Wybór Redaktorów BeautyHack: 20 Najlepszych Kremów Do Twarzy Na Zimę

Wybór Redaktorów BeautyHack: 20 Najlepszych Kremów Do Twarzy Na Zimę
Wybór Redaktorów BeautyHack: 20 Najlepszych Kremów Do Twarzy Na Zimę

Wideo: Wybór Redaktorów BeautyHack: 20 Najlepszych Kremów Do Twarzy Na Zimę

Wideo: Wybór Redaktorów BeautyHack: 20 Najlepszych Kremów Do Twarzy Na Zimę
Wideo: NAJLEPSZE KREMY DO TWARZY KTÓRE DZIAŁAJĄ! 2024, Może
Anonim

Jakie kremy nie pozostawiają tłustego połysku i mogą zastąpić podkład zimą? Jak wybrać pielęgnację na noc dla bardzo suchej skóry? Redaktorzy BeautyHack opowiadają o sprawdzonych produktach.

Image
Image

Krem do twarzy Crème Riche Hydrante, Eisenberg

Przetestowane przez redaktora naczelnego BeautyHack Karina Andreeva:

„Moim głównym problemem jest łuszczenie się skóry w okolicach oczu i nosa, zwłaszcza zimą. To narzędzie pomaga mi już od ponad roku - gdy problem nasila się z nową energią, najpierw używam go przez dwa dni rano i wieczorem, a potem raz dziennie (najczęściej rano). Krem otula skórę - dla nawilżenia i odżywienia w składzie znajduje się kwas hialuronowy, witaminy A i E, olejki z wiesiołka i makadamii, olejki eteryczne z cytryny i pomarańczy. Uwielbiam go, bo nie ma tłustej konsystencji i po nim można przystąpić do makijażu - wystarczy odczekać 5-7 minut, aż balsam się wchłonie. Doskonale radzi sobie z peelingiem, a skóra wygląda na nawilżoną i odżywioną. Nakładam go na usta zamiast balsamu - świetny pomysł, jeśli macie w planach matową szminkę na cały dzień”.

Cena: 5699 rub.

Krem do twarzy Regenera II, Valmont

Testowane przez redaktor naczelną BeautyHack, Karinę Andreevę

„Krem o jasnożółtym kolorze jest bardzo tłusty i bogaty w konsystencję - od razu było wrażenie, że odżywi skórę w stu procentach, a instynkt nie zawiódł. Najważniejsze, żeby nie nakładać zbyt dużo przed wyjściem na zewnątrz: jeden groszek kremu wystarczy na całą twarz (w przeciwnym razie będzie mocno błyszczeć, co nie jest zbyt wygodne). Ale o makijażu można od razu zapomnieć - polecam odczekać przynajmniej godzinę. Uwielbiam go używać przed bieganiem w parku zimą. Doskonale chroni przed mrozem, a skóra jest niesamowicie miękka i aksamitna w dotyku już po półtorej godzinie od aplikacji (gdy produkt już się wchłonie) (nawet jeśli wcześniej był peeling). Swoją drogą producent radzi przed użyciem rozgrzać produkt w dłoniach - wypróbowałem - a następnie rozprowadzić go na skórze ruchami masującymi.

Na noc używam go jako maski - nakładam trochę więcej produktu niż rano (dwa lub trzy groszki na całą twarz), trzymam przez 30-40 minut, po czym resztki usuwam serwetką. Pomimo tego, że moja skóra jest młoda i za wcześnie na myślenie o pielęgnacji przeciwstarzeniowej, krem nadal mi się podobał - sucha skóra jest szczególnie podatna na wczesne powstawanie zmarszczek, a produkt zapobiega tym procesom. Zwróciłem uwagę na ciekawy skład formuły: potrójne DNA, RNA i Peptydy +”.

Cena: 18225 rub.

Krem do twarzy Argan Nourishing Cream Skinovage PX, Babor

Testowane przez korespondentkę BeautyHack Veronicę Shur:

„Szczególną zaletą produktu jest to, że jest odpowiedni dla każdego rodzaju skóry. Ten krem ożywił moje wysuszenie (a nawet za bardzo po moskiewskim mrozie!) W kilka dni. Polecam nakładać go rano przed wyjściem na zewnątrz, gdy makijaż potrzebny jest tylko wieczorem. Produkt przez cały dzień odżywi skórę i ochroni przed chłodem. Konsystencja tego brzoskwiniowego żelu nie jest zbyt tłusta, ale nie można go też nazwać lekkim.

W składzie olejku arganowego, orzechów makadamia, masła shea, awokado, mango, ekstraktu z nasion granatu (optymalizuje rozprowadzanie wilgoci w skórze), a także alpejskich komórek macierzystych zapobiegających przedwczesnemu starzeniu się. Uwielbiam, że produkt usuwa uczucie ściągnięcia i doskonale nawilża.”

Cena: 4990 rub.

Krem nawilżający Ultra Rich Moisturizer Cream, Ultraceuticals

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Natalię Kapitsę:

„Nawilżająca się i tłusta skóra to dwie trudne rzeczy do połączenia. Łatwiej jest znaleźć igłę w stogu siana niż odżywczy krem, który nie zakrywa twarzy grubą warstwą połysku w strefie T. Firma Ultraceuticals odniosła sukces w tej misji! Pomimo tego, że na opakowaniu napisano „dla skóry suchej i bardzo suchej”, moja tłusta była mu wdzięczna za aksamitność, gładkość i 100% matowość. Konsystencja śmietanki bardziej przypomina stopione lody - jest gęsty i gęsty. Do aplikacji dołączona jest specjalna łyżeczka - nie ma szans, żeby przesadzić z cennymi gramami i zastanowić się, gdzie jeszcze nałożyć nadmiar. Bardzo bogaty krem nawilżający błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Krem ma doskonały skład: masło shea, kwas linolowy, ceramidy, witamina E, pantenol - potężna artyleria przeciw łuszczeniu się, podrażnieniom i wysuszeniu. Produkt musi znaleźć się na półce dla miłośników peelingów - po retinolu szybko koi podrażnioną skórę. Stosuję go zarówno rano, jak i wieczorem - kosmetyk gładko się układa i nie unosi się.”

Cena: 6859 RUB

Krem do twarzy, szyi i skóry wokół oczu Multi-Active 3 w 1, Lundenilona

Przetestowane przez asystentkę redakcyjną Annę Khobotovą:

„Rosyjska marka Lundenilona ma siedem lat i nosi imię jej założycielki, Ilony Lunden. Marka rozpoczęła się od jednego produktu - eliksiru do włosów i skóry. Teraz asortyment poszerzył się o produkty do włosów, skóry i zębów, a przedstawicielstwa Lundenilona są obecne na Białorusi i w Kazachstanie.

Dostałam krem do twarzy, szyi i skóry wokół oczu, który powinien spełniać jednocześnie trzy funkcje: nawilżać, odżywić i odbudować. W tym celu producent stworzył „szokującą” kompozycję: ekstrakty z czerwonych alg, kwiatów arniki, róży, korzenia lukrecji, liści cykorii, kory jesionu, kwasu hialuronowego - wszystko dla tonacji, świeżości, blasku i ochrony przed wpływami zewnętrznymi. Witaminy E i B7 przywracają integralność i gęstość skóry. Konsystencja kremu jest bardzo miękka i delikatna, równomiernie rozprowadza się na skórze, nie pozostawiając tłustego połysku. Stosuję rano jako bazę pod makijaż, a wieczorem tylko do nawilżenia. Podczas użytkowania skóra stała się gładsza, a zimowa suchość i łuszczenie w strefie T. Bonus - SPF 10, który jest w sam raz na zimę!

Cena: 2950 rub.

Uniwersalny krem do twarzy Cream Expert Rhodiola Power Cream, Vprove

Przetestowane przez specjalną korespondentkę BeautyHack Anastasia Lyagushkina:

„Krem zamknięty jest w tubce o pojemności 35 ml. To zachwyci tych, którzy nie są przyzwyczajeni do sięgania rękami do słoika z produktem. Po prostu wyciskam odpowiednią ilość kremu (aplikator pomaga kontrolować objętość) i zamykam wieczko. Pozostałości nie wypływają i nie plamią probówki.

Krem należy do hipoalergicznej linii Expert, dzięki czemu jest odpowiedni nawet dla najbardziej wrażliwej skóry. Sam produkt jest bardzo lekki, delikatny, posiada dyskretny słodki aromat żeń-szenia i jojoby. Aloe vera i rhodiola w składzie odpowiadają za nawilżenie i odbudowę skóry. Możesz nakładać go miejscowo, aby poradzić sobie z łuszczeniem. W każdym razie nie będzie tłustej i lepkiej warstwy”.

Cena: 2200 rub.

Krem nawilżający sorbet Creme Sorbet hydratante, Caudalie

Przetestowane przez specjalną korespondentkę BeautyHack Anastasia Lyagushkina:

„Miękko różowe opakowanie w kolorze lodów truskawkowych i wyśmienita nazwa„ Cream Sorbet”dobitnie wskazują, że w środku czeka na nas bita, przewiewna dla skóry deser. Krem bardzo przypomina mus jagodowy, sorbet lub bitą śmietanę. Produkt rozprowadza się na skórze cienką warstwą, błyskawicznie się wchłania i doskonale nawilża.

Zimą moja skóra, jak większość ludzi, staje się bardziej wrażliwa. Znajduje to odzwierciedlenie w pojawieniu się zaczerwienienia i suchości. Krem Caudalie to wszystko dobrze! W kilka minut po aplikacji można wykonać makijaż bez użycia dodatkowej bazy czy podkładu”.

Cena: 2200 rub.

Himalaya Herbals Odżywczy krem do twarzy

Testowane przez menedżera BeautyHack smm Elizavetę Plenkinę:

„Producent twierdzi, że krem zapewnia nawilżenie skóry przez cały dzień. Biorąc pod uwagę naszą kapryśną zimową pogodę, trudno w to uwierzyć. Ale naprawdę ma szansę zostać twoim pomocnikiem zimą. Krem ma gęstą konsystencję, ale łatwo rozprowadza się na twarzy i wchłania się w ciągu kilku minut. Produkt nakładam zarówno po południu przed wyjściem, jak i wieczorem przed snem.

Himalaya Herbals ma bogaty kwiatowy ziołowy zapach, który natychmiast przenosi Cię w lato. Dodatkowy bonus dla tych, którzy chcą szybciej przynieść ciepło. Już po pierwszej aplikacji zauważyłam, że skóra stała się bardziej elastyczna i odżywiona, a cera wyrównana. W rzeczywistości jest to prawdziwy budżet”.

Cena: 159 rub.

Krem nawilżający do twarzy Ultra Facial Cream, Kiehl's

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Anastasia Speranskaya

„W 1851 roku Holender John Keel otworzył aptekę w Nowym Jorku i zainstalował w niej szkielet, aby wyjaśnić klientowi budowę ludzkiego ciała i cel leków. Obecnie około 800 z tych szkieletów spotyka się z klientami w sklepach Kiehl's na całym świecie. Marka zyskała niespotykaną popularność, a nawet burmistrz Nowego Jorku ogłosił 12 listopada Dniem Marki (tak przy okazji, teraz Kiehl’s ma fajną akcję w Rosji).

Nic dziwnego, że na przestrzeni tak długiej historii marka ma wiele bestsellerów, z których jednym jest krem Ultra Facial. Już po pierwszej aplikacji zdałam sobie sprawę, dlaczego tak wiele osób go uwielbia - to absolutnie standardowy i bardzo wysokiej jakości krem nawilżający do twarzy. Standard - ponieważ pasuje do każdego rodzaju skóry, ponieważ konsystencja nie jest zbyt tłusta, ale też umiarkowanie odżywcza. Kolejny plus - krem nie boi się mrozów, był nawet testowany podczas wyprawy na Grenlandię i wspinaczki na Mount Everest. Po aplikacji skóra czuje się komfortowo, jakby była owinięta miękkim kocem - znikają podrażnienia i zaczerwienienia, a twarz pozostaje nawilżona przez cały dzień.

Kompozycja zawiera nawilżający olej, skwalan, pozyskiwany z oliwek - dobrze toleruje tłuszcz podskórny, a także antartycynę - uzyskaną, jak się domyślacie, na Antarktydzie. Razem chronią skórę przed wysuszeniem i uszkodzeniem w możliwie najniższych temperaturach, a dzięki temu magicznemu „tandemowi” można raz na zawsze zapomnieć o peelingu zimą”.

Cena: 2200 rubli.

Krem nawilżający z ceramidami Good Cera Super Ceramide Cream, Holika Holika

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Anastasia Speranskaya:

„Ogromne podziękowania dla koreańskiej marki Holika Holika za taką opiekę nad nami, właścicielami skóry wrażliwej, która tak bardzo cierpi zimą. Krem Ceramid wchodzi w skład specjalnej linii produktów stworzonych specjalnie dla skóry suchej i podrażnionej.

Słoik w kolorze kanarka kryje kremową konsystencję, która na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo gęsta. Po nałożeniu krem nie topi się i nie wchłania się w kilka sekund, jak woda, ale jakby otulał skórę, jak maska nawilżająca. Moja skóra nie potrzebuje tak intensywnego nawilżenia, ale ku mojemu zdziwieniu krem nie pozostawił tłustego filmu, ale wygładził skórę, a nawet sprawił, że stała się trochę matowa. Nie ma śladu po drobnym peelingu - to zasługa ceramidów, które sprawiają, że skóra jest miękka i jedwabista. Krem zawiera również enzymy stymulujące odnowę skóry oraz mój ulubiony olejek lawendowy - łagodzi podrażnienia i łagodzi widoczne objawy stresu. Dodatkowy bonus dla miłośników kosmetyków naturalnych - krem nie zawiera olejków mineralnych, sztucznych barwników, syntetycznych zapachów i innych chemikaliów.”

Cena: 1790 rub.

Odżywczy krem do twarzy Odżywczy krem do twarzy Dr. Konopki

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Anastasia Speranskaya

„Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, kim jest dr Konopka i dlaczego marka została nazwana jego imieniem, powiem wam: to aptekarz z Tallina, który postanowił poświęcić całe swoje życie studiowaniu ziół leczniczych i tworzeniu idealnych produktów dla skóry i włosów. W 1938 roku wydał za własne pieniądze całą książkę przepisów, ale ze względu na niewielki nakład książka przeszła niezauważona. A teraz, po 75 latach, postanowili ożywić receptury utalentowanej farmaceuty - i tak nam wszystkim ukazała się znana marka.

Ten odżywczy krem do twarzy również ma swoją historię - zawiera esencje na bazie ziół leczniczych dr Konopki. Produkt o bardzo gęstej konsystencji przypomina lekko roztopione masło - z przyjemnością aplikuje się na suchą i odwodnioną skórę. W składzie znajdują się witaminy, kwasy tłuszczowe oraz olej z owoców rokitnika zwyczajnego - zapewniają skórze niezbędne odżywienie zimą i zapobiegają utracie wilgoci, wzmacniając funkcje ochronne. Radzę nakładać pół godziny przed makijażem lub na noc - krem potrzebuje czasu, aby się w pełni wchłonął. Ale wtedy skóra staje się miękka i gładka, podkład idealnie się na niej dopasowuje, a tłusty połysk nie pojawia się w ciągu dnia.”

Cena: 375 rub.

Krem do twarzy Seaweed Pro-Collagen SPF30, Elemis

Testowane przez asystentkę redakcji BeautyHack Karinę Ilyasovą:

„Opis kremu jest bardzo atrakcyjny: krem na dzień z efektem anti-age i SPF30, który redukuje głębokie zmarszczki i bruzdy, poprawia elastyczność skóry i zapewnia nawilżenie na 24 godziny. I jest wiele, wiele więcej bonusów dla dziewczyny, która przekroczyła 20-letni kamień milowy. Ale czy to brzmi jak prawda? Pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem, był aromat: słodkawy z nutami kwiatowymi i mlecznymi. Bardzo bogaty i długotrwały, więc przygotuj się na zapach, który będzie Ci towarzyszył przez cały dzień. Patrząc na siebie w lustrze trzy godziny po aplikacji, zobaczyłem: skóra naprawdę stała się gładsza, a koloryt wygładzony. Krem naprawdę nawilża i nie pozostawia uczucia na twarzy. Przez cały dzień nie występuje ucisk, łuszczenie, a co najważniejsze nie zatyka porów. Nadal nie rozgryzłem zmarszczek i zmarszczek, tutaj musisz użyć narzędzia do końca, aby porozmawiać o tak znaczących wynikach. Byłem bardzo zadowolony z obecności w opakowaniu małej łyżeczki, dzięki której krem można łatwo wyjąć ze słoiczka.”

Cena: 6 030 RUB

Krem odżywczy Nutritic Intense Riche, La Roche Posay

Testowane przez asystentkę redakcji BeautyHack Karinę Ilyasovą:

„Marka La Roche Posay to prawdziwy ratunek dla osób z suchą lub naturalnie suchą skórą. A to narzędzie nie było wyjątkiem. Stworzony specjalnie dla skóry suchej i bardzo suchej, ma bogatą konsystencję i jest przeznaczony do głębokiej regeneracji. Skład zawiera masło shea, które wzmacnia funkcję ochronną oraz przywraca skórze komfort i miękkość.

Stosuję rano i wieczorem, a także jako bazę pod makijaż. Konsystencja kremu jest gęsta, ale nie tłusta, dzięki czemu skóra po nim nie błyszczy, nie ma uczucia filmu. Idealnie sprawdza się zimą - po aplikacji ma wrażenie, że otula skórę bez uczucia dyskomfortu”.

Cena: 1 803 rub.

Renight odżywczy krem witaminowy, strefa komfortu

Testowane przez redaktor BeautyHack Darię Sizovę:

„Mam suchą skórę, która zimą zamienia się w Saharę. Dlatego nie mogę obejść się bez nocnej pielęgnacji, aby jakoś ożywić skórę po dniu na mrozie i wietrze. Krem Renight zawiera 88% naturalnych składników, w tym środki rewitalizujące skórę, takie jak masło shea, jagody goji, makadamia, jojoba i witamina E.

Krem nakładam na noc, po oczyszczeniu skóry tonikiem. W nocy odżywia skórę, a rano wygląda na jędrną i napiętą! Myślę, że jest to spowodowane kwasem hialuronowym w składzie”.

Cena: około 4000 rubli.

Ochronny krem łagodzący do twarzy Pur Confort, Guinot

Testowane przez redaktor BeautyHack Darię Sizovę:

„W chłodne dni każda skóra staje się wrażliwa, więc delikatny i kojący zabieg nie będzie zbędny. Krem Guinot jest idealny dla młodych Pań, które wychodząc z domu od razu stają się bohaterkami bajki „Mróz”. Podczas aplikacji ma się wrażenie, że na twarzy leży lekki welon, ale krem bardzo szybko się wchłania: nie będziesz miał czasu na dokończenie kawy, bo możesz nałożyć podkład. Każdy, nawet najbardziej kapryśny ton opadnie płasko (sprawdziłem!).

Ale lepiej jest używać produktu w ciągu dnia - nie wystarczy do ochrony w nocy. Dużym bonusem jest SPF w składzie, który jest również potrzebny zimą”.

Cena: 750 rub.

Krem ochronny na dzień Egia

Przetestowane przez asystentkę redakcyjną Natalię Andreevę:

„Mam cerę tłustą, ale jednocześnie odwodnioną, dlatego nieustannie muszę ją nawilżać i tonizować. Krem odżywczy Egia jest lekki, szybko się wchłania (i to jest jego bardzo duży plus). Po tygodniu stosowania kremu poszłam do kosmetyczki, a ona od razu zauważyła, że poziom nawilżenia skóry znacznie się zwiększył. Zaskakujące jest nawet to, że zwykły krem raz lub dwa razy poradził sobie z tak długotrwałym problemem. Za poprawę cery odpowiadają zawarte w składzie masło shea, dwutlenek tytanu oraz witaminy A, E.

Krem nakładam rano na oczyszczoną skórę, a po całkowitym wchłonięciu nakładam podkład. I nie jest potrzebny żaden podkład!”

Cena: 5100 rub.

Krem ultra-odżywczy "Shea" komfort do twarzy L'Occitane

Przetestowane przez redaktor Beautyhack Julię Kozoliy:

„Podstawą produktu jest masło shea. W składzie kremu to dokładnie 25%. Dzięki temu koncentracja kremu jest bardzo gęsta, przypominająca masło. Jednocześnie krem błyskawicznie się wchłania, nie pozostawia tłustego połysku i jest bardzo ekonomicznie stosowany! Używam go od miesiąca, a ilość zmniejszyła się tylko o jedną dziesiątą. Moja skóra kapryśnie wyczuwa tłustą konsystencję, ale z tym kremem wydają się „topić”. Rano i wieczorem wchłania wszystko do ostatniej kropli, a ja nie odczuwam dyskomfortu i mogę od razu nałożyć ton.”

Cena: 2990 rub.

Luksusowy krem-olej odżywczy L'Oreal

Testowane przez menedżera BeautyHack smm Elizavetę Plenkinę:

„Kolejne wszechstronne i ekonomiczne narzędzie, które zawsze będzie Ci pomagać. Krem ma jedwabistą, gęstą konsystencję, natychmiast wchłania się w skórę, nie pozostawiając uczucia lepkości. Stosować rano i wieczorem jako bazę pielęgnacyjną lub pod makijaż - olejki eteryczne z rozmarynu, jaśminu, lawendy działają świetnie we wszystkich przypadkach, chronią i koją skórę.

Produkt nie spływa po nałożeniu na niego podkładem i doskonale odżywia skórę przed wyjściem z domu. I oczywiście jest odpowiedni dla wszystkich typów skóry”.

Cena: 479 rub.

Delikatny krem odżywczy Mandel Wohltuende Gesichtscreme, Weleda

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Julię Kozoliy:

„Polecam ten krem posiadaczom suchej skóry lub osobom, które zimą potrzebują hiperożywienia. Należę do drugiej kategorii kosmetologów, dlatego nie stosuję codziennie środka Weleda ani nie daję go mężowi, gdy narzeka na przesuszoną skórę od mrozu i wiatru.

Głównym składnikiem kremu jest olej migdałowy bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe i witaminę E. Zawiera również olej z pestek śliwki i wosk pszczeli - tylko dziewięć składników. Ta mieszanka naprawdę odżywia, ale także pozostawia tłusty połysk, jeśli masz mieszany typ skóry. Dlatego nie radzę nakładać go bezpośrednio przed makijażem. Poczekaj, aż produkt zostanie wchłonięty.

Eksperci Weleda polecają całą linię migdałów (oprócz kremów zawiera mleko i olej) dla skóry wrażliwej ze skłonnością do zaczerwienień. Kompozycja nie zawiera zapachów perfumeryjnych, dzięki czemu krem nie spowoduje dodatkowych podrażnień”.

Cena: 1200 rub.

Zalecana: