20 Najlepszych żeli Pod Prysznic Wszechczasów

Spisu treści:

20 Najlepszych żeli Pod Prysznic Wszechczasów
20 Najlepszych żeli Pod Prysznic Wszechczasów

Wideo: 20 Najlepszych żeli Pod Prysznic Wszechczasów

Wideo: 20 Najlepszych żeli Pod Prysznic Wszechczasów
Wideo: NAJLEPSZE ŻELE POD PRYSZNIC DO 10 ZŁ II PS VLOGS 2024, Kwiecień
Anonim

Ktorowie i specjalni korespondenci BeautyHack wybrali żele pod prysznic, które uchronią Twoją skórę przed wysuszeniem, a Ciebie przed jesienną smutkiem.

Żel pod prysznic Rose Body Wash, Ausganica

Image
Image

Przetestowane przez starszego redaktora BeautyHack Karinę Andreeva:

„Ausganica to certyfikowane kosmetyki organiczne z Australii. Założycielka marki, naukowiec Maureen Liao, postanowiła stworzyć własną markę w 2008 roku. Wcieliła w nią całą swoją wiedzę i zamiłowanie do kosmetyków naturalnych. Wraz z partnerami nabyła 400 akrów (16 tysięcy akrów!) Gruntów rolnych poza Sydney pod uprawę roślin, a także niewielką fabrykę i magazyn. Głównymi priorytetami przy tworzeniu Ausganica była dostępność źródeł surowców o czystej jakości oraz zastosowanie technologii nie naruszających harmonii środowiska.

Ten żel pod prysznic o delikatnym (niechemicznym, jak to często bywa w perfumach) zapachu róży prawie się nie pieni, ale to nie przeszkadza mu w idealnym oczyszczeniu. Konsystencja jest tłusta, przyjemnie otula i nie napina skóry - później nie jest potrzebny żaden balsam.”

: 1490 rub.

Żel pod prysznic „Delikatna odnowa”, Dove

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Anastasia Speranskaya:

„Niewiele osób wie, ale początkowo Dove produkowało produkty dla wojskowych ofiar poparzeń, dlatego logo marki stało się gołębica pokoju. Od tego czasu Dove przywiązuje dużą wagę do badań klinicznych: wszystkie produkty są delikatne i bezpieczne, nawet dla wrażliwej skóry.

Peeling żelowy pod obiecującą nazwą „Delikatna odnowa” również spełnia te zasady: delikatnie myje i nie podrażnia skóry (co jest dużym plusem dla peelingu). Konsystencja przypomina delikatny krem z najmniejszymi złuszczającymi niebieskimi granulkami. Idealny do lekkiego codziennego peelingu, ale klasyczny peeling nadal nie jest substytutem. Najważniejsze, że peeling żelowy w ogóle nie wysusza skóry, a po prysznicu nie ma uczucia ucisku. Skóra jest miękka i gładka”.

: 139 rub.

Mleczko pod prysznic Lait de Douche Oczyszczające mleczko pod prysznic Biotherm

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Anastasia Speranskaya:

„Mleko od Biotherm spodoba się tym, którzy nie tolerują zimna - produkt jest idealny dla skóry przesuszonej i podrażnionej zimowym wiatrem. Dzieje się tak dzięki zawartym w nim odżywczym olejkom z pomarańczy i grejpfruta: głęboko odżywiają skórę i tworzą na niej film ochronny, dzięki czemu nie dba o nią.

W kontakcie z wodą mleko zamienia się w gęstą aromatyczną pianę, a delikatny zapach pomarańczy natychmiast rozchodzi się po łazience. Rezultatem jest miękka, nawilżona skóra bez śladu podrażnienia i łuszczenia. A dla wzmocnienia efektu po prysznicu można nałożyć mleczko do ciała z tej samej serii - pisaliśmy o tym tutaj”.

: 2 550 rub.

Żel pod prysznic Eau de gentiane blanche Gel Douche Corps et Cheveux, Hermes

Testowane przez dyrektor kreatywną BeautyHack, Ksenię Wagner:

„Niedawno na BeautyHack opublikowaliśmy energiczny tekst Natalii Radulovej o tym, czego powinniśmy się nauczyć od mężczyzn (czytaj, jest wiele zabawnych rzeczy). Być może w sequelu konieczne jest napisanie tekstu o tym, które banki piękna można ukraść mężczyznom. I ten świeży, surowy, dominujący i pewny siebie zapach (a raczej żel pod prysznic do niego) stawia pierwszą liczbę na liście. W rzeczywistości jest unisex, ale moim zdaniem jest w nim bardziej męski - silny, niezależny, charakterystyczny. Jeśli rano potrzebujesz porcji pewności siebie, a do tego nietypowa grudniowa zieleń i wigor, żel na pewno przypadnie Ci do gustu. Cóż, uczucie, że nie jesteś w swojej łazience, ale w pokoju w paryskim Ritz-Carlton, jest dołączone. Lux!”

: 2985 rub.

Żel pod prysznic Limonka Bazylia i Mandarynka, Jo Malone

Testowane przez dyrektor kreatywną BeautyHack, Ksenię Wagner:

„Tutaj wszystko jest proste. Kiedy wstajesz, oznacza to, że w listopadowym mroku i mroku wczołgaj się pod prysznic, marząc o wiadrze unpresso, zanurz swoje śmiertelne ciało w łazience, po omacku po ten słoik - i pełny, nie boję się zaczyna się to słowo, perdumonocle. Soczyste, świeże, mocne, szlachetne, nie wiem, jakie inne cytrusy spadają na Ciebie z sufitu, ze ścian, z kranu, zewsząd i nieodparcie - i jesteś szczęśliwy. Nie potrzeba też kawy ani innych napojów energetyzujących. Cóż, pianka jest jak w „Pretty Woman” z Julią Roberts. Skóra nie wysycha, łatwo się zmywa, zapach na ciele jest lekki, niewyczuwalny.”

na prośbę

Żel pod prysznic Morning Glory, Wonder Me

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Julię Kozoliy:

„Marka kosmetyków organicznych Wonder Me wyrobiła sobie markę dopiero w tym roku. Chłopaki nie mają jeszcze strony internetowej, ale możesz już złożyć zamówienie przez Direct na Instagramie. W międzyczasie założyciele Wonder Me opracowują procesy i zapoznają abonentów ze wszystkimi produktami, które produkują w Rosji. A to peelingi do ciała i ust, mleczko do ciała, balsam antycellulitowy, woda kwiatowa, balsam do ust. A wszystkie mają szczególny smak i aromat: soczyste jagody, które w dzieciństwie zbierano bezpośrednio z krzaka, pachnąca herbata, ziołowe ekstrakty z rumianku.

Na pewno spróbuję ich wszystkich, ale na razie opowiem o żelu pod prysznic, który Wonder Me radzi stosować rano. Wyciągi z imbiru, cytryny i zielonej herbaty w składzie ożywiają, a nawet rozweselają, gdy trzeba wstać przed świtem. Zapach żelu jest bardzo subtelny, powściągliwy, nie pozostaje na skórze, ale otula duszę przytulną chmurką.

Osobno opiszę butelkę: jest szklana i bardzo ciężka. Należę do kategorii kosmetyczek, które wybierają produkty ze względu na swój wygląd, a następnie przyznają im honorowe miejsce w łazience (a nawet nie mogą z niego korzystać, tak, tak!). Dlatego Wonder Me uzupełnił kolekcję najpiękniejszych, lakonicznych butelek, których nie chcesz się pozbyć, nawet gdy skończy się produkt”.

: 1312 rub.

Hialuronowy żel pod prysznic, Librederm

Przetestowane przez asystentkę redakcyjną BeautyHack Daria Mironova:

„Ten produkt jest odpowiedni dla osób ze skórą suchą lub suchą - w składzie nie ma siarczanów, ale jest olejek arganowy, który oprócz oczywistego odczucia nawilżenia skóry, utrzymuje równowagę hydrolipidową. Imponująca butelka z pompką jest wygodna w użyciu w łazience: nie trzeba jej odwracać jednym naciśnięciem - jedna „porcja” żelu.

Produkt o lekkim zapachu aptecznym (zawiera również olej rycynowy). Słabo się pieni, ale dobrze myje i nie wysusza skóry - to bardzo ważne zimą!”

: 408 rub.

Żel pod prysznic Thé Des Vignes, Caudalie

Przetestowane przez redaktor Beautyhack Olgę Kulyginę:

„Główną zaletą produktu jest jego aromat. Żel pachnie drogimi, selektywnymi perfumami (mieszanka piżma, neroli i imbiru) i długo utrzymuje się na skórze. Ale byłem zdezorientowany faktem, że w ogóle się nie pieni. W składzie znajdują się środki powierzchniowo czynne pochodzenia roślinnego: kokoiloglutaminian sodu i glukozyd decylowy, które bardzo delikatnie oddziałują na skórę. Nawiasem mówiąc, kokoiloglutaminian sodu często można znaleźć w preparatach hipoalergicznych, nie podrażnia on błon śluzowych i dobrze nawilża.

Po użyciu skóra jest czysta do skrzypienia, dlatego należy nałożyć dobry krem. Aby nie zakłócać zapachu, używam mleczka do ciała La Roche-Posay”.

: 900 rub.

Rewitalizujący Żel pod Prysznic Granat, Weleda

Testowane przez redaktor BeautyHack Darię Sizovę:

„Wybierając produkty do pielęgnacji ciała na zimę zawsze zwracam uwagę na trzy czynniki - nawilżenie, odżywienie oraz brak uczucia lepkości na skórze. Żel pod prysznic idealnie pasuje do tych trzech punktów. Posiada przyjemną, kremową konsystencję, która nie wysusza skóry. Za odżywienie i nawilżenie odpowiadają zawarte w składzie olejki: sezamowy, makadamia, słonecznikowy.

Dodatkową zaletą jest skuteczność żelu, dobrze się pieni, a wystarczy tylko groszek produktu. W okresie zimowym jest to pierwsza dziesiątka. Przy regularnym stosowaniu duetu (Weleda ma również mleczko z granatu dla jędrności i elastyczności tkanek), na skórę nie będą miały wpływu zmiany temperatury, suche powietrze z akumulatorów i klimatyzacja w samochodzie.

Zapach żelu jest dość specyficzny (oprócz nut granatu zawiera nuty pomarańczy i drzewa sandałowego) i utrzymuje się na skórze do czterech godzin.”

żel: 660 rubli.

Żel pod prysznic Witamina F, Librederm

Przetestowane przez asystentkę redakcyjną Annę Khobotovą:

„Chodzę pod prysznic średnio dwa razy dziennie (a jeśli trening jest w środku dnia, to nawet częściej). Z tego powodu skóra staje się sucha, a Librederm pomaga w tym przypadku. Po dwóch tygodniach stosowania zauważyłem, że moje dłonie, kolana, łokcie (wszystkie najbardziej problematyczne miejsca) stały się bardziej miękkie.

Uważam, że taki efekt zapewnia w składzie witamina F - kompleks nienasyconych kwasów tłuszczowych, które wyrównują koloryt skóry, usuwają stany zapalne i złuszczają. Aby ten pożyteczny koktajl pozostał na skórze po umyciu, Librederm wymyślił specjalną formułę: żel zawiera środki powierzchniowo czynne bez laurylosiarczanu sodu, które nie zmywają witaminy F ze skóry. Dlatego produkt ma podwójną nazwę - żel-krem.”

: 489 rub.

Żel pod prysznic „Pomarańcza w czekoladzie” Gloria

Przetestowane przez specjalną korespondentkę BeautyHack Anastasia Lyagushkina:

„Żel zawiera wygodne i małe opakowanie, które można zabrać ze sobą na siłownię lub w podróż. Moneta ma jednak wadę: szybko się kończy, jeśli używasz jej w domu. Uwielbiam, gdy w łazience jest dużo piany, a żele dobrze rozprowadzają się na skórze i łatwo się zmywają, więc nie używam ich oszczędnie. Gloria nie jest wyjątkiem. Nie pieni się zbyt dobrze, więc naprawdę używam dużo żelu pod jednym prysznicem.

Zapach produktu jest bogaty (oczywiście mieszanka pomarańczy i czekolady!), Ale nakładany na skórę nie jest mdły i nie cierpki.

Skóra pozostaje umiarkowanie nawilżona, ale bez uczucia nałożonego kremu. Chociaż stosuję go od kilku tygodni i wygląda na to, że skóra stała się gładsza (prawdopodobnie za sprawą witaminy E i olejku pomarańczowego, które są w składzie)."

: 450 rub.

Kojący żel pod prysznic Lipikar Gel Lavant, La Roche-Posay

Testowane przez asystentkę redakcji BeautyHack Karinę Ilyasovą:

„Według La Roche-Posay można go używać wszędzie, od stóp do głów, u dorosłych i dzieci. Ze względu na suchość w pomieszczeniach i na zewnątrz, twardą wodę, moja skóra zimą kategorycznie wymaga całkowitego nawilżenia. A Lipikar Gel Lavant naprawdę przywraca skórze wilgoć i chłodzi. Produkt ma lekką konsystencję, ale bardzo (bardzo!) Się pieni. Potem nie ma uczucia filmu ani, przeciwnie, ucisku. Tak jakbyś już nałożył lekkie mleko. Myślę, że produkt pomoże właścicielom suchej skóry o każdej porze roku.”

: 606r.

Aromasoul śródziemnomorski żel pod prysznic, Comfort Zone

Testowane przez asystentkę redakcji BeautyHack Karinę Ilyasovą:

„Pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem, jest to, że produkt nie jest zbyt gęsty, więc w pośpiechu można rozlać prawie całą butelkę. Drugi to aromat! Jasne, komuś wyda się ostry, ale bardzo mi się podobało, a potem pozostaje na skórze przez dwie do trzech godzin. Na początku nie chcesz spłukiwać żelu - okazało się, że tak udana mieszanka nut drzewno-kwiatowych. Prawdziwa aromaterapia! Zawiera ekstrakt z oliwek, olejki eteryczne z bazylii, cytryny, mandarynki i cyprysu. Po użyciu nie zawsze nakładam krem, ponieważ skóra jest już nawilżona i przyjemna w dotyku.”

na prośbę

Solidny żel pod prysznic Naked Shower Gel, Lush

Blogger i specjalny korespondent BeautyHack Yulia Petkevich-Sochnova:

„Bujna miłość i umiejętność zaskoczenia specjalną prezentacją! A solidne (!) Żele pod prysznic Naked Shower Gels stały się kolejnym potwierdzeniem tego. Chyba najłatwiej porównać je z mydłem: proces aplikacji jest podobny, ale w rzeczywistości przypominają żel pod prysznic. Konkretnie porównałem kompozycje z mydłem i są one różne, a żele są nieco bardziej miękkie niż mydło Lasheva pod względem działania, ale różnica nie jest zbyt duża: ich mydło jest doskonałe. Tak więc w nowym formacie żele zostały już wydane w sześciu zapachach, część z nich należy do kolekcji bożonarodzeniowej, więc jeśli nadal szukasz prezentu, to powinieneś udać się do sklepu Lush!”

: od 750 rubli.

Żel pod prysznic, mleko Dolce

Blogger i specjalny korespondent BeautyHack Yulia Petkevich-Sochnova:

„Żele pod prysznic Dolce Milk są chyba znane każdemu! A jak inaczej, skoro są sprzedawane w atrakcyjnych cenach we wszystkich sklepach L'Etoile i stanowią raj dla smakoszy? Mleko z herbatą korzenną, tarta gruszkowa z wanilią, pierniki, ciasteczka kremowe z nadzieniem truskawkowym, mleko z czekoladą i miętą - jak wiadomo, to nie asortyment kawiarniany, a warianty aromatów żeli i innych produktów do kąpieli Marka. Mniej więcej rok temu uzależniłem się od ich mydeł w płynie do rąk i żeli pod prysznic i nadal nie mogę przestać!”

: 139 rub.

Żel pod prysznic Żel douche skoncentrowany, Yves Rocher

Blogger i specjalny korespondent BeautyHack Yulia Petkevich-Sochnova:

„Asortyment Yves Rocher obejmuje bardzo ciekawe i chłodne skoncentrowane żele pod prysznic, których objętość wynosi zaledwie 100 ml, i zastępują one duże butelki 400 ml! Jedna butelka powinna wystarczyć na 40 aplikacji, a wbudowany dozownik pomoże w tym - gdy naciśniesz buteleczkę, żeby wycisnąć żel, wypłynie ściśle ograniczona porcja, która naprawdę wystarcza na całe ciało! Występuje w trzech smakach: „Bourbon Vanilla”, „Olive and Pettigren” oraz „Mango and Coriander” (ten ostatni jest moim ulubionym). A dla wszystkich miłośników przyrody marka stworzyła kompozycję w 97% ze składników pochodzenia roślinnego”.

: 199 rub.

Rebalancing Exfolianting Shower Gel, L'occitane

Blogger i specjalny korespondent BeautyHack Yulia Petkevich-Sochnova:

„W kategorii żeli pod prysznic w ostatnich latach pojawiło się wiele hybryd żelu i peelingu, które często nazywane są gommages. Mój ulubiony to L'occitane Rebalancing Exfolianting Shower Gel, który zawiera łagodne drobinki peelingujące: idealny do codziennego peelingu. Zapach zasługuje na szczególną uwagę - mieszanka ziół i olejków eterycznych natychmiast zanurza umysł w zabiegu spa: odpręża i tonizuje!”

na prośbę

Krem pod prysznic i do kąpieli Eau Ressourçante, Clarins

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Natalię Kapitsę:

„Moją główną zasadą przy wyborze żelu pod prysznic jest brak agresywnych składników pieniących, które wysuszają skórę. W szczycie sezonu grzewczego do tej zasady dodaje się również nawilżanie. Eau Ressourçante Clarins to miękka baza zawierająca ekstrakty z bazylii, drzewa sandałowego, irysa i olejki eteryczne, które zapewniają nawilżenie. Produkt ma przyjemną kremową konsystencję, neutralne pH i lekki, dyskretny zapach. Aby uzyskać bogatą piankę, wystarczy jedna lub dwie krople. Okresowo stosuję Eau Ressourçante jako pianę do kąpieli: po 15-20 minutach zmniejsza się napięcie mięśni i zmęczenie. Po użyciu skóra nie wymaga nawilżania - jest gładka i delikatna.”

: 1200 rub.

Żel pod prysznic Douche soin Monoi Nourrissante, Corine de Farme

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Natalię Kapitsę:

„Butelka 750 ml. łatwy w użyciu dzięki wysokiemu dozownikowi. Konsystencja produktu jest delikatna i gęsta - bardziej przypomina krem. W składzie nie ma mydła, parabenów i barwników - to osobny plus. 95% składników jest pochodzenia naturalnego. Żel jest hipoalergiczny, dobrze oczyszcza i nawilża - po użyciu nie ma uczucia ściągnięcia. Składniki obejmują monoi i olej kokosowy. Produkt ma neutralne pH i przyjemny, lekko słodki zapach, który zamienia zwykły prysznic w aromatyczny rytuał."

Cena: 420 rub.

Zalecana: