Po tym, jak grupa inicjatywna mieszkańców Kurska napisała dziś list do gubernatora z prośbą o sfinalizowanie planu transportowego Kurska, posiedzenie zostało przełożone
Od osób publicznych KurskTV dowiedział się, że przesłuchania zostały przełożone na marzec. Dokładny termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony.
Przypomnijmy, że przesłuchania miały się odbyć w ten piątek. To prawda, że zarówno czas, jak i miejsce zostały niejako dobrane tak, aby w wydarzeniu mogło wziąć udział jak najmniej mieszkańców. Rzeczywiście, wielu mogłoby przybyć do Domu Kultury Kolejarzy przed godziną 16 w dzień roboczy? Ponadto, jak zakładali organizatorzy, nie było sposobu, aby się tam dostać bez przejścia wstępnej procedury rejestracji.
W związku z tym grupa inicjatywna obrońców tramwajów zwróciła się dziś do szefa regionu, Romana Starovita, publikując list otwarty „Odwrotna strona nowej reformy transportowej”. W nim między innymi zaproponowano odroczenie rozpraw.
Czy można mieć nadzieję, że gubernator wysłuchał osób publicznych i uznał ich argumenty za rozsądne, czy jest to krok demonstracyjny, nadal pozostaje niejasne. Co więcej, jeśli spojrzeć na problem z drugiej strony, aktywiści już 26 lutego włożyli wiele wysiłku w przyciągnięcie ludności. Na przykład starsi mieszkańcy Kurska, którzy nie korzystali z internetu, mogli dowiedzieć się o zbliżającym się spotkaniu tylko z rozrzuconych po mieście plakatów - a ulotki te z dnia na dzień straciły na znaczeniu.