Była żona radzieckiego i rosyjskiego aktora Armena Dzhigarkhanyana, Vitalina Tsymbalyuk-Romanovskaya, powiedziała Komsomolskiej Prawdzie, że mieszkanie artysty przy ulicy Arbat w centrum Moskwy było poważnie zaniedbane. Kobieta porównała dom do stodoły.
„Właściwie mieszkałem z nim w jednopokojowym mieszkaniu przez osiem lat. Nigdy wcześniej nie miałam tak złych warunków! Jego mieszkanie na Arbacie również było zaniedbane i wyglądało jak stodoła”- powiedziała Tsymbalyuk-Romanovskaya w odpowiedzi na uwagę dziennikarza, że kupiła mieszkanie za pieniądze swojego byłego męża.
Kobieta powiedziała, że pracując jako reżyser teatralny, mogła kupić nieruchomość i samochód. „Byłem młody, miałem 21 lat” - powiedziała Tsymbalyuk-Romanovskaya o początkach swojego związku z Dzhigarkhanyanem. - Przez pierwsze osiem lat nie dał mi nawet jednego prezentu, nic takiego nie było. W ogóle nie był hojny. Cieszyłem się, że po prostu się spotykamy”.
W listopadzie okazało się, że trzypokojowe mieszkanie przy pasie Starokonyushenny (dzielnica Arbat, rejon centralnej Moskwy), kiedyś przydzielone przez rząd stolicy Dzhigarkhanyanowi, może stać się muzeum. Los nieruchomości zadecyduje biznesmen Jurij Rastegin i druga żona aktora Tatiana Własowa.
Dzhigarkhanyan zmarł w wieku 85 lat rano 14 listopada. Przyczyną śmierci artysty była niewydolność nerek. Został pochowany na cmentarzu Vagankovsky 17 listopada.