Angelica Timanina: „Kiedy Aktywnie Trenowałam, Koniecznie Jadłam Mięso”

Angelica Timanina: „Kiedy Aktywnie Trenowałam, Koniecznie Jadłam Mięso”
Angelica Timanina: „Kiedy Aktywnie Trenowałam, Koniecznie Jadłam Mięso”

Wideo: Angelica Timanina: „Kiedy Aktywnie Trenowałam, Koniecznie Jadłam Mięso”

Wideo: Angelica Timanina: „Kiedy Aktywnie Trenowałam, Koniecznie Jadłam Mięso”
Wideo: FULL DAY OF EATING 1700 KCAL + WIELKI HAUL JEDZENIOWY niro-bio 2024, Może
Anonim

Mistrzyni olimpijska, dwukrotna mistrzyni Europy i 11-krotna mistrzyni świata w pływaniu synchronicznym opowiedziała BeautyHack o swoim nowym hobby sportowym, a także o swoim uzależnieniu od selektywnych perfum i past.

Image
Image

Surfing

Niedawno ogłosiłem koniec mojej sportowej kariery. Ale woda nie odpuszcza tak łatwo - to mój rodzimy żywioł. Dlatego głównym hobby w tej chwili jest surfing. Na szczęście ocean zasadniczo różni się od basenu, w którym spędziłem całe życie. Zainteresowałem się surfingiem na Bali, gdzie leczyłem kontuzję sportową. Byliśmy tam z koleżanką na dwa tygodnie, a na koniec zostałem przez trzy miesiące - uczyłem się w szkole surfingu. To była miłość od pierwszego wejrzenia! Teraz ćwiczę zawodowo. Kto wie, może zaowocuje czymś więcej (nawiasem mówiąc, surfing został dodany do programu Igrzysk Olimpijskich w Tokio, które odbędą się w 2020 roku - przyp. Red.). Szkoda, że w Rosji nie ma możliwości uprawiania tego sportu przez cały rok - bardzo chciałbym go tutaj spopularyzować, opowiedzieć i pokazać wszystkim, jaki jest wspaniały. Dzięki Bogu mam możliwość podróżowania do pracy: dopiero niedawno wróciłem z podróży na Seszele. Przyjeżdżając tam, pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, było pojechanie na przejażdżkę.

Każdemu sportowcowi, który kończy karierę zawodową, trudno jest utrzymać ciało w dobrej formie. Kiedy byłem pływakiem synchronicznym, trenowałem 10-12 godzin dziennie, więc nie było problemów z moją sylwetką. Oczywiście jestem bardzo aktywną osobą, mam dobre geny (moja mama wciąż ma świetną figurę), ale jest jeden problem: bardzo lubię jeść. Teraz musisz się kontrolować, dodawać aktywne obciążenia. Mieszkam niedaleko Parku Gorkiego, więc staram się jeździć z przyjaciółmi po nasypie na deskorolce, rolkach i grać w gry na świeżym powietrzu. Trzy razy w tygodniu ćwiczę fitness z osobistym trenerem w World Class Kuntsevo. Czasami pływam w tym samym odkrytym basenie.

Kiedy aktywnie ćwiczyłem, bardzo ważne było dla mnie jedzenie mięsa. Często chciałem czegoś tłustego, słodkiego, pulchnego - domagało się ciało, ale ładunek był spalony.

Teraz oczywiście staram się przejść na ryby i warzywa. Chociaż moim popisowym daniem jest tagliatelle z wędzonym łososiem według przepisu firmy Belonika (na stronie Beloniki przepis na makaron opatrzony jest zabawnym komentarzem: „Szybko. Niesamowicie smaczne. Potwornie bogate w kalorie” - przyp. Red.). Nawiasem mówiąc, nigdy tak naprawdę nie umiałem gotować, ale według książek Beloniki po prostu niemożliwe jest, aby było bez smaku!

Spośród restauracji w Moskwie lubię proste i niedrogie lokale, takie jak Correa's na Timur Frunze (lubię tam zjeść śniadanie), Jean-Jacques, 8 Oz. w Parku Gorkiego (polecam spróbować najsmaczniejszej tajskiej zupy w Moskwie tom kha). Bardzo kocham targi - w każdy weekend jeździmy z moim chłopakiem do Danilovsky. Można tam nie tylko kupić owoce i warzywa, ale także zjeść przekąskę (do najświeższych ostryg, pyszne zupy) oraz kupić bukiet piwonii.

Salony piękności w Moskwie

Wcześniej często chodziłem do salonów spa, byłem chyba we wszystkich znanych miejscach w Moskwie, ale teraz to hobby minęło - byłem chory. Chciałbym zwrócić uwagę na ogólny poziom służby metropolitalnej (jest godny) i specjalistów (większość z nich to wysocy specjaliści). Teraz czasami odwiedzam azjatyckie centrum spa „Spa in the Middle Kingdom” w hotelu „Beijing”, gdzie mój przyjaciel pracuje jako menadżer.

Ufam tylko włosom Olyi Rubets. Raz w tygodniu wykonuję zabiegi Happiness for Hair, Collagen Care lub Kydra's Sweet Colour w jej salonie Aura by Rubets. Robię manicure w tym samym miejscu lub wpadam na „Suszarkę do włosów”. Brwi - w Brow Bar na Malaya Nikitskaya od każdego mistrza.

Pielęgnacja ciała

Często żartuję, że zimna woda to moja osobista kosmetyczka. Z reguły sportowcy uprawiający pływanie wyglądają młodziej niż w swoim wieku. My oczywiście zawsze jesteśmy bladzi (dzięki wybielaczowi), ale wysportowani. Po treningu potrzebny jest żel pod prysznic na bazie olejków (np. Marki Kiehl's, Clarins). Z tego ostatniego spodobał mi się żel do kąpieli i pod prysznic Exotic Verbena marki Anne Semonin. Krem do ciała jest bardzo ważny. Musi być super gruby, super napięty, żeby pozbyć się uczucia napięcia. Moim ulubionym jest modelujący krem do ciała Vetia Floris. Fantastyczny środek: nawilża, napina, wygładza. Ja tylko go używam. Jeśli gdzieś odpoczywam i nie chcę dźwigać ze sobą dużego słoika, to biorę uniwersalny olejek Nuxe lub Carita z błyszczykami.

Pielęgnacja twarzy

Jestem zagorzałym fanem marki La Mer. Uwielbiam i używam wszystkich narzędzi, ponieważ naprawdę działają! Denerwuję się, gdy zapomnę zabrać ze sobą w podróż słoik kremu nawilżającego. Na drugim miejscu jest klasyczny krem na osiem godzin Elizabeth Arden. Kiedyś miałem problem: po klipsie, który wszyscy zsynchronizowani pływacy zakładali na nos, zatoki nosa były bardzo czerwone i suche. Nic nie pomogło. Wtedy mama poradziła mi, żebym kupił Eight Hour Cream (to jej ulubiony środek), co mnie uratowało. Następnie zacząłem nakładać go na skórki i zawsze zabieram ze sobą balsam do ust o tej samej nazwie w locie.

Włosy

Jestem naturalną blondynką, chociaż wielu nie wierzy - myślą, że tonizuję lub farbuję. Staram się dbać o włosy, bo morze i chlorowana woda bardzo je psują. Próbowałem wszystkiego: kiedyś "siedziałem" na marce Envy Professional, a teraz odkryłem markę Aussie - budżetową i skuteczną.

Zapachy

Mam ogromną kolekcję zapachów na każdy nastrój. Jeśli chcę się zadowolić, kupuję butelkę perfum. Uwielbiam sklepy z perfumami selektywnymi. Na przykład MOLECULE na Patriarchach to doskonały wybór. Francuskie apteki to magazyn niezwykłych rzadkich zapachów. Moim sekretnym hobby są letnie ograniczenia Escady.

Kwiatowo-owocowy Pulp Byredo to moje ulubione perfumy od wielu lat, uosabia mnie. Słodki, ale lekko gorzki. Kiedy go noszę, zawsze dostaję komplementy.

Makijaż

Katya Ponomareva (wiodąca makijażystka MAC w Rosji) maluje mnie na oficjalne imprezy, lubię pracować z Marina Roy i Olyą Charandaeva na planie. Są uznanymi profesjonalistami: po prostu usiądź i zrelaksuj się, ponieważ jesteś pewien wyniku.

Wszyscy myślą, że pływacy synchroniczni używają prawie malowania twarzy podczas występów. W rzeczywistości - najczęstsze środki różnych marek (każda ma swój własny zestaw ulubionych marek). Są to głównie MAC, Make Up For Ever, Dior i Chanel. Nie ma nic specjalnego. W skład kompletu wchodzą: odważny czarny eyeliner, cienie, których kolor uzależniony jest od garnituru, róż i czerwona szminka. Nie używamy atramentu. Występ w wodzie trwa trzy minuty, więc w tym czasie nic nie wycieknie. Generalnie o makijażu myślimy na końcu. I nie ma czasu na rysowanie prostych linii. Każdy powinien wyglądać tak samo, pięć minut i gotowe. Ręka jest pełna.

Moje ostatnie znalezisko to Urban Decay Naked Glitter w odpowiednim odcieniu cielistym. Do twarzy używam kremów BB (szczególnie spodobała mi się poduszka od 3Lab), a na wieczorne wyjścia używam Gucci Face by Gucci. Ogólnie marka Gucci jest moją ulubioną. Dopiero w jej arsenale znalazłam idealny dla siebie tusz do rzęs Infinite Length Mascara, z małą zgrabną szczoteczką, która doskonale plami rzęsy.

Mam mnóstwo szminek. Istnieje około 50 odcieni samego MAC! Moje ulubione to Russian Red i Ruby Wood. Z najnowszych odkryć - matowy czerwony ołówek rosyjskiej marki Romanovamakeup.

Bardzo podoba mi się historia limitowanych edycji w MAC. Na przykład ostatnio nie mogłam się oprzeć kremowemu blaskowi w odcieniu szampana z letniej kolekcji MAC Vibe Tribe w odważnym etnicznym opakowaniu.

Chcielibyśmy podziękować kawiarni Caffe Del Parco (Moskwa, prospekt Komsomolski, 7) za udostępnienie miejsca do kręcenia zdjęć.

Zalecana: