Młodsza siostra Kim Kardashian, amerykańska supermodelka Kendall Jenner, opublikowała zdjęcie swojego topless i spotkała się z krytyką ze strony subskrybentów za reklamę niedziałającego kosmetyku. Zdjęcie pojawiło się na jej koncie na Instagramie w czwartek 18 lipca.
W czerni i bieli 23-letnia Jenner pozuje na skórzanym fotelu, zakrywając dłonią klatkę piersiową. W opisie publikacji przyznała, że w liceum miała problemy skórne iz tego powodu nie chciała wychodzić z domu, ale teraz nauczyła się ją kochać.
Modelka następnie reklamowała środek na trądzik Proactiv, który rzekomo uratował jej twarz. Jednak użytkownicy mediów społecznościowych nie ocenili postu. „Użyłem Proactiv i zrujnowało mi to skórę” - powiedział jeden z nich. „Nie używasz Proactiv, Kendall. Używasz drogiego produktu, który wybrał dla ciebie twój osobisty dermatolog, a także masz dietetyka, który monitoruje twoją dietę, żeby nic nie mogło wywołać wysypki”- inny zarzucił jej kłamstwo. „Ale jeśli nauczyłeś się kochać swoją skórę, to dlaczego reklamujesz kosmetyki” - zastanawiał się trzeci.
Zdjęcie najlepszej modelki zebrało trzy miliony polubień.
W czerwcu Kendall Jenner, nazwana jedyną piękną kobietą w rodzinie Kardashian przez brytyjskiego prezentera telewizyjnego Pierce'a Morgana, przyznała, że nadal zmaga się z trądzikiem, który pojawił się na jej twarzy jako nastolatka. Według modelki problematyczna skóra dręczy ją od 14 roku życia. Od czasu do czasu na jej twarzy pojawiał się trądzik, a potem czoło było całkowicie pokryte prosakami (małe białe kropki, które pojawiają się z powodu wysokiego poziomu żeńskich hormonów płciowych - estrogenu). Wkrótce na twarzy dziewczyny pojawiły się prosaki i pryszcze.