Korespondentka agencji prasowej Express-Novosti zapoznała się z historią dziewczyny Lilii, która do 22 lat bawiła się stu kilogramami przy wzroście 170 centymetrów. Dziewczyna urodziła się w dysfunkcyjnej rodzinie i jak to często bywa, od dzieciństwa musiała szybko dorosnąć. Lilia była trudną nastolatką do tego stopnia, że miała problemy z prawem. Następnie, w wieku trzynastu lat, dziewczyna została przyłapana na kradzieży ze sklepu, ale los uratował ją przed konsekwencjami.
Od czternastego roku życia dziewczyna zaczęła szybko przybierać na wadze. Trudna sytuacja w domu, ciągły stres w szkole i piętrzące się problemy z dyscypliną stały się dla dziewczynki nie do zniesienia. Czas mijał, a Lilia miała chłopców, których poznała na przyjęciach. Ze względu na swoją dużą wagę dziewczyna miała problemy w relacjach z płcią przeciwną. Chłopaki często wykorzystywali dziewczynę i traktowali ją jak trzecią klasę. Nawiasem mówiąc, sami faceci należeli do tej samej odmiany.
Po szkole i na studiach kulinarnych dziewczyna zdała sobie sprawę, że jej życie jest tylko bladym echem tego, jak chciałaby żyć. Wychodząc z trudnego związku, który zakończył się w szpitalnym łóżku, Lilia zdała sobie sprawę, że nadszedł czas, aby coś zmienić w swoim życiu. Dziewczyna postanowiła zadbać o swoje zdrowie. Korzystając z pomocy lekarza, który pomógł dziewczynie przetrwać trudny związek, Lilia zaczęła budować dietę, uprawiać sport i odwiedzać psychoterapeutę, aby wyleczyć traumę, która ciągnęła ją przez całe życie od dzieciństwa.
Dziewczyna zaczęła blogować i pomagać ludziom, którzy znajdują się w podobnych sytuacjach, życzliwym słowem, radą i swoim przykładem. Otrzymawszy niewielki impuls od znajomego blogera, dziewczyna zaczęła szybko zdobywać popularność, a teraz jej blog ma ponad sto tysięcy subskrybentów, którzy entuzjastycznie śledzą życie dziewczyny i sami podążają za jej przykładem. Zaczęła zdrowy związek z mężczyzną, a teraz dużo podróżuje do różnych miast i krajów świata.