Artysta początkowo pogratulował subskrybentom Nowego Roku.
Dla Natashy Korolevy przeszłość 2020 była dość trudna: oprócz pandemii i trudności finansowych, które powstały w związku z nią, doświadczyła zdrady ze strony ukochanego mężczyzny. Jednak artystka znalazła siłę i wybaczyła mężowi zdradę. Jednak aby dojść do siebie, królowa wzięła udział w programie Tribe na kanale telewizyjnym Friday! Tam spędziła niezapomniane 15 dni w gronie lokalnych rdzennych mieszkańców, gdzie z dala od cywilizacji nie tylko straciła zauważalną wagę, ale i ładniej.
Wyświetl ten post na Instagramie Udostępniony post na czas
Teraz z nową energią i możliwościami wykonawca przeboju „Żółte tulipany” wkroczył w Nowy Rok 2021. Pierwotnie pogratulowała swoim fanom wakacji.
Natasha opublikowała w swoim mikroblogu mały filmik, w którym pojawiła się w postaci „czarnej” Snow Maiden: piosenkarka założyła czarną puszystą sukienkę i czarny kokoshnik, zrobiła wyzywający makijaż i wyglądała jak śmiertelna piękność. Na filmie męski głos (najwyraźniej należący do jej męża Siergieja Głuszki) zapytał, dlaczego Snegurochka jest ubrany na czarno, na co Królowa odpowiedziała: „W którym roku to Snegurochka”. A potem wraz z asystentami krasnali, w których role grały dzieci, życzyła fanom szczęśliwego Nowego Roku i zaśpiewała krótką piosenkę noworoczną.
Wyświetl ten post na Instagramie Udostępniony post na czas
W podpisie do wideo artystka powiedziała, że miniony rok należy podziękować za wszystko, co dał - zarówno złe, jak i dobre, aby w nowy rok mogła wkroczyć z czystymi intencjami i pragnieniami.
„Pamiętaj, że my sami możemy zdziałać cuda! Trzeba tylko naprawdę tego chcieć i trochę się postarać”- dodała Królowa.
Wyświetl ten post na Instagramie Udostępniony post na czas
Fani z zachwytem zareagowali na tak niezwykły noworoczny wizerunek gwiazdy. „Zdecydowanie dobra”, „Bardzo piękna dziewczyna”, „Natasza, jaka jesteś piękna i utalentowana”, „Jesteś cudowna” - pisali internauci w komentarzach pod publikacją artystki.