Czego Można Się Spodziewać Po Kolejnym Pokoleniu Francuskich Projektantów

Spisu treści:

Czego Można Się Spodziewać Po Kolejnym Pokoleniu Francuskich Projektantów
Czego Można Się Spodziewać Po Kolejnym Pokoleniu Francuskich Projektantów

Wideo: Czego Można Się Spodziewać Po Kolejnym Pokoleniu Francuskich Projektantów

Wideo: Czego Można Się Spodziewać Po Kolejnym Pokoleniu Francuskich Projektantów
Wideo: SZOK udowadniam że nie ma materiałów, prosto z fabryki gorące bloczki 2024, Kwiecień
Anonim

Koché, Wanda Nylon i Y / Project - The Blueprint spotkały się z trzema głównymi przedstawicielami nowego ruchu.

CHRISTEL CACHET

Image
Image

PARIS CHRISTEL:

PARK BUTTES CHAUMONT (DZIELNICA 19) najlepsze miejsce na spacer

CHLEB DZIECIĘCY (DZIELNICA 10) to najsmaczniejszy chleb w mieście

NA KOKTAJLE W PIĄTEK Idź DO LE MARY CELESTE BAR (DZIELNICA 3)

NA KOLACJĘ W RESTAURACJI DILIA (DZIELNICA 20) LUB ACHILLE (DZIELNICA 11)

Koché

Pierwszy pokaz Koché odbył się jesienią 2015 roku w nowo otwartym centrum handlowym Les Halles i był ogólnodostępny: redaktorzy gościnni stali obok przypadkowych gapiów. „Chciałem, żeby mój program był jak wielka impreza! Generalnie podoba mi się pomysł pokazania pokazu mody nieznanym ludziom”, wyjaśnia pomysł trzydziesto dziewięcioletniej Christelle Koschet. Nie trzeba dodawać, że serial z pewnością stał się sensacją?

Portfolio absolwentów St Martins obejmuje prace dla domów mody Chloé (era Phoebe Faylo), Sonia Rykiel, Bottega Veneta i Dries Van Noten. Zdobywając doświadczenie i poznawszy tajniki rzemiosła od najlepszych, Koshe chciała założyć swoją markę, „aby wyrazić coś bardzo osobistego, co można przekazać tylko budując własny dom”. Christelle nazwała go Koché. To gra słów, jej nazwisko Kocher po francusku zapisywane jest jako bezokolicznik, a nazwa domu - jako przymiotnik słowny - Koché. Oba słowa wymawia się w ten sam sposób: „Koshe”. „Chciałem zachować swoje imię, ale z małą różnicą: to oczywiście ja, ale nie tylko. Koché to sposób myślenia, który, mam nadzieję, wykracza poza moją osobowość i moje pragnienia”.

Christelle łączy pracę nad własną marką ze stanowiskiem dyrektora kreatywnego Maison Lemarié: od ośmiu lat prowadzi jedno z dwunastu atelier haute couture pod patronatem Chanel. Dlatego jej dzień dzieli się na dwie części: rano można ją spotkać w atelier Maison Lemarié w Pantan (to północne przedmieście miasta, niedaleko od domu Christelle w 19. dzielnicy), a po południu udaje się do sąsiedniej dwudziestej dzielnicy w studio Koché.

Maison Lemarié specjalizuje się w piórach i kwiatowym hafcie do sukienek haute couture Givenchy, Dior, Yves Saint Laurent i Chanel. Prawdopodobnie dlatego Christelle tak bardzo lubi mieszać elementy mody ulicznej z technikami couture w kreacjach dla własnej marki. Nawiasem mówiąc, parki i bomberki z najnowszej (jesienno-zimowej) kolekcji Koché zrobiły plusk: pod nieprzemakalną, przezroczystą tkaniną dostrzeżono na nich różnobarwne pióra po bliższym przyjrzeniu się. „Dziś często łączymy ubrania Chanel z dżinsami i T-shirtami. To właśnie oznacza dla mnie prawdziwy styl: moda uliczna zderza się z haute couture”. Christelle robi to jak nikt inny.

YOHANNA SENIK

Image
Image

PARIS JOHANNA:

W WEEKEND LUBIĘ SPACEROWAĆ PO RYNKACH FLOTA W PORTE DE CLIGNANCOURT (DZIELNICA 18).

NAJLEPSZA KOLACJA W RESTAURACJI ABRI (DZIELNICA 10): idealne połączenie ceny i jakości

L'ÎLOT (3 DISTRICT): moja ulubiona restauracja serwująca owoce morza w Mare

BIBLIOTEKA FORNEY (Dystrykt 4): często szukają tu inspiracji paryscy projektanci

Wanda nylon

"Zawsze lubiłem tancerzy kabaretowych Crazy Horse: czy zauważyłeś, jak zgodne jest ich imię i nazwisko?" - 35-letnia Johanna Senik zaczyna od nazwy swoją markę Wanda Nylon. Jedna z dziewczyn w kabarecie miała na imię Wanda, podobnie jak Senik jest pochodzenia polskiego, więc przy pierwszym słowie wybór był oczywisty. Po drugie - chciała wybrać coś technicznego i prowokacyjnego „z nutą fetyszyzmu”, głównego składnika DNA przyszłej marki. Więc Johanna wybrała słowo „Nilon”.

Wydany: Wanda Nealon. Przyznajemy, że brzmi to szczerze seksownie, a Senik wcale się tego nie wstydzi. Dziś Johanna żartuje, że marka początkowo specjalizowała się w wodoodpornych trenczach, ponieważ była szaleńczo zakochana w paryżanach noszących podobne modele na zdjęciach jej ukochanego Helmuta Newtona dla Vogue Paris. Swoją drogą Senik swój pierwszy trencz uszyła z zasłony prysznicowej zakupionej w domu towarowym BHV Marais. „Często moim głównym źródłem inspiracji są materiały: nie zapominaj, że ubrania są stworzone do dotykania!”

Johanna zawsze wiedziała, że chce mieszkać tylko w Paryżu (przeprowadziła się tu z prowincjonalnego tournee, gdy miała 18 lat), ale odkrycie tego, co chce robić, zajęło jej dużo czasu. Laureatka ANDAM (wielokrotnie byli to Iris Van Arpen, Christophe Lemaire i Martin Margiela), Senik na początku swojej kariery redagowała awangardowe francuskie magazyny The Face and Crash i asystowała reżyserce castingu Maida Gregory-Boyna (ta który wybrał super szczupłe modele dla Rafy Simons w Dior i którego ostatnia praca z Balenciagą przerodziła się w wielki skandal). Ale podniosłem igłę i nić, zdałem sobie sprawę, że to jej. I stworzyła własną markę „po to, by być jak najbardziej wolnym”.

Nowa kolekcja, zainspirowana Czarną Panterą, ma wszystko, co kocha: winyl, crop topy i luźne sukienki w stylu lamy. Jej bohaterka jest do niej pod wieloma względami podobna - uwielbia Paryż, walczy o swoje prawa i dokładnie wie, czego chce. „Dla mnie piękno ma charakter, ale kobiecie Wanda Nylon jest z nim w porządku!”

GLENN MARTEN

Image
Image

PARIS GLENNA:

W WOLNYM CZASIE JESZCZE DUŻO DO MOJEGO DOMU W BELGII, ALE CZASAMI MOGĘ SPOTYKAĆ SIĘ NA BIEGACH W PÉRIPATE (19 DZIELNICY).

Y / Project

Glenn Martin to architekt, który został projektantem przez przypadek. Pewnego razu podczas podróży służbowej do Antwerpii wpatrywał się w budynek Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych. Było tak pięknie, że złożył dokumenty i teczkę z makietami krzeseł i natychmiast został przyjęty. „Myślałem, że muszę tylko malować. Po dwóch tygodniach nauki stało się jasne, że trzeba też szyć. Ale było już za późno, by się wycofać, zostałem wessany."

Mając trzydzieści trzy lata, pracował już przez kilka lat dla Jean-Paula Gaultiera, kiedy w 2013 roku został powołany do kierowania marką odzieży męskiej Y / Project (w trudnym momencie: jej założyciel, Johan Serfati, niespodziewanie zmarł). Glenn, nie zastanawiając się dwa razy, zaczął pokazywać pokaz podczas Tygodnia Mody Kobiet. „Nie mieliśmy środków na rozszerzenie produkcji, więc po prostu zacząłem robić to samo, ale w rozmiarze kobiety: kupujący byli zdezorientowani”. Ale ten pomysł, jeszcze zanim fraza neutralność płci stała się modna, szaleńczo pokochała Paryżan. Sekret tkwi w dopasowanym kroju: ubrania Y / Project wyglądają bardzo seksownie na dziewczynach. Bohaterka Y / Project jest uwodzicielska, romantyczna i bardzo silna, jako jedna z najbardziej znanych fanów marki Rihanna: wybrała ją na trasę koncertową Anti. „Najważniejsza jest wolność! I podoba mi się, że moje ubrania można nosić tak, jak lubię”. A dziś 50 procent produkcji Y / Project to uniseks.

Image
Image

Głównym źródłem inspiracji Glenna jest architektura gotycka, którą uwielbia, oraz dziewczyny z paryskiego metra: „Jestem tym dziwnym facetem, który patrzy na ciebie jak szaleniec”. Uwielbia żartować i ogólnie do wszystkiego podchodzi z humorem.

W swojej najnowszej kolekcji damskiej na jesień-zimę, której głównym punktem wyjścia jest styczniowy pokaz mężczyzn, wszystko, co lubi, to prawdziwa mieszanka kultowych rzeczy z ulicy: bomberki, bluzy, crop topy, obfitość skóry i aksamitu oraz efektowne szczegóły, takie jak wielkie falbany lub szaliki wachlarzy z twarzami królów. „Wychowałem się w Brugii, gdzie historia ożywa. Dlatego królowie i cesarze byli moimi idolami w dzieciństwie. W mojej nowej kolekcji połączyłem je z kulturą hip-hopową z lat 90., aby pokazać, że tak, Henryk VIII był w rzeczywistości Kanye Westem z tamtych czasów”.

Zalecana: