Firma wymyśliła ciekawy chwyt marketingowy służący do promocji Nissana Dayz. Japończycy przyniosą do kawiarni minikopie modelu, którego kierowcami będą koty!
Zwróć uwagę, że pomysł jest świetny, ponieważ kawiarnie dla kotów są ostatnio bardzo popularne. Teraz odwiedzający kawiarnię będą nie tylko patrzeć na cipki podczas posiłku, ale także oceniać samochód.
Papierowe mini-autka będą wyposażone w otwory zamiast przedniej szyby, w które można włożyć koty. Zwierzęta nie będą krępowane w swoich ruchach i będą mogły swobodnie poruszać się w samochodzie Przedstawiciele firmy powiedzieli, że takie posunięcie zdecydowanie poprawi sprzedaż.
Przypomnij sobie, że Nissan stworzył minicar Dayz razem z Mitsubishi. Pierwsza generacja została wprowadzona 7 lat temu, a koty przetestują drugą generację. Nowość oferowana jest z silnikiem o pojemności 0,7 litra i silnikiem elektrycznym.
Całkowita moc elektrowni wyniesie 64 koni mechanicznych. Zwróć uwagę, że w Japonii właz można kupić za 1,3 miliona jenów, co odpowiada 990 tysiącom rubli przy obecnym kursie wymiany.