Piosenkarka przybiera na wadze tak szybko, że fani zaczynają się o nią martwić.
30-letnia Rihanna nigdy nie była szczupła, zawsze miała pikantne kształty, które lubili jej fani. Ale w lipcu ubiegłego roku piosenkarka zszokowała swoich zwolenników - bardzo wyzdrowiała i nie może już ukrywać swojej bardzo zmienionej sylwetki. Któregoś dnia gwiazda zamieściła na Instagramie zdjęcie w modnym i odkrywczym stroju: ma na nogach bardzo wysokie zamszowe buty, a zamiast sukienki jest zawiązana przezroczystą tkaniną. Pod materiałem widać pierś piosenkarki, ale przede wszystkim krępujące są bardzo potężne biodra.
Dodatkowa waga wcale nie przeraża piosenkarki, ponieważ nadal nosi odsłaniające stroje. Z jakiegoś powodu Rihanna nie próbuje schudnąć, chociaż ciągle uprawiała sport i utrzymywała sylwetkę. Niektórzy znawcy powiedzieli, że gwiazda jest w ciąży i dlatego przybrała na wadze.
Jednak sama Rihanna nie wypowiedziała się na ten temat i nie ma brzuszka, o czym świadczy jej ostatnie zdjęcie z Festiwalu Muzyki i Sztuki Coachella. Najwyraźniej celebrytka po prostu się odprężyła i postanowiła nie monitorować już swojej wagi.
Niebieskie cienie do powiek i promienna skóra: główne trendy tej wiosny
12 gwiazd, które walczą z trądzikiem