Brytyjska prezenterka telewizyjna Chloe Ferry poprawiła swoją postać w Photoshopie na nowym zdjęciu i przypadkowo „zepsuła” wnętrze pokoju, pisze Daily Mail.
25-letnia gwiazda opublikowała migawkę na Instagramie. W kadrze zostaje ujęta stojąc bokiem do obiektywu w sukience z tygrysim nadrukiem. Sesja zdjęciowa odbyła się w domu, w którym odbywają się zdjęcia do romantycznego programu Celebs Go Dating. Dziewczyna postanowiła poprawić swoje kształty w edytorze zdjęć: powiększyła pośladki.
„Mam też wybitne kształty” - napisała pod postem, nieświadoma, że zepsuła tło. Zdjęcie otrzymało około 85 tysięcy polubień.
Uważni fani zauważyli, że proste linie stopni schodów były zakrzywione - sugeruje to, że Ferry źle obrobił zdjęcie. „W ogóle nie musisz używać Photoshopa. Twoje ciało już jest piękne!”- postanowili pocieszyć gwiazdę w komentarzach. „Razem ze swoimi pośladkami złamała drabinę” - śmiali się niektórzy fani.
„Chloe, kochanie, spójrz na schody. Nie powinieneś tego robić”- napisali zwolennicy. „Są też problemy z drzwiami” - widzieliśmy na zdjęciu wady. „Przestań przerabiać swoje ciała w Photoshopie! Te zakrzywione linie wnętrza doprowadzają mnie do szału - mówili ze złością fani.
Zdjęcie: Instagram / @ chloegshore1