalność populacji średnio o 3 miliony przypadków rocznie” - podsumowali audytorzy. Jednocześnie regiony o najbrudniejszej wodzie to regiony Swierdłowsku, Archangielska, Włodzimierza, Leningradu i Nowogrodu.
Izba Obrachunkowa zauważyła, że jakość zbiorników, z których pobierana jest woda pitna, w Rosji spada. Jeśli w 2012 roku 21,9% próbek wody nie spełniało norm sanitarnych, to w 2020 roku jest to już 30,1%.