Jeszcze wczoraj, w ciągu czterech godzin, na Instagramie szefa regionu pojawiło się 189 komentarzy i apeli mieszkańców. Wszyscy domagali się natychmiastowej odpowiedzi i odpowiedzi
Wojewoda zaznaczył, że fizycznie nie jest w stanie wszystkiego załatwić od razu, dlatego zgodnie z poleceniami prezydenta działa Regionalne Centrum Zarządzania, w którym gromadzą się wszystkie skargi.
- We wrześniu ponad 2,5 tys. Wniosków, w październiku - 4,1 tys. To dobry zasób, który będziemy rozwijać. Wczoraj i przedwczoraj osiem osób analizowało wiadomości, a ja pracowałem nad parsowaniem wszystkiego, co napisali ludzie z Kurska. Jest gwałtowna histeria, panika i chamstwo wobec siebie nawzajem, z jakiegoś powodu uważają za dopuszczalne porządkowanie rzeczy na moich stronach, pisanie paskudnych rzeczy o państwie io mnie. Postanowiłem uporządkować sprawy. Bez przekleństw, osobistych obelg, obelg wobec krewnych i przyjaciół, trzeba wszystko uporządkować, więc opublikowałem zasady postępowania, szanujmy, osobiście wszystko czytam i staram się szybko reagować. Konstruktywna krytyka jest również natychmiastową reakcją.
Przeczytaj także:
Roman Starovoit wprowadzi zakaz szczepień i fałszywych dystrybutorów koronawirusa
Gubernator Kurska: „nie ma potrzeby rozmieszczania szpitali wojskowych” </strong>