Panna młoda o imieniu Olga wpadła w wyjątkowo nieprzyjemną sytuację w przeddzień ślubu. Dziewczyna była również zawiedziona faktem, że w ten uroczysty dzień postanowiła obejść się bez makijażystki. A teraz o wszystkim w porządku.
W przeddzień ślubu Olga urządziła wieczór panieński. Dziewczyna zebrała się z przyjaciółmi przy barze. Oczywiście w pewnym momencie straciła panowanie nad sobą i popijała za burtę, co oczywiście było ogromnym błędem. Po imprezie Olga pojechała do domu taksówką. Wchodząc po schodach do domu nie mogła stanąć na nogach, w wyniku czego upadła i boleśnie uderzyła. Kiedy dziewczyna weszła do mieszkania i zobaczyła swoje odbicie w lustrze, była przerażona - pod prawym okiem pojawił się siniak.
[caption] newsbuzz.mirtesen.ru [/caption]
Olga położyła lód w tym miejscu, mając nadzieję, że rano siniak zniknie. Jednak cud się nie wydarzył. W dniu uroczystej ceremonii twarz Olgi została udekorowana prawdziwym palcem. Panna młoda również była zrozpaczona, ponieważ wcześniej porzuciła makijażystkę. Próbowała ukryć brzydki wygląd kilkoma warstwami podkładu i pudru. Z wielkim trudem udało jej się, ale makijaż wyglądał nienaturalnie.
[caption] w-dog.ru [/caption]
Goście byli zaskoczeni widokiem Olgi, bo pretensjonalny domowy makijaż nie dodawał jej piękna. Ale najciekawsza rzecz zaczęła się później, kiedy uroczysty pochód przeniósł się do restauracji. W pewnym momencie makijaż panny młodej „unosił się”, ujawniając obecność podbitego oka.
Kiedy brat panny młodej zauważył tę cechę na twarzy Olgi, natychmiast zaczął krytykować pana młodego, oskarżając go o wszystkie grzechy śmiertelne. Sam świeżo upieczony mąż był w szoku, zobaczył twarz żony.
Wybuchł konflikt - broniąc ją krewni naszej bohaterki prawie zaatakowali pana młodego pięściami, oskarżając go o pobicie Olgi. Zaledwie pół godziny później pannie młodej udało się przełożyć wydarzenia na spokojny kurs, wyjaśniając sytuację. W tym momencie dziewczyna zdała sobie sprawę, że się myliła, decydując się na rezygnację z profesjonalnego makijażu.
[caption] artgrimer.ru [/caption]