Warzywa Na Trądzik, Sauna W Upale: Czego Jeszcze Filipińczycy Potrzebują Dla Urody

Spisu treści:

Warzywa Na Trądzik, Sauna W Upale: Czego Jeszcze Filipińczycy Potrzebują Dla Urody
Warzywa Na Trądzik, Sauna W Upale: Czego Jeszcze Filipińczycy Potrzebują Dla Urody

Wideo: Warzywa Na Trądzik, Sauna W Upale: Czego Jeszcze Filipińczycy Potrzebują Dla Urody

Wideo: Warzywa Na Trądzik, Sauna W Upale: Czego Jeszcze Filipińczycy Potrzebują Dla Urody
Wideo: W czym do łóżka, żeby poczuć się wygodnie i seksownie? 8 propozycji 🌟 2024, Może
Anonim

Azjatyckie dziewczyny są prawdziwą tajemnicą dla europejskich dziewcząt. Wszyscy są szczupli, z doskonałą skórą, szokiem zdrowych, jedwabistych i lśniących włosów. Tak więc Filipińczycy prawdopodobnie znajdą się w czołówce najpiękniejszych narodów Azji, przynajmniej w opinii naszej redakcji.

Image
Image

Pamiętajcie tylko o tych wszystkich pięknościach - Nicole Scherzinger, Miss World 2013 Megan Young czy Miss Universe 2015 Pia Alonso Wurtzbach! Te ciemnowłose piękności przyćmiewają wszystkie dziewczyny na ich drodze. Jak oni to robią? Nie, to nie tylko genetyka, Filipińczycy mają więcej sekretów urody, niż mogłoby się wydawać.

Wegetarianizm na trądzik

Niezwykle trudno jest spotkać mieszkańca Filipin z problematyczną skórą, trądzikiem czy zaskórnikami. Jaki jest sekret? Po pierwsze te dziewczyny praktycznie nie malują, a po drugie dbają o swoją skórę, jak mówią, nie od zewnątrz przy pomocy maseczek, toników i kremów, ale od wewnątrz - dzięki dbaniu o swoje ciało.

Tak więc Filipińczycy praktycznie nie jedzą produktów pochodzenia zwierzęcego, a zwłaszcza mięsa. Szczerze wierzą, że te produkty są szkodliwe dla skóry. Jeśli więc chcesz, aby Twoja skóra była jak najbardziej elastyczna i promienna w wieku 70 lat, jak Filipińczycy, wyrzuć z lodówki kiełbaski, klopsiki, a nawet steki. Tak tak! Lepiej daj je kotu sąsiada, na pewno nie musi monitorować miękkości swoich policzków.

Sauna dla promiennej skóry

Mówiąc o blasku i miękkości. W gorącym klimacie pory szybko się zatykają, a skóra staje się tłusta, błyszcząca i brudna. Ale pomysłowi Filipińczycy znaleźli sposób na pozbycie się tego nieprzyjemnego problemu, a jednocześnie wymyślili doskonały przepis na to, jak sprawić, by skóra zawsze wyglądała na wypoczętą.

Po pierwsze, nawet jeśli za oknem jest plus 30 stopni, dziewczyny pójdą do sauny. W końcu wiedzą, że to najlepsze miejsce, w którym skóra jest błyskawicznie oczyszczana z toksyn i toksyn. Poza tym Filipińczycy kierują się jednym mottem odwiedzania łaźni parowych - „im więcej, tym lepiej”. Rzeczywiście, kąpiele praktycznie nie mają skutków ubocznych i naturalnie mają całkowicie naturalny wpływ na skórę. Regularne wizyty promują zdrową cerę.

Algi włosowe

Filipiny to system wysp, co oznacza, że ocean jest tutaj wszędzie. W konsekwencji glony są tu po prostu masowe. To, co dociera do nas tylko w puszkach, jest tutaj świeże. Ze względu na taniość i dostępność alg Filipińczycy używają ich wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Dodają do jedzenia, robią różne wywary, a także maski. I nie nakłada się ich na twarz ani nawet na ciało, ale na włosy! Faktem jest, że witaminy zawarte w algach są bardzo przydatne: z nich włosy rosną szybciej niż zwykle, zachowują wilgoć i zadbane, czego zazdroszczą wszystkim dziewczętom na świecie.

Sok z aloesu na skórę głowy

Generalnie te dziewczyny z szacunkiem dbają o włosy i po prostu nie liczą przepisów na ich konserwację. Jeśli w dzieciństwie sok z aloesu został zakopany w nosie, aby nie zachorować, to Filipińczycy używają go jako maski na skórę głowy. Antybakteryjne działanie soku z aloesu pomaga leczyć skórę głowy i poprawia porost włosów.

Ponadto do aloesu czasami dodaje się olej jojoba. Są mieszane w równych proporcjach i nakładane na linię włosów. Filipińczycy spacerują więc około godziny, a następnie zmywają maskę szamponem.

Tanie kosmetyki naturalne

Zakupy na Filipinach to czysta przyjemność. Dotyczy to zwłaszcza branży kosmetycznej. Tutaj powstała cała światowa produkcja kosmetyków z naturalnych składników. Fajne jest to, że cała ta przyjemność jest bardzo tania, ponieważ wszystkie składniki rosną dosłownie pod ręką. W rezultacie szczęśliwi Filipińczycy korzystają z jednych z najlepszych i najbardziej przystępnych cenowo produktów kosmetycznych.

Jeśli więc jesteś w tym egzotycznym miejscu, koniecznie wpadnij po lokalne szampony, balsamy i maski do włosów w centrach handlowych głównych miast Cebu i Manili. Nawiasem mówiąc, są również sprzedawane w USA, najważniejsze jest uważne przeczytanie etykiety, aby nie natknąć się na podróbkę.

Zalecana: