Veronica Castro to słynna meksykańska aktorka, która grzmiała na całym świecie i jest szczególnie kochana przez obywateli krajów postsowieckich. W latach 90. wszyscy oglądali serial z nią w roli głównej, od najmłodszych do starszych. W „Dzikiej róży” i taśmie „Bogaci też płaczą” Weronika była bardzo atrakcyjna, z naturalnymi rysami. Teraz trudno rozpoznać uroczą aktorkę w jej wieku, a wiek nie ma z tym nic wspólnego.
Zdjęcia pokazują, że Veronica przeszła blefaroplastykę i najprawdopodobniej okrągły lifting twarzy. Nie zaniedbała też zastrzyków kosmetycznych. Jest to zauważalne po zwiększonej objętości ust i wyrazistych kościach policzkowych. Kobieta uległa innemu trendowi w modzie i przy pomocy oklein stworzyła sobie hollywoodzki uśmiech.
Niestety nowoczesne środki chirurgii plastycznej i kosmetologii nie poszły na korzyść Castro. Wielu użytkowników nie rozpoznaje od razu gwiazdy lat 90. u kobiety. Jasny makijaż aktorki również ich przeraża. Niektórzy zostawiają komentarze, że kobieta wygląda nieatrakcyjnie i odrażająco.
Jednak Veronica jest nadal poszukiwana w swoim kraju. W programach telewizyjnych i filmach można to zobaczyć rzadziej. Zamiast tego aktorka nadal gra na scenie teatru, pojawia się na imprezach towarzyskich i okresowo udziela wywiadów błyszczącym publikacjom.
To nie jedyne źródła dochodu Castro. Kobieta ma własny interes. To sieć salonów i sklepów kosmetycznych, a także przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją kosmetyków.