Aktorka została złapana na ulicy bez makijażu iw rozciągniętych dżinsach.
Kilka lat temu Cameron Diaz był jednym z głównych symboli seksu w Hollywood. Jasna blondynka o cudownej figurze i doskonałym abs wzbudził szczególną zazdrość wśród kobiet. Zdjęcie Camerona w kostiumie kąpielowym zostało nawet zawieszone na lodówce, aby jeszcze raz nie zjeść czegoś szkodliwego i wysokokalorycznego.
Miała romanse z najlepszymi przystojnymi mężczyznami w Hollywood. Matt Dillon, Jared Leto, Justin Timberlake. A w 2015 roku aktorka wyszła za mąż za gitarzystę i wokalistę wspierającego zespołu Good Charlotte Benji Madden. Wygląda na to, że od tego czasu postanowiła zdobyć punkty na swoim wyglądzie.
Cameron przestała się malować, zaczęła nosić luźne ciuchy i bardzo przytyła. To prawda, mówią, że Diaz przybrał na wadze z powodu terapii hormonalnej - aktorka próbowała zajść w ciążę. Niestety leczenie nie pomogło, a para ogłosiła w grudniu ubiegłego roku, że zamierzają adoptować dziecko.
Najwyraźniej Cameron nie była jeszcze w stanie wrócić do swojej poprzedniej formy po leczeniu. Któregoś dnia fotografowie złapali aktorkę na ulicy, kiedy spieszyła się ze swoim biznesem. Rozciągnięte, podarte dżinsy i luźna kurtka tylko dodały Diazowi dodatkowej objętości. Aktorka była bez makijażu, miała rozczochrane włosy i wyglądała na znacznie starszą niż jej 45 lat.
Jednak sądząc po wyrazie twarzy Camerona, była absolutnie szczęśliwa i nie przejmowała się wcale tym, co ludzie o niej powiedzą. Najważniejsze, że dla męża była i pozostaje najpiękniejsza i najbardziej pożądana.
Weź udział w ankiecie „Czy bardzo się zmieniłeś po ślubie? »W pełnej wersji materiału na stronie Dnia Kobiet
Cameron Diaz ujawnia, dlaczego nie gra już w filmach
10 ulubionych potraw, które można łatwo zastąpić dietetycznymi