Wybór Redakcji: 11 Najlepszych Podkładów Na Zimę

Wybór Redakcji: 11 Najlepszych Podkładów Na Zimę
Wybór Redakcji: 11 Najlepszych Podkładów Na Zimę
Anonim

Gęsty i prześwitujący, na dni robocze i wakacje w ośrodku narciarskim - redakcja BeautyHack przetestowała najlepsze fundamenty, które pomagają godnie przetrwać mróz i śnieżyce.

Image
Image

Korektor w płynie All Nighter, Urban Decay

Testowane przez redaktor naczelną BeautyHack, Karinę Andreevę

„Szczerze mówiąc: znalezienie idealnego podkładu jest bardzo trudne - moje wymagania są zbyt wysokie. Po pierwsze, potrzebuję jak najjaśniejszego odcienia (jestem prawdziwą śnieżnobiałą), doskonałej trwałości (poprawianie makijażu kilka razy dziennie to nie moja bajka) i jednocześnie produkt nie powinien wysuszać skóry (inaczej podkreśli peeling, który natychmiast zablokuje wszystkie poprzednie osiągnięcia, jeśli zostaną spełnione). Jak tylko znajdę „swój” krem, używam go długo. Dla mnie podkład, korektor i balsam nabłyszczający / tint to trzy najważniejsze trofea kosmetyczne, które zabrałabym ze sobą na bezludną wyspę, dlatego zawsze traktuję każde z nich poważnie.

Odkrycie tej zimy to zabawny podkład All Nighter od Urban Decay o wodoodpornej formule. Trwałość jest naprawdę niesamowita: zastosowałem go o siódmej rano w jeden z pracowitych dni - jakie było moje zdziwienie, gdy o piątej wieczorem zdałem sobie sprawę, że nawet gdybym nie zaktualizował teraz swojego tonu, nadal będę dobrze wyglądać na imprezie. Odcień 1.0 był dla mnie idealny i nie sprawiał, że twarz była zbyt blada. Generalnie producenci szczególnie polecają All Nighter Liquid Foundation właścicielom cery tłustej - produkt nie zatyka porów i zapewni doskonały efekt matujący. Nakładałam po nawilżającej bazie, dzięki czemu krem równomiernie rozprowadziłam na mojej skórze skłonnej do przesuszenia, bez podkreślania peelingu (z czego byłam niesamowicie zadowolona!). Po raz kolejny przekonałem się, że za „trwałość” odpowiadają produkty marki - czy to moja ulubiona Mikstura Baza pod Cienie do powiek, która utrzymuje cienie o dowolnej teksturze, czy wodoodporne kredki do oczu Glide-On 24/7 Eye Pencil, które długo Dawno temu zdobyli sympatię prawdziwych guru makijażu (jedna z naszych hakerów kosmetycznych, Victoria Moiseeva, opowiedziała nam o nich przy wyborze produktów do makijażu permanentnego).

Używam go na co dzień, kiedy trzeba dobrze wyglądać zarówno wczesnym rankiem, jak iw porze lunchu i późnym wieczorem. Dla lepszego rozprowadzenia polecam nakładanie płaskim pędzelkiem.”

Cena: 2750 rub.

Nawilżająca baza pod koloryzację Szkice na Nawilżający krem odcień wody, Rouge Bunny Rouge

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Anastasia Speranskaya

„Uwielbiam markę Rouge Bunny Rouge, ponieważ opis każdego produktu wygląda jak bajka. Na przykład podstawa cienia Szkice na wodzie jest przedstawiana jako fale magicznego jeziora, obmywając korzenie drzew i pozostawiając na nich ledwo zauważalną zasłonę. Piękno?

Ale kiedy przyszło do testów, zrozumiałam, dlaczego podkład ma taką legendę „za pasem”: skóra staje się z nim nawilżona i świeża, a na twarzy naprawdę pozostaje uczucie lekkiego woalku - co zresztą nikt nie zauważy. Po pierwsze możesz powiedzieć każdemu, że to tylko Twoja nieskazitelna skóra, a po drugie nie ma potrzeby nakładania gęstego podkładu, aby wyrównać cerę, a po trzecie możesz nakładać go opuszkami palców i nie bać się pomarańczowego, cieniowanego granice.

A bonusem, którego nie można zignorować, jest kompozycja. Wśród składników i witamin A i E oraz antybakteryjny wyciąg z wodorostów i kwas hialuronowy, a nawet olej z wątroby rekina, znany ze swoich właściwości przeciwstarzeniowych”.

Cena: 3920 RUB

Krem BB Odżywczy Balsam Beauty Black Label + SPF 25, Dr. Jart

Testowane przez redaktorkę BeautyHack Julię Kozoliy

„Moja miłość do kremów BB zaczęła się od tego produktu, który stopniowo zastępował tonalne z kosmetyczki. Nie mam problemu ze skórą typu mieszanego, więc nie widzę nic złego w codziennym nakładaniu samego kremu BB (jedyne zastrzeżenie: nie jest tak trwały jak tonalny, więc korekta jest potrzebna późnym popołudniem). Latem i zimą stosuję Beauty Balm koreańskiej marki Dr. Jart. Latem szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego połysku, a zimą jakościowo nawilża i chroni skórę przed wiatrem i mrozem, pod warunkiem, że wcześniej stosowałeś krem na dzień.

Produkt nakładam jak zwykły krem, rozprowadzając go palcami na skórze (także wokół oczu). Beauty Balm wchłania się w ciągu minuty i pozostawia lekkie, promienne wykończenie. Dosłownie dopasowuje się do barwy, więc nie ma „maski”. W składzie znajdują się ekstrakty z kamelii, portulaka, przebiśniegu, granatu i czarnego kawioru, które odżywiają skórę od wewnątrz, wygładzają ją i dają ten sam efekt „gładkości”. 40 ml produktu zużywa się średnio w półtora miesiąca, nie jest to najbardziej ekonomiczny krem BB, ale efekt jest tego wart! Teraz używam drugiej butelki”.

Cena: 4310 rub.

Krem BB „Cenne Nieśmiertelnik”, L'Occitane

Testowane przez redaktor BeautyHack Darię Sizovę

„Jest idealny do lekkiego i nieważkiego pokrycia. Krem BB łatwo rozświetla skórę, wygładza niedoskonałości, usuwa nierówności i zaczerwienienia skóry. Bonus to długotrwały i wszechstronny produkt: dzięki niemu nie będziesz potrzebować korektora i podkładu, bez nich krem wytrzyma 8-centymetrowy dzień pracy. Składniki pielęgnacyjne (olejek eteryczny z kwiatu nieśmiertelnika) w składzie chronią skórę przed mrozem i wiatrem, a latem doskonale chronią przed słońcem. Dodatkowo krem bardzo dobrze nawilża skórę. Możesz go zastąpić kremem na dzień. To właśnie oznacza wszechstronność!”

Cena: 3790 rub.

Podkład Fit Me, Maybelline

Przetestowane przez specjalną korespondentkę BeautyHack Anastasia Lyagushkina

„Mam jasną skórę ze skłonnością do przesuszania, więc odcień 105 był dla mnie idealny. Ponieważ podkład jest matowy, wstępnie dobrze nawilżam skórę, aby nie podkreślać łuszczenia się. Dziewczętom o cerze tłustej i mieszanej z pewnością spodoba się krem, w przeciwnym razie będą musiały użyć nawilżającej bazy lub kremu jako bazy, a ton nałożyć wilgotną gąbką.

Osobiście przed nałożeniem Fit Me na przesuszone partie twarzy mieszam ton z kremem nawilżającym (tutaj możesz wybrać idealny dla siebie) - wtedy staje się on zupełnie niewidoczny i doskonale wyrównuje cerę. Sam krem jest również nieważki i lekki, układa się cienką warstwą i równomiernie rozprowadza na skórze. Gdy makijaż utrzymuje się przez cały dzień, utrwalam go półprzezroczystym sypkim pudrem, ale ta technika nie była potrzebna w przypadku podkładu Maybelline - makijaż trwał co najmniej dziesięć godzin, a krem utrzymywał się bez zarzutu. Dla gęstości - osobny plus krem doskonale kryje niedoskonałości i zaczerwienienia.”

Cena: 410 rub.

Podkład Les Beiges Teint Belle Mine Naturelle Healthy Glow Foundation SPF 25, Chanel

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Natalię Kapitsę

„Pomimo tego, że w większości przypadków ograniczam się do nakładania kremu CC, to podkład od Chanel zajął honorowe miejsce w kosmetyczce. Gęsta konsystencja i trwałość to jego główne zalety. Nakładam pędzlem - w ten sposób łatwiej się rozprowadzić. Miłośnikom lekkich konsystencji radzę dodać do bazy kilka kropel kremu nawilżającego - to wygładzi ton i zapewni pielęgnację na cały dzień. Glow Foundation zapewnia ochronę SPF 25 - idealną na ferie narciarskie i wczesną wiosnę i mam nadzieję, że nadejdzie za kilka tygodni”.

Cena: 3590 rub.

Foundation Studio Fix Fluid, NW10, M. A. C

Testowane przez redaktor naczelną BeautyHack, Karinę Andreevę

„Ta zima okazała się dla mnie szczególnie udana w odkrywaniu najlepszych środków tonalnych (przy wszystkich powyższych surowych kryteriach selekcji!). Słyszałem dużo o Studio Fix, ale moje ręce nadal nie próbowały. Nie zawiodłem się! Jest nieco jaśniejszy niż Urban Decay, ale nie powoduje zbytniego rozjaśnienia twarzy. Postanowiłem użyć go w te dni, kiedy potrzebujesz idealnego odcienia do zdjęć. Krem nie posiada dozownika, konsystencja fluidu pozwala „wlać” wymaganą ilość preparatu na paletę lub bezpośrednio do beauty blendera. Nakładałem go metodą mokrą i ruchami młotkiem, po zwilżeniu i wyciśnięciu gąbki. Dobrze rozprowadza się na skórze, nie roluje się w ciągu dnia, wytrzymuje śnieżyce i zamiecie oraz nie wysycha. Jako bonus - filtr SPF15”.

Cena: 2370 rubli.

Shaping stick 2 w 1 Studio Skin Shaping Foundation Stick, Smashbox

Przetestowane przez redaktor BeautyHack Anastasia Speranskaya

„Tonalne patyki są teraz w asortymencie prawie każdej marki - ale nie jest łatwo znaleźć idealną. Po pierwsze, nie wszystkie z nich są na tyle kremowe, aby nie naciągać skóry po nałożeniu i zmienić Cię w lamparta z plamami, których nie da się zacienić. Sztyft Smashbox jest dobry pod każdym względem: ma delikatną kremową konsystencję, która dobrze nadaje się do cieniowania gąbką, pędzelkiem i opuszkami palców. A produkt ma doskonałą zdolność nakładania się - z hukiem poradzi sobie z drobnymi niedoskonałościami, bez efektu gęstej maski. A bonusem, który podnosi sztyft do kategorii „zawsze będziesz w mojej kosmetyczce”, jest poręczny kremowy produkt do konturowania, który przy najlżejszym dotyku zamienia się w puder i tworzy bardzo naturalny cień. Odcień produktu do modelowania jest idealnie dopasowany do podkładu, dlatego kupując kieruj się nim.”

Cena: 2990 rub.

Krem BB „Tajemnica doskonałości”, Garnier

Testowane przez redaktor BeautyHack Darię Sizovę

„Po raz pierwszy spróbowałem tego środka kilka lat temu. Za drugim razem, gdy zapoznałam się z kremem, byłam mile zaskoczona. Po pierwsze, w ogóle nie żółknie skóry i doskonale dopasowuje się do jej naturalnego koloru. Po drugie krem ma bardzo niskie zużycie, ale lepiej nakładać go palcami - w ten sposób konsystencja jest lepiej rozprowadzana, a aplikacja staje się wygodniejsza. Produkt bardzo przypadnie do gustu właścicielom suchej skóry, ale dla lepszej trwałości należy go pudrować.”

Cena: 262 rub.

Trwała fundacja Haute Tenue Everlasting Foundation, Clarins

„Długotrwały podkład odpowiedni dla każdego rodzaju skóry. Mam grubą, a ona doskonale zareagowała na nowość w kosmetyczce. Narzędzie działało przez cały dzień roboczy. Nawet trening tańca okazał się wykonalnym zadaniem dla Clarins Haute Tenue - ton nie „odpłynął”. W składzie - matujący puder bambusowy, dzięki któremu strefa T zaczyna lekko świecić dopiero pod wieczór (problem rozwiązuje jedna matująca serwetka).

Krem doskonale maskuje niedoskonałości, nie tworząc efektu maski - a przy świetle dziennym wydaje się, że nawet skóra jest darem natury, a nie cudem stworzonym przez kosmetyki dekoracyjne. Produkt posiada gęstą, gęstą konsystencję delikatnie cieniowaną pędzelkiem. Mocna piątka za trwałość, dobre właściwości matujące i lekkość - praktycznie nie jest wyczuwalna na skórze”.

Cena: 3199 rub.

Podkład Derma Blend Fluid Corrective Foundation, Vichy

Testowane przez asystentkę redakcji BeautyHack Karinę Ilyasovą

„Baza tonalna z Vichy pochodzi z kategorii„ ciężka artyleria”. Pozostaje mocno na skórze przez 16 godzin i rozwiązuje tak poważne problemy, jak trądzik, przebarwienia, a nawet blizny.

Najjaśniejszy odcień podkładu jest idealny dla Śnieżki, ale nie należy się nim długo przejmować - cieniuj od razu, aż do „utrwalenia” produktu. Płyn jest idealny do cery tłustej i normalnej, ale przy typie suchym może nie zaprzyjaźnić się i nikomu nie dać uczucia ściągnięcia. Naprawdę nakłada się na wszystko - twarz staje się pustym płótnem, na którym można łatwo narysować wszystkie krzywe i linie. Miłośnicy konturowania zwróćcie uwagę!”

Cena: 1591 rub.

Zalecana: