Wybór Redaktorów BeautyHack: 12 Najbardziej Niezwykłych Masek Na Twarz

Wybór Redaktorów BeautyHack: 12 Najbardziej Niezwykłych Masek Na Twarz
Wybór Redaktorów BeautyHack: 12 Najbardziej Niezwykłych Masek Na Twarz

Wideo: Wybór Redaktorów BeautyHack: 12 Najbardziej Niezwykłych Masek Na Twarz

Wideo: Wybór Redaktorów BeautyHack: 12 Najbardziej Niezwykłych Masek Na Twarz
Wideo: ♦ Brokatowa i piankowa maska? 🙉 Pierwsze wrażenie nowości GlamGlow ♦ Agnieszka Grzelak Beauty 2024, Kwiecień
Anonim

Od drażniących skórę pianek po maski, które przypominają o twoich ulubionych bohaterach z dzieciństwa. Redaktorzy BeautyHack przetestowali Dr. Jart +, Holika Holika, Guerlain i inne marki i wybrali najskuteczniejsze maski z efektem kumulacji i sosu.

Image
Image

Maska Gumowa maska Clear Lover, Dr. Jart +

Przetestowane przez starszego redaktora BeautyHack Karinę Andreeva:

„Od dawna marzyłem o przetestowaniu maski koreańskiej marki Dr. Jart + ze zdjęciem twarzy dziecka na opakowaniu (seria Rubber Mask). Patrząc w przyszłość, powiem, że po tym lekarstwie skóra staje się miękka i gładka, jak u dziecka (więc porównanie jest bardzo przydatne).

W rzeczywistości są to modne maski alginatowe z aktywnymi składnikami. W opakowaniu znajdziesz dwa składniki: ampułkę w postaci kremowo-białego serum (należy ją nakładać bezpośrednio na twarz opuszkami palców) oraz gumową maskę (podzieloną na dwie części - górną na czoło, oczy i nos oraz dolny na usta i brodę). Sama maska jest nasączona serum. Powinien być trzymany na skórze przez 30-40 minut. Najlepiej ten czas spędzić w pozycji leżącej, aby maska nie spadła i nie przylegała mocniej do twarzy. Ale kiedy po raz pierwszy go użyłem, jak małpa, jeździłem po mieszkaniu i sprzątałem, co nie przeszkadzało masce w wykonywaniu swojej pracy na „5+”. Nawiasem mówiąc, ma przyjemny miętowy aromat i „chłodzi”.

Przeanalizujmy kompozycję. Serum aplikowane pod maskę zawiera kompleks naturalnych składników - ekstraktów z liści zielonej herbaty, pestek winogron i persymonów (dla dokładnego oczyszczenia porów, z którymi produkt spisał się znakomicie). Powłoka alginianowa składa się z wyciągów z wodorostów - dla intensywnego nawilżenia (niezbędnego przy wysuszeniu!). Rezultat: gładka, miękka skóra, zniknęły obrzęki po ciężkim dniu pracy z wczesnym wzrostem, brak łuszczenia z tyłu nosa i czysta, zdrowa twarz. Rozkosz! Aby produkt lepiej się wchłonął, po usunięciu powłoki alginianowej masuj skórę: resztki produktu będą dla niej korzystne.”

Cena: 1905 RUB.

Maseczka do twarzy Cookie Monster Mask Special Edition, It's Skin

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Anastasia Speranskaya:

„Koreańska marka It’s skin wydała całą kolekcję produktów przedstawiających bohaterów serialu Ulicy Sezamkowej. Od razu powiem ci, którzy mają wątpliwości: za uroczym i zabawnym opakowaniem kryją się naprawdę skuteczne środki. Znajdziesz u nas serum o działaniu liftingującym, czekoladowe balsamy do ust i takie fajne maseczki z materiału.

Maska ze znanym ciasteczkiem działa uspokajająco i zwalcza zmiany skórne związane z wiekiem. Nawiasem mówiąc, jej wygląd wyraźnie walczy z wiekiem: na masce z tkaniny jest wiele, wiele obrazów Cookie, patrzących w lustro, a ja chcę tylko krzyczeć: „Ciasteczka!” Ale jej skład jest poważny: arginina, która wygładza zmarszczki i adenozyna, która stymuluje syntezę kolagenu i elastyny.”

Cena: 190 rub.

Oczyszczająca piankowa maska do twarzy Soda Tok Tok Clean Pore Deep O2 Bubble Mask, Holika Holika

Przetestowane przez specjalną korespondentkę BeautyHack Anastasia Lyagushkina:

„Maska ma żelową konsystencję, która cienką warstwą nakłada się na skórę. Wygląda jak lekki, przewiewny krem lub zwykłe pranie. Ale najciekawsze zaczyna się później: maska bulgocze i zamienia się w pianę bez ingerencji z zewnątrz (to znaczy nie trzeba jej zwilżać wodą, jak na przykład hydrofilowy olej). Kiedy maska spełnia swoje zadanie, możesz poczuć lekkie łaskotanie na skórze. Zostawiłem go na twarzy na pięć minut, a gdy piana opadła, zmyłem ją wodą.

Po takim umyciu skóra naprawdę trzeszczy, wysypki wysychają, a zaskórniki są mniej widoczne. Ale radzę myć skórę maską piankową nie częściej niż raz w miesiącu, a następnie, jeśli masz skórę tłustą lub mieszaną. Na suchej skórze może tylko uwydatnić złuszczanie."

Cena: 1420 rub.

Oczyszczająca maska do cery tłustej Effaclar Macka, La-Roche Posay

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Natalię Kapitsę:

„Mam tłustą skórę. Charakterystyczny połysk, który pojawia się kilka godzin po nałożeniu kosmetyków dekoracyjnych, jest moim stałym towarzyszem. Jako agent SOS zawsze noszę ze sobą chusteczki matujące. Po tym, jak Effaclar Macka pojawił się na półce, nie było to już konieczne.

Maska na bazie dwóch rodzajów glinki mineralnej i wody termalnej absorbuje nadmiar wydzieliny gruczołów łojowych, osusza stany zapalne, oczyszcza i zwęża pory. Po nałożeniu pojawia się lekkie uczucie ściągnięcia (jest to normalne w przypadku środków regulujących wydzielanie sebum), które znika natychmiast po umyciu. Efekt maski widoczny jest już po pierwszej aplikacji: skóra jest bardziej matowa i równa. Po dwóch tygodniach regularnego stosowania znika tłusty połysk, zaczerwienienia i drobne plamki. Jeśli na twarzy pojawiają się elementy zapalne, punktowo nakładam na nie maskę i zostawiam na noc - działa! Nie zawiera parabenów i jest odpowiedni nawet dla bardzo wrażliwej skóry”.

Cena: 821 rub.

Maska tlenowa 3-minutowa maska oczyszczająca, to skóra

Testowane przez redaktor BeautyHack Darię Sizovę:

„Mam suchą i problematyczną skórę, więc traktuję to poważnie. Ta maska nie jest pierwszym, ale bardzo przyjemnym wprowadzeniem do serii tlenowej marki (o kolejnej masce tlenowej It's Skin przeczytacie tutaj).

W kontakcie z tlenem maska zaczyna bąbelkować i magnetycznie wyciąga zanieczyszczenia z porów. Zaskórników jest mniej, a skóra na twarzy rozjaśnia się (dzięki zawartemu w składzie ekstraktowi z cytryny).

Używam tych masek raz w tygodniu. W efekcie skóra jest mniej sucha, a pory mniejsze i wyraźnie czystsze. Dodatkowym atutem jest przyjemny efekt masażu, gdy pękają pęcherzyki tlenu na skórze. Najważniejsze, żeby nie bać się łaskotania!”

Cena: 260 rub.

Środek czyszczący 3 w 1 Normaderm, Vichy

Testowane przez Karinę Istominę, asystentkę redakcyjną w BeautyHack:

„Normaderm może być stosowany jako środek myjący (ale jeśli chcesz zmyć makijaż, najpierw nałóż wodę micelarną), peeling i maseczka regulująca wydzielanie sebum.

Konsystencja produktu jest gęsta, z najmniejszymi cząstkami szorującymi. Vichy twierdzi, że Normaderm jest odpowiedni dla osób ze skórą tłustą i problematyczną, ale z własnego doświadczenia byłam przekonana, że przy prawidłowym stosowaniu pomoże dziewczynom z każdym typem skóry.

Jeśli chcesz używać Normaderm wyłącznie jako środka myjącego, bądź przygotowany, że nie będzie efektu wow, ale uzyskasz lekki efekt matujący. Peeling jest lepszy! Okazuje się, że jest to bardzo delikatne, delikatne, a co najważniejsze komfortowe mycie dzięki drobnym granulkom, które nie rysują i nie uszkadzają skóry.

Ale idealną opcją jest maska. Określ czas ekspozycji na twarzy w zależności od rodzaju skóry: im bardziej sucha, tym rzadziej trzymasz maskę. Teraz mam skórę wrażliwą, skłonną do przesuszania i łuszczenia się. Dlatego nakładam produkt na strefę T tylko na trzy minuty. Rezultat: skóra jest bardzo miękka, jakby zaczynała oddychać, zaczerwienienia i stany zapalne są mniej zauważalne.

Kompozycja wyda się agresywna dla wrażliwej skóry: salicylowy i glikolowy z mikrocząsteczkami i białą glinką. Ale produkt tak naprawdę nie napina ani nie wysusza skóry”.

Cena: 1044 rub.

Maska żelowa Fomo, Lush

Testowane przez Karinę Istominę, asystentkę redakcyjną w BeautyHack:

„Maski żelowe zaprezentowała w tym roku marka Lush. Dlatego ze względu na nietypowy format powinieneś przynajmniej ich wypróbować.

Maska Fomo służy do zmiękczenia i ukojenia podrażnionej skóry. W tym celu kompozycja zawiera proszek kalaminy na bazie tlenku cynku. Olejek neroli odpowiada za tonizację skóry i wyrównanie jej kolorytu. Naukowcy wykazali, że nie tylko redukuje blizny i rozstępy, ale także zwiększa produkcję serotoniny.

Schemat użycia produktu jest następujący: oderwij trochę galaretki ze słoika i wcieraj maskę w dłonie, aż uzyska konsystencję pasty. Ważne: rób to wyłącznie suchymi dłońmi i nakładaj maskę tylko na suchą skórę, w przeciwnym razie nic nie zadziała.

Efekt po użyciu jest przyjemny: koloryt skóry wyrównuje się, a zaczerwienienia naprawdę ustępują. Ale to nie uratuje życia, jeśli masz bardzo problematyczną skórę. Raczej dobrze sprawdza się jako lekka maska oczyszczająca do skóry normalnej i suchej”.

Cena: 570 rub.

Dwuskładnikowa maska bąbelkowa do oczyszczania i odżywiania skóry Double Dare, OMG!

Przetestowane przez starszego redaktora BeautyHack Karinę Andreeva:

„Koreańskie maski Double Dare OMG! Blogerki to uwielbiają - za efektowne opakowanie z „brandowaną” damą marki oraz ciekawe formaty i faktury. Double Dare OMG! są nawet maski czterostopniowe (w Korei wszyscy to uwielbiają), ta sama maska bąbelkowa jest dwuetapowa.

Krok 1 - nakładasz maskę tlenową, która po trzech minutach zaczyna pienić się na twarzy. Co się dzieje w tej chwili? Podczas gdy skóra jest narażona na działanie naturalnych składników i pękają bąbelki tlenu, zostaje oczyszczona z zanieczyszczeń i zaczyna oddychać. Po 3 minutach zdejmujesz maskę i myjesz twarz ciepłą wodą.

Krok 2 - nakładasz maskę w płacie z kolagenem i ekstraktami organicznymi. Po 15-20 minutach zdejmij, a skóra nabierze blasku.

Cały ten zabieg to pierwszy krok w pielęgnacji skóry, czyli oczyszczaniu, dlatego można nałożyć maskę (krok 1) na makijaż. Po maseczce użyj ulubionego kremu nawilżającego i rano idź spać, aby uzyskać lepszą cerę”.

Cena: 590 rub.

Maska z węglem bambusowym Clear Improvement Active Charcoal Mask, Origins

Przetestowane przez starszego redaktora BeautyHack Karinę Andreeva:

„Uwielbiamy markę pielęgnacyjną Origins z 20-letnią historią za minimalistyczne opakowanie, naturalne kompozycje, przyjemne tekstury i aromaty. Ideą marki jest używanie wyłącznie naturalnych składników. Wśród nich najbardziej niezwykłe są: miąższ moreli, kwiaty rumianku, marchew, szarotka, grejpfrut, a nawet jagody goji.

Clear Improvement Bamboo Charcoal Mask - Bestseller pochodzenia. Czarny, ale niezbyt lepki, po nałożeniu lekko mrowi skórę. Co jest w składzie? Węgiel bambusowy (jak magnes, wyciąga z porów cały brud), białą glinkę chińską (usuwa toksyny) i lecytynę (łagodzi stany zapalne)”.

Ceny: 1000 rubli. (50 ml), 1750 rubli. (100 ml).

Mineralna glinka wulkaniczna Ghassoul do zwalczania stanów zapalnych twarzy i ciała, BeautyBuzz

Przetestowane przez specjalną korespondentkę BeautyHack Anastasia Lyagushkina:

„Witryna oferuje różne sposoby rozcieńczania proszku: niegazowaną wodę mineralną, wodę micelarną, nierafinowany olej kokosowy, napar z rumianku lub kory dębu, a także mocną zieloną herbatę. Dwie łyżki glinki rozcieńczyłam wodą, wymieszałam do uzyskania gładkości i nakładałam na czystą skórę przez 25 minut (dla skóry suchej lub mieszanej wystarczy od 5 do 15 minut).

Po umyciu skóra staje się matowa i super czysta, ale lekko zaczerwieniona - to zniknie po 10 minutach. Po maseczce nałóż dobry krem odżywczy - przy okazji zauważysz, że skóra wygląda na wypolerowaną.

W składzie mączki gliniastej: krzem, magnez, żelazo, cynk, sód, potas, witaminy A, B, C, D, E, F i K. Można go nakładać nie tylko na twarz, ale także na ciało i równe włosy (dla nich wzrost i walka z łupieżem / przetłuszczającą się skórą głowy)”.

Cena: 1660 rub. za 305 g.

Maska w płacie Super Aqua-Mask, Guerlain

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Anastasia Speranskaya:

„Jeśli szukałeś maski z tkaniny, w której możesz czuć się luksusowo i atrakcyjnie (a nie przerażać domowników o twarzy takiej jak Fantômas), to Super Aqua-Mask to świetna opcja. Jest jedwabisty i przyjemny w dotyku, a co najważniejsze zawiera dokładnie 30 ml cennego serum, które zapewni Twojej skórze maksymalne nawilżenie. Rezultatem jest efekt „Kopciuszka”: twarz zmienia się w ciągu zaledwie dziesięciu minut.

W składzie znajduje się kompleks pod tajemniczą nazwą „Desert Rose” - silnie chroni skórę przed negatywnym wpływem środowiska. I nie zapomnij o masowaniu twarzy po użyciu maski, dzięki temu serum lepiej się wchłonie i wniknie w najgłębsze warstwy skóry.”

Cena za 6 saszetek: 7330 rubli.

Zielona maska błotna, przepraszam za moją skórę

Przetestowane przez menedżera BeautyHack SMM Elizavetę Plenkinę:

„Maska obiecuje wzmocnić bariery skórne, delikatnie złuszczać martwe komórki naskórka, odblokować pory i kontrolować produkcję sebum dzięki naturalnej glince. Maska zawiera również aminokwasy, które odczuwalnie koją skórę i zmniejszają podrażnienia oraz kompleks AMF, który odpowiada za zatrzymywanie wilgoci przez 120 godzin.

Mam cerę mieszaną, zimą przesusza się i potrzebuje nawilżenia. Wygodne jest nałożenie maski: składa się z dwóch części, najpierw nałóż górną część na twarz, usuń folię, a następnie zrób to samo z dolną częścią.

Główną cechą produktu jest to, że maskę należy nakładać na 30-40 minut, aż glinka zawarta w jej składzie stwardnieje. I'm Sorry For My Skin zaleca nałożenie kremu na okolice oczu i ust przed nałożeniem maski, aby nie uszkodzić tych miejsc podczas jej zdejmowania.

Bardzo ściśle przylega do twarzy, dzięki czemu wygodnie jest pracować przy komputerze, czytać i rozmawiać. Bezpośrednio po aplikacji na skórze pojawia się przyjemny chłód i wyczuwalny jest aromat mentolu. Efekt jest natychmiast zauważalny, koloryt jest wyrównany, pory wyraźnie mniejsze, a co najważniejsze nie ma uczucia suchości i ściągnięcia.”

Cena: 466 rub.

Zalecana: