Rozświetlacze są różne: jeden nada Twojej twarzy lekki satynowy połysk, a drugi zamieni Cię w choinkę. Dlatego radzimy wybrać właściwy w zależności od sytuacji.
Jeśli chcesz mokre wykończenie
Zadbaj o podświetlenie zanim oznaczysz wypukłości płynnym rozświetlaczem. Efekt zroszonej skóry (skóra mokra od rosy) powinien być jak najbardziej jednolity, dlatego przed użyciem rozświetlacza nałóż na całą twarz krem nawilżający rozcieńczony płynnym iluminatorem lub podkład z połyskującymi drobinkami.
Rozświetlacz w kremie Dose Of Dew, NYX
Uwielbiam matową skórę
Jeśli nie akceptujesz połysku w jakiejkolwiek formie, a chcesz po prostu podkreślić rysy twarzy, użyj matowego rozświetlacza bez satyny i brokatu (zwykle w zestawach do konturowania). Zastosuj go na środku czoła i kości policzkowych.
Paleta konturowa Smashbox
Chcesz lśniącego blasku
Aby makijaż nie wyglądał zbyt swobodnie, warto dodać perłowy połysk kościom policzkowym. Pomoże w tym bardzo drobno zmielony rozświetlacz brokatowy.
Rozświetlacz Cindy-Lou Manizer, The Balm
Powinno być tak, aby od razu świeciło jasno jak diament
Aby uzyskać solidny połysk, należy użyć produktu z dużym połyskiem. Nałóż rozświetlacz na kości policzkowe i rozetrzyj na skroniach. Ta opcja jest idealna na fajną imprezę.
Rozświetlacz Killawatt Freestyle, Fenty Beauty by Rihanna