W Czelabińsku Dallakyan Schronił Makaka, Któremu Odmówili Trenerzy

W Czelabińsku Dallakyan Schronił Makaka, Któremu Odmówili Trenerzy
W Czelabińsku Dallakyan Schronił Makaka, Któremu Odmówili Trenerzy

Wideo: W Czelabińsku Dallakyan Schronił Makaka, Któremu Odmówili Trenerzy

Wideo: W Czelabińsku Dallakyan Schronił Makaka, Któremu Odmówili Trenerzy
Wideo: Meteor czelabiński - 15 lutego 2013 2024, Może
Anonim

W Czelabińsku do weterynarza Karen Dallakyan przywieziono makaka, którego schronił, ponieważ odmówili mu trenerzy z Shadrinsk. Właściciele odwołali wycieczkę podczas pandemii i musieli zmienić zakres swojej działalności.

Image
Image

Działacz na rzecz zwierząt opowiedział o tym na Instagramie Live. Jak się okazało, Martin pracował w wielkim topie przez długi czas, teraz ma 7 lat, kiedy wprowadzono ograniczenia koronawirusa i odwołano publiczne imprezy i występy, w tym wycieczki, jego właściciele - trenerzy - stracili dochody i możliwość aby ją wspierać. Teraz trenerzy przychodzą do pracy według codziennego harmonogramu, a zwierzę wymaga stałej opieki.

Para rozmawiała przez miesiąc z przedstawicielami fundacji Save Me, w wyniku czego Martin został przywieziony i poddany kwarantannie na testy.

Karen powiedziała, że Martin jeszcze nikomu nie ufa - pochodzi od niego odrobina agresji. Nawiązanie z nim dialogu zajmie trochę czasu. Weterynarz powiedział, że makak może pozostać w funduszu, być może zostanie przeniesiony do centrum zoo.

„Małpa została do nas niedawno przyniesiona. Kiedy miała siedem miesięcy, już przynosiła dochód właścicielom (widziałem jej zdjęcie w czapce noworocznej i siedzącej w szklance), przez 7 lat „karmiła” trenerów, przyszły trudności - biznes był zamknięta i nie była już potrzebna. Trzeba było w ten sposób przynosić i dawać. Patrzę na tę małpę - siedzi w klatce i patrzy na drzwi. Widzę w oczach, że zwierzę czeka na swoją rodzinę, w której żyło. Dzięki za dawanie. Jest zadbana - ze zdrowiem wszystko w porządku. Ale z psychologicznego punktu widzenia jest to dla niej trudne - jest znudzona”- powiedział Dallakyan subskrybentom.

Weterynarz zauważyła, że naczelne są zwierzętami stadnymi przez taki czas, kiedy adoptowała tę rodzinę, małpa może nawet wpaść w depresję. Karen sugeruje, że uwaga ludzi pomoże jej przetrwać ten okres, być może dostanie zioła uspokajające i włochatą zabawkę, dzięki której będzie mogła się rozproszyć - aby poszukać od niej pasożytów.

Śledź wiadomości agencji informacyjnej Ural Meridian na naszym kanale TG.

Podgląd zdjęć i wideo: karendallakyan /www.instagram.com

Zalecana: