Księżna Cambridge najwyraźniej dąży do naturalnego piękna i nie zamierza wstrzykiwać.
Większość współczesnych kobiet stara się przedłużyć swoją młodość na wszystkie możliwe sposoby: co tydzień chodzą do kosmetyczki, robią zastrzyki, szukają pomocy u chirurgów plastycznych. Jednak nie wszyscy myślą, że wieczna młodość to piękno. Na przykład Kate Middleton nie ukrywa swoich głębokich zmarszczek na czole, chociaż ma wszelkie okazje, aby to zmienić.
Niedawno księżna odwiedziła Laboratorium Neuronauki w Londynie. Kate miała na sobie elegancki bordowy garnitur i, jak zawsze, uśmiechała się do paparazzi. Na niektórych zdjęciach widać nawet, że skrzywiła się, co dodatkowo uwydatniło jej zmarszczki.
W rzeczywistości Middleton jest bardzo emocjonalna i zawsze żywo reaguje na to, co się dzieje, dlatego ma wiele zmarszczek na twarzy i głębokich linii na czole. Nie odważa się jednak robić zastrzyków, zastępuje je specjalnymi maseczkami z jadem pszczelim, które aktywują produkcję kolagenu, ale niestety na linii nie robi się mniej.
15 gwiazd, które wychodzą z niechlujnymi paznokciami
Tańsze przez dwunastkę: Meghan Markle i Kate Middleton ubierały się tak samo