Ministerstwo Zdrowia Obliczyło, Ile Testów Na COVID-19 Może Być Błędnych

Ministerstwo Zdrowia Obliczyło, Ile Testów Na COVID-19 Może Być Błędnych
Ministerstwo Zdrowia Obliczyło, Ile Testów Na COVID-19 Może Być Błędnych

Wideo: Ministerstwo Zdrowia Obliczyło, Ile Testów Na COVID-19 Może Być Błędnych

Wideo: Ministerstwo Zdrowia Obliczyło, Ile Testów Na COVID-19 Może Być Błędnych
Wideo: Testy na koronawirusa wykonywane prywatnie: który warto zrobić? [HD 2024, Kwiecień
Anonim

Siergiej Avdeev, główny niezależny pulmonolog z Ministerstwa Zdrowia, powiedział, że około 30-40% testów na COVID-19 może dać fałszywie ujemny wynik. Według Avdeev jest to spowodowane niewłaściwym pobraniem materiału od osoby, a nie jakością samego testu. Specjalista powiedział również, że okres inkubacji zakażenia koronawirusem u 95% zakażonych trwa od dwóch do sześciu dni.

„Nie kwestionujemy w żaden sposób, jak wrażliwe i specyficzne są one (systemy testowe), ale taka sytuacja (uzyskanie fałszywie ujemnego wyniku) może zaistnieć w naszej praktyce, - powiedział Avdeev. - Około 30-40% [sprawy] ».

„Problemem nie jest jakość testu, problemem jest pobieranie materiałów. Powiedzmy, że materiał jest źle traktowany, po prostu powierzchownie. Niestety mamy szansę uzyskać wynik fałszywie ujemny , - dodał specjalista.

Jednocześnie główny niezależny pulmonolog Ministerstwa Zdrowia wyjaśnił, że dokładność testu na COVID-19 zależy również od czasu pobrania materiału. Avdeev uważa, że na wczesnym etapie szanse na uzyskanie pozytywnego wyniku są większe. Wyjaśnił, że decyzję o ponownym podejściu do badania w określonych przypadkach z reguły podejmuje lekarz.

„W przypadku poważnych objawów, klinicznych objawów COVID-19, wyniki testów PCR nie wpływają na taktykę postępowania z pacjentem”, - podsumował ekspert Ministerstwa Zdrowia. Przypomniał też, że głównymi objawami koronawirusa są gorączka, osłabienie, kaszel, duszność, ból głowy. U połowy pacjentów obserwuje się zaburzenia zapachu i smaku.

„Zacznijmy chyba od wzrostu temperatury - przynajmniej powyżej 37,5 stopnia - to 90% wszystkich przypadków. Na drugim miejscu postawiłbym osłabienie i zmęczenie - około 40%, kaszel też około 40%, duszność - 30%, ból głowy - 20%, ból gardła - około 10%, a na koniec około 10% zakłócanie stolca , - stwierdził specjalista.

Jednocześnie epidemiolog i deputowany Dumy Państwowej Giennadij Oniszczenko nie zgodził się z oświadczeniami głównego niezależnego pulmonologa Ministerstwa Zdrowia. „Musimy być odpowiedzialni za nasze słowa. Nie ma nic w stu procentach, zwłaszcza jeśli chodzi o osobę. Lekarstwo może mi pomóc, nie pomoże ci, rozumiesz? Tak jest z testami. Nigdy nie było i nigdy nie będzie 100% gwarancji, że test da „tak” lub „nie”, - Oniszczenko powiedział kanałowi telewizyjnemu "360".

Stwierdził, że „nie radziłbym panu Avdeevowi podrapać się w język”, ponieważ „lekarze bardzo dobrze wiedzą, jak wyjść z tej sytuacji”. „Jeśli dana osoba posiada dane kliniczne i nie ma potwierdzenia, takie diagnozy są często stawiane”, - zapewnił parlamentarzysta. Zaznaczył, że w takich przypadkach diagnozę stawia się na podstawie wskazań klinicznych. Bezobjawowi nosiciele lekarze zawsze ostrzegają przed konsekwencjami, gdy choroba przebiega bez ujawniania się w jakikolwiek sposób. Dzieje się tak w szczególności wśród sprzedawców i kelnerów.

„Tam, gdzie konieczne jest ponowne przetestowanie, zrób to jeszcze raz. Sprawdź ponownie w innych testach. I niech będzie lepiej dla pana Avdeeva zajmującego się kwestiami pulmonologii, on nie ma nic wspólnego z problemami chorób zakaźnych ", - mówi Oniszczenko. Jego zdaniem Avdeev „chciał awansować” swoimi wypowiedziami. „Nikt nie postawił sobie za zadanie uzyskania stuprocentowych testów, nie ma takiej możliwości. < > Pan Avdeev nie musi udawać się tam, gdzie nie jest profesjonalistą ", - dodał Oniszczenko.

W Rosji drugi dzień z rzędu wykryto ponad 19 tysięcy przypadków nowej infekcji koronawirusem. W ciągu ostatniego dnia zachorowało 19 404 osób, łączna liczba potwierdzonych przypadków COVID-19 wyniosła 1 712 858. Większość chorób w ciągu ostatnich 24 godzin wykryto w Moskwie - 5255 przypadków. Na drugim miejscu jest Petersburg (1093), na trzecim - region moskiewski (588). W ciągu ostatniego dnia w Rosji przeprowadzono 570 tysięcy analiz choroby przez cały czas pandemii - ponad 63 miliony badań.

Zalecana: