Gwiazda prowokuje swojego byłego chłopaka.
Nie tak dawno w sieci pojawiły się informacje, że Miroslava Karpovich i Pavel Priluchny zerwali. Okazuje się, że celebryci nie mogli się dogadać w tym samym domu. Najwyraźniej aktor nie był gotowy na nowy ślub, ponieważ niedawno się rozwiódł.
Jednak aktorka stale napomykała o nadchodzącej uroczystości w sieciach społecznościowych. W rezultacie Priluchny nie mógł tego znieść i zerwał wszelkie stosunki z Karpowiczem.
Teraz gwiazda „Daddy's Daughters” próbuje przetrwać trudne rozstanie. Nie traci ducha i utrzymuje się w formie. Niedawno Miroslava opublikowała na swoim mikroblogu nowe zdjęcie, na którym pokazała się w stylowym garniturze w kratę. Aktorka usiadła wygodnie pod ścianą i zrobiła ospała minę. Niedawno wypróbowała nową fryzurę i zmieniła kolor włosów. Gwiazda wystylizowała blond pasemka tak, aby zakryła część jej twarzy. Ponadto Karpovich wykonał jasny makijaż z naciskiem na oczy i usta, a także uzupełnił obraz delikatnymi kolczykami. „Najważniejsze, żeby garnitur zawsze pasował” - podpisał zdjęcie Karpowicz, wymieniając wszystkie osoby, które pracowały z nią nad tym zdjęciem.
Fani w komentarzach wspierali Miroslavę. „Jesteś piękna”, „Rozkoszna”, „Jesteś cudowna”, „Mira jest pięknością”, „Wow”, „Ta fryzura bardzo do Ciebie pasuje”, „Strzyżenie i kolor włosów - ogień”, „Stylowy”, „ Wspaniała fryzura”,„ Fatalna piękność”- pisali zwolennicy.